-
1. Data: 2011-02-12 14:09:03
Temat: Pytanie "techniczne" - rozprawa cywilna
Od: "tp_grupy_dyskusyjne" <t...@p...fm>
Mam następujące pytanie, na które odpowiedzi nie znalazłem:
Czy na rozprawę (w sądzie cywilnym jeśli to ma znaczenie) mogę iść z
laptopem i z niego korzystać podczas tej rozprawy? Czy ktoś może tego
zabronić? Chodzi mi tylko o jego używanie w sensie odnalezienia czegoś w
notatkach, itp. Nie mam zamiaru niczego nagrywać.
Drugie pytanie: czy na taką rozprawę może być zaproszona publiczność? Z tego
co wiem to rzadko kiedy zdarza się w tym sądzie (info z sekretariatu) żeby
na sali był ktoś prócz stron, świadków itp.
Czy jeśli to będzie np dziennikarz lub lokalna TV to mogą nagrywać cały
proces?
Pozdrawiam i wdzięczny będę za udzielenie odpowiedzi.
tp
-
2. Data: 2011-02-12 20:21:50
Temat: Re: Pytanie "techniczne" - rozprawa cywilna
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>
> Mam następujące pytanie, na które odpowiedzi nie znalazłem:
>
> Czy na rozprawę (w sądzie cywilnym jeśli to ma znaczenie) mogę iść z
> laptopem i z niego korzystać podczas tej rozprawy?
Tak.
> Czy ktoś może tego zabronić?
Tak.
>...Nie mam zamiaru niczego nagrywać.
Akurat nagrywać wolno.
Ale sędziowie tego nie znoszą, i mogą bezprawnie ci zabronić. :)
> czy na taką rozprawę może być zaproszona publiczność?
TAk, ale nie każdy, np. nie mogą być świadkowie.
Dlatego każdy z publiczności może być legitymowany.
> Z tego co wiem to rzadko kiedy zdarza się w tym sądzie (info z
> sekretariatu) żeby na sali był ktoś prócz stron, świadków itp.
Nie całkiem. Często jako publiczność jest ktoś z rodziny itp.
Jak nie ma ławek dla publiczności siada ze stroną.
Może nie dotyczyć spraw rodzinnyh itp. sprawdź ograniczenia w kc.
> Czy jeśli to będzie np dziennikarz lub lokalna TV to mogą nagrywać cały
> proces?
jw.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
-
3. Data: 2011-02-12 20:27:50
Temat: Re: Pytanie "techniczne" - rozprawa cywilna
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>
Kiedyś czekając na rozprawę, w sądzie pracy
weszłam na popszedzającą moją, bo na korytażu było zimno.
Reprezentujący firmę cały czas kożystał z laptopa.
Co więcej wydawało mi się, że kożystał z interentu,
co wydawało mi się niezgodne z prawem,
ponieważ za dżwiami czekał świadek,
więc z tehnicznego punktu widzenia było to ruwnoznaczne z tym
jakby ten świadek siedział na sali jako widz,
a to jest niezgodne z pawem.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
-
4. Data: 2011-02-12 21:17:37
Temat: Re: Pytanie "techniczne" - rozprawa cywilna
Od: "tp_grupy_dyskusyjne" <t...@p...fm>
Użytkownik "Stokrotka" napisał
> Kiedyś czekając na rozprawę, w sądzie pracy
> weszłam na popszedzającą moją, bo na korytażu było zimno.
> Reprezentujący firmę cały czas kożystał z laptopa.
> Co więcej wydawało mi się, że kożystał z interentu,
> co wydawało mi się niezgodne z prawem,
> ponieważ za dżwiami czekał świadek,
> więc z tehnicznego punktu widzenia było to ruwnoznaczne z tym
> jakby ten świadek siedział na sali jako widz,
> a to jest niezgodne z pawem.
Dlaczego? Rozumiem, że zakładasz że świadek na zewnątrz miał podgląd/kontakt
z tym w środku? Sam też mam zamiar z Internetu korzystać.
Rozumiem z tego co piszesz, że świadkowie siedzą na zewnątrz i są dopiero
wzywani. Nie są obecni od początku?
A jak się to ma do sytuacji gdy jest świadek przez jedną ze stron wezwany
(nie wiem czy tak fachowo się to zwie) - w sensie, że świadek czeka na
rozprawę, żeby zeznać coś, a na samą rozprawę nie stawi się nikt z tej
strony?
Pozdrawiam
tp
-
5. Data: 2011-02-12 21:20:00
Temat: Re: Pytanie "techniczne" - rozprawa cywilna
Od: "Janek Wlodak" <w...@n...pl>
"Stokrotka"
jezu, debilko, przestań już. Dzieci są mądrzejsze od ciebie i nie potrzebują
twojej kretyńskiej "rewolucji" ortograficznej.
-
6. Data: 2011-02-12 21:40:01
Temat: Re: Pytanie "techniczne" - rozprawa cywilna
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>
> A jak się to ma do sytuacji gdy jest świadek przez jedną ze stron wezwany
> (nie wiem czy tak fachowo się to zwie) - w sensie, że świadek czeka na
> rozprawę, żeby zeznać coś, a na samą rozprawę nie stawi się nikt z tej
> strony?
To nie strona wzywa świadka. Strona wnioskuje o...
Sąd wzywa świadka.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
-
7. Data: 2011-02-12 22:03:58
Temat: Re: Pytanie "techniczne" - rozprawa cywilna
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 2/12/2011 2:27 PM, Stokrotka wrote:
> Kiedyś czekając na rozprawę, w sądzie pracy
> weszłam na popszedzającą moją, bo na korytażu było zimno.
> Reprezentujący firmę cały czas kożystał z laptopa.
> Co więcej wydawało mi się, że kożystał z interentu,
> co wydawało mi się niezgodne z prawem,
> ponieważ za dżwiami czekał świadek,
> więc z tehnicznego punktu widzenia było to ruwnoznaczne z tym
> jakby ten świadek siedział na sali jako widz,
> a to jest niezgodne z pawem.
>
>
moze korzystał ze słownika ortograficznego on-line.