eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPytanie o straz miejska i mandaty › Pytanie o straz miejska i mandaty
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
    From: MartY <m...@s...plusnet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Pytanie o straz miejska i mandaty
    Date: Tue, 30 Mar 2004 14:35:42 +0200
    Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
    Lines: 32
    Message-ID: <c4ed34$a7o$1@korweta.task.gda.pl>
    NNTP-Posting-Host: aci-pc126.amb.bydgoszcz.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: korweta.task.gda.pl 1080735652 10488 212.122.203.126 (31 Mar 2004 12:20:52
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 31 Mar 2004 12:20:52 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; pl-PL; rv:1.4) Gecko/20030624
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:204342
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam!

    Mam taka sprawe:

    Pojchalem samochodem sluzbowo do pewnego miasta odleglego od mojego
    miejsca zamieszkania o 80 km. Tam zaparkowalem na zakazie (zawsze tam
    parkowalem, niedawno postawili zakaz i sila przywyczajenia mnie
    zgubila). Panowie ze strazy miejskiej to zauwazyli i na drugi dzien
    mialem telefon, ze stalem na zakazie i sie 100 zl nalezy mandatu. Chca
    zabym do nich przyjechal do siedziby i uregulowal sprawe. Jak nietrudno
    sie domyslic, nie chce mi sie za bardzo jechac tam specjalnie po to zeby
    zaplacic 100 zl (i wydac nastepne 50 na benzyne...) Niemniej panowie sa
    uparci i twierdza, ze najwyzej moga sprawe dac do sadu i zaplace jeszcze
    koszty sadowe, ok. 80 zl (czyli niewiele wiecej niz mnie wyniesie samo
    paliwo, nie mowiac o straconym czasie...).

    I tu wlasnie moje pytanie: czy naprawdę nie ma innej możliwości
    załatwienia tej sprawy? Nie wypieram się tego że stanąłem na zakazie bo
    sprawdziłem i faktycznie zakaz tam jest. Ale kurka czemu mam płacić
    dodatkowo (za paliwo lub za sąd) tylko za to, że to było w innym
    mieście, do którego w najbliższym czasie nei pojadę? Czy ktoś z Was był
    już w podobnej sytuacji? Może macie jakieś pomysły jak z tego wybrnąć
    zgodnie z prawem?

    --

    Pazdrawliaju

    MartY

    "I am policeman. Give me one Euro" - egipski policjant w Hurghadzie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1