eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo19 migrantówRe: 19 migrantów
  • Data: 2025-01-16 16:08:38
    Temat: Re: 19 migrantów
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 14 Jan 2025 22:37:37 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 14.01.2025 o 21:47, J.F pisze:
    >>> Jeszcze może być tak, że oni płacili, a ona pieniędzy nie widziała i
    >>> nawet o tym nie wiedziała. Z ich punktu widzenia, skoro za pieniądze się
    >>> oddawała, to chyba dobrowolnie.
    >> Ale wtedy co najmniej jeden o tym wiedział, i ma dodatkowy zarzut ...
    >
    > Tylko, czy ustalimy, jaka była prawda? Dziewczyna będzie szła w zaparte,
    > że robiła to, bo ją szantażowali. Podzielam pogląd wielu, ze za mało
    > prawdopodobne należy uznać, by 12-to latka była zainteresowana
    > współżyciem z wieloma partnerami - w tym grupowym, ale tu nie chodzi o
    > nasze zdanie, tylko fakty.

    Na te szantaże mogą byc jakies dowody. SMS, wiadomości itd.

    > Nie można wykluczyć, że kierowała się pobudkami finansowymi,

    W tym scenariuszu, to chyba zakładamy, ze ona pieniędzy nie dostawała,
    ale jakis młody sutener pobierał.
    No i masz 18 podejrzanych, którzy mówią, ze płacili Salemowi,
    a Salem mówi, że nic nie brał, a za siebie płacił dziewczynie.

    Ewentualnie jakas większa grupa - 15 płaciło, 4 "dostarczało
    dziewczynę". Kto tu winny, kto nie ...

    > a i nie wykluczył bym, że jej na jakimś etapie
    > imponowało jej, że jest aktorką filmów "porno",

    Trochę wątpie, ale kto wie ...

    > albo że chciała w ten
    > sposób zdobyć względy tego pierwszego, którego uniewinniono.

    Ten pierwszy raz jakis musiał być, bo wczesniej nie mieli czym
    szantażować.

    > Jak się
    > ostatecznie jeszcze coś innego okaże, to też szczególnie zdziwiony nie
    > będę. No i nie wykluczone, że z upływem czasu motywacje się zmieniały.

    Przy czym, jesli mają system podobny jak my, to się nie dowiemy,
    bo proces niejawny.
    Ale sąd coś tam ustalił i wie.

    >>> Wszystko można. Tylko nie zawsze się udaje.
    >> Nie wiem ile takich sytuacji jest naprawdę, a ile to fantazja
    >> dziennikarzy, ale jeśli im wierzyć, to jakoś trzymają te dziewczyny
    >> ...
    > Chodzi mi jedynie o trzymanie SIŁĄ. Po prostu wykorzystanie siły w
    > takich wypadkach jest dość ograniczone. Oczywiście może się okazać, ze
    > jest jakiś burdel spełniający fantazje klientów i dziewczyny tam są
    > skute kajdankami i przykute do kamiennych ścian lochów, ale mimo

    Ale to chyba też bardziej na pokaz i nie cały czas.
    Poza tym ofiary na to chyba nie narzekały.

    > wszystko wydaje mi się, że większość tego typu instytucji działa w o
    > wiele mniej dramatyczny sposób.

    Też mi się to wydaje dziwne, w cywilizowanych krajach jak Niemcy,
    bo w innych to wszystko możliwe.

    Ale jaki z tego wniosek?
    -sutenerzy mają swoje sposoby, i wcale nie muszą trzymać dziewczyny
    stale na łańcuchu,
    -to tylko pismackie fantazje ?

    > Sądzę, że najtrudniej złamać pierwszy opór dziewczyny. Ale tu szantaż,
    > albo po prostu głód może być sposobem. O ile chłopak, jak ucieknie z
    > domu, to najczęściej kradnie albo rozboje dokonuje, to niestety
    > dziewczyny często po prostu zarabiają ciałem.

    No ale wtedy to jest dobrowolna praca, a nie żaden gwałt ...

    > Czasem mniej dramatycznie
    > znajdując jakiegoś "sponsora". Czasem po prostu zarabiając w burdelach
    > albo na ulicy. Potem pewnie pozostaje kwestia przyzwyczajenia. Pewnie
    > części imponuje, ze są "gwiazdami" - nie każda przecież zarabia ciałem.
    > Są takie, które zarabiają tańcem na rurze, czy siedząc klientom na
    > kolanach.

    A są, w tych polskich Cocomo podobno nierządu nie było.
    Tam sie inaczej zarabiało, i znacznie lepiej :-)

    >> No to pewnie dalej pieniądze dostaje, tylko mniej niż by chciała.
    >
    > Ustalenie prawdy może być trudne. teoretycznie w znanych mi wypadkach, w
    > celu uniknięcia podejrzenia o sutenerstwo, to działa to tak, że
    > dziewczyna dostaje pieniądze od klienta, a następne płaci burdelowi za
    > usługę udostępnienia lokalu, pokoju, samochodu itd. Sprawa jest z punktu
    > widzenia prawa karnego trudna do ugryzienia.

    No ja tam nie wiem, bo to ciągle zakrawa na "czerpanie korzyści z
    nierządu".
    Bo przecież nie mówimy o hotelu, który z wynajmu pokojów żyje i nikomu
    nie odmawia :-)

    >>> Możliwości sporo i dlatego w to "trzymanie na siłę" chyba mało kto się
    >>> bawi.
    >> A pismaki od czasu do czasu piszą :-)
    >
    > Jakby napisali o dziewczynie która wyjechała z Polski, siedzi w hotelu w
    > Niemczech, oddaje się za kasę i płaci za wynajmowany pokój, to by było
    > trochę mało dramatycznie. Dziewczyny też pewnie trochę koloryzują.

    Te, co dobrowolnie pojechały, to nie bardzo mają powód do
    koloryzowania.
    A przeciez "dziewczyny z Dubaju" też opisano, książka powstała, film
    ... i chyba nikt tam nie narzeka na przetrzymywanie siłą.

    >> Z drugiej strony - ta z Sopotu ... jak kamien w wodę znikła ...
    >
    > Jakbyś napisał która, to by wiele ułatwiło. W 07 Zgłoś się jakaś z klifu
    > spadła. O tej piszesz?

    Jak jej tam - Iwona Wieczorek. Wracała sobie z dyskoteki, szła, szła,
    i znikła ...

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1