-
61. Data: 2017-07-12 19:32:15
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: Pszemol <P...@P...com>
re <r...@r...invalid> wrote:
>
>
> Użytkownik "Pszemol"
>
>>> To musisz jeździć z buteleczką ze spryskiwaczem i ściereczką i zmywaj jak
>>> tylko zauważysz nowe, póki nie wyschnie, wtedy trudniej zmyć.
>>> ---
>>> No i jak zaparkujesz samochód to nie odchodź tylko go pilnuj
>>
>> Nie bój żaby, jak wrócisz ze sprawunków za godzinę to nie wyschnie jeszcze
>> tak bardzo jak wyschłoby czekając na mycie auta za dwa dni.
>> ---
>> Kiedy ja go tam właśnie na dwa dni postawiłem.
>
> No to pozostaje jedyna rada: nie być skąpcem wyszukującym najtańszego
> parkingu pod chmurką tylko dołożyć odrobinkę i uniknąć mycia ptasich
> niespodzianek na ciut droższym parkingu...
> ---
> Mam zrezygnować z parkingu obok hotelu ?
Coś niekumaty jesteś skoro innego hotelu z innym, lepszym parkingiem nie
umiesz sobie znaleźć.
> Czemu wyszukujesz najtańszego? Co Ty, z Krakowa jesteś, czy co? ;-)
> ---
> Z Krakowa są ... niekumaci
My w Krakowie jesteśmy kumaci, mamy kulturalne hotele z parkingami
podziemnymi i żadne ptaki nam tam na auta nie robią...
Na przeciwko Filharmonii jest taki fajny hotel Radisson z parkingiem
podziemnym - rzut beretem od Rynku jeszcze bliżej do Wawelu.
Polecam gorąco - jak się kiedyś do Krakowa pykniesz.
-
62. Data: 2017-07-12 19:33:56
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-07-12 o 16:46, re pisze:
>>> A drzewo, drzewo (co karmi ptaki) też powinno dostawać mandat ?
>>
>> Jak wyjdzie takie prawo to oczywiście że TAK :-)
>> ---
>> To może jak ktoś bierze kasę za parkowanie to powinien coś robić z tymi
>> drzewami ?
>
>
> Absolutnie nie powinien robić niczego z drzewami.
> ---
> Jak dla mnie powinien je ściąć lub zlikwidować parking. Bo jak nie to
> powinien z góry płacić za mycie, czyli mniej więcej figę z makiem
> zarobić na tym swoim parkingu.
Nie dotarło że to parking dla tych co im srające ptaki nie przeszkadzają.
Ci którym przeszkadzają proszeni są o przeniesienie swoich aut
na bardziej im odpowiadające parkingi. :-)
Pozdrawiam
-
63. Data: 2017-07-12 19:36:08
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: Pszemol <P...@P...com>
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
> W dniu 2017-07-12 o 16:46, re pisze:
>
>>>> A drzewo, drzewo (co karmi ptaki) też powinno dostawać mandat ?
>>>
>>> Jak wyjdzie takie prawo to oczywiście że TAK :-)
>>> ---
>>> To może jak ktoś bierze kasę za parkowanie to powinien coś robić z tymi
>>> drzewami ?
>>
>>
>> Absolutnie nie powinien robić niczego z drzewami.
>> ---
>> Jak dla mnie powinien je ściąć lub zlikwidować parking. Bo jak nie to
>> powinien z góry płacić za mycie, czyli mniej więcej figę z makiem
>> zarobić na tym swoim parkingu.
>
> Nie dotarło że to parking dla tych co im srające ptaki nie przeszkadzają.
> Ci którym przeszkadzają proszeni są o przeniesienie swoich aut
> na bardziej im odpowiadające parkingi. :-)
>
Dokładnie tak.
Nastepnym razem bedzie patrzył czy parkuje pod drzewem :-)
-
64. Data: 2017-07-12 21:07:13
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: Sonn <x...@p...onet.pl>
W dniu 2017-07-12 o 12:22, Stokrotka pisze:
> Jak udowodnisz, że ptaki nie były państwowe, a prywatne, to możesz do
> właściciela ptaka o odszkodowanie się ubiegać.
> Ptaki dzikie, także gołąb miejski, dodatkowo będący pod częściową
> ohroną, są państwowe, a dokarmianie poza latem jest zalecane .
>
Stonka ziemniaczana pewnie też jest państwowa? W Wołominie taką
specjalna hodują.
--
Sonn
-
65. Data: 2017-07-12 22:00:48
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Pszemol"
>>> To musisz jeździć z buteleczką ze spryskiwaczem i ściereczką i zmywaj
>>> jak
>>> tylko zauważysz nowe, póki nie wyschnie, wtedy trudniej zmyć.
>>> ---
>>> No i jak zaparkujesz samochód to nie odchodź tylko go pilnuj
>>
>> Nie bój żaby, jak wrócisz ze sprawunków za godzinę to nie wyschnie
>> jeszcze
>> tak bardzo jak wyschłoby czekając na mycie auta za dwa dni.
>> ---
>> Kiedy ja go tam właśnie na dwa dni postawiłem.
>
> No to pozostaje jedyna rada: nie być skąpcem wyszukującym najtańszego
> parkingu pod chmurką tylko dołożyć odrobinkę i uniknąć mycia ptasich
> niespodzianek na ciut droższym parkingu...
> ---
> Mam zrezygnować z parkingu obok hotelu ?
Coś niekumaty jesteś skoro innego hotelu z innym, lepszym parkingiem nie
umiesz sobie znaleźć.
---
Przecież piszę, że gdybym wiedział, że ptaki narobią na samochód to bym nie
parkował. Skoro nie wiedziałem to zaparkowałem. I Ty mi zarzucasz
niekumatość ? A idź w ...j !!! Nie ma sensu z Tobą dyskutować bo nie
rozumiesz co się do Ciebie pisze. Na grzyba komu te twoje komentarze ?!
-
66. Data: 2017-07-12 22:05:13
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "RadoslawF"
> Absolutnie nie powinien robić niczego z drzewami.
> ---
> Jak dla mnie powinien je ściąć lub zlikwidować parking. Bo jak nie to
> powinien z góry płacić za mycie, czyli mniej więcej figę z makiem zarobić
> na tym swoim parkingu.
Nie dotarło że to parking dla tych co im srające ptaki nie przeszkadzają.
Ci którym przeszkadzają proszeni są o przeniesienie swoich aut
na bardziej im odpowiadające parkingi. :-)
---
Ano nie :- ) Bo jak mogą nie przeszkadzać ? Nie przesądzam, że komuś
konkretnemu może akurat nie przeszkadzać, ale zwykle przeszkadza, więc takie
jest słuszne oczekiwanie w stosunku do parkingu. Oczywiście nie musi chodzić
o wycięcie drzew, ale np o oznakowanie parkingu.
-
67. Data: 2017-07-12 22:08:45
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Pszemol"
>> Absolutnie nie powinien robić niczego z drzewami.
>> ---
>> Jak dla mnie powinien je ściąć lub zlikwidować parking. Bo jak nie to
>> powinien z góry płacić za mycie, czyli mniej więcej figę z makiem
>> zarobić na tym swoim parkingu.
>
> Nie dotarło że to parking dla tych co im srające ptaki nie przeszkadzają.
> Ci którym przeszkadzają proszeni są o przeniesienie swoich aut
> na bardziej im odpowiadające parkingi. :-)
>
Dokładnie tak.
Nastepnym razem bedzie patrzył czy parkuje pod drzewem :-)
---
A jak nie pod drzewem to pod murem, a jak nie pod murem to koło płotu. Idź w
...j z takimi dennymi wypowiedziami. Nic one nie wnoszą konstruktywnego.
-
68. Data: 2017-07-12 22:09:50
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: Pszemol <P...@P...com>
re <r...@r...invalid> wrote:
>
>
> Użytkownik "Pszemol"
>
>>>> To musisz jeździć z buteleczką ze spryskiwaczem i ściereczką i zmywaj
>>>> jak
>>>> tylko zauważysz nowe, póki nie wyschnie, wtedy trudniej zmyć.
>>>> ---
>>>> No i jak zaparkujesz samochód to nie odchodź tylko go pilnuj
>>>
>>> Nie bój żaby, jak wrócisz ze sprawunków za godzinę to nie wyschnie
>>> jeszcze
>>> tak bardzo jak wyschłoby czekając na mycie auta za dwa dni.
>>> ---
>>> Kiedy ja go tam właśnie na dwa dni postawiłem.
>>
>> No to pozostaje jedyna rada: nie być skąpcem wyszukującym najtańszego
>> parkingu pod chmurką tylko dołożyć odrobinkę i uniknąć mycia ptasich
>> niespodzianek na ciut droższym parkingu...
>> ---
>> Mam zrezygnować z parkingu obok hotelu ?
>
> Coś niekumaty jesteś skoro innego hotelu z innym, lepszym parkingiem nie
> umiesz sobie znaleźć.
> ---
> Przecież piszę, że gdybym wiedział, że ptaki narobią na samochód to bym nie
> parkował.
A to tak trudno wykoncypować, że skoro jest drzewo to może być na drzewie
gniazdo a w gnieździe pisklaki?
Do szkoły nie chodziłeś czy biologii nie miałeś? :-)
> Skoro nie wiedziałem to zaparkowałem. I Ty mi zarzucasz
> niekumatość ?
No a jak nazwiesz kogoś, kto nie wie ze na drzewie może być ptasie gniazdo
w lipcu?
> A idź w ...j !!! Nie ma sensu z Tobą dyskutować bo nie
> rozumiesz co się do Ciebie pisze. Na grzyba komu te twoje komentarze ?!
>
>
:-)
-
69. Data: 2017-07-12 23:12:05
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-07-12 o 22:05, re pisze:
>> Absolutnie nie powinien robić niczego z drzewami.
>> ---
>> Jak dla mnie powinien je ściąć lub zlikwidować parking. Bo jak nie to
>> powinien z góry płacić za mycie, czyli mniej więcej figę z makiem
>> zarobić na tym swoim parkingu.
>
> Nie dotarło że to parking dla tych co im srające ptaki nie przeszkadzają.
> Ci którym przeszkadzają proszeni są o przeniesienie swoich aut
> na bardziej im odpowiadające parkingi. :-)
> ---
> Ano nie :- ) Bo jak mogą nie przeszkadzać ? Nie przesądzam, że komuś
> konkretnemu może akurat nie przeszkadzać, ale zwykle przeszkadza, więc
> takie jest słuszne oczekiwanie w stosunku do parkingu. Oczywiście nie
> musi chodzić o wycięcie drzew, ale np o oznakowanie parkingu.
Ja często obserwuje jak ludzie parkują na parkingach.
I są dwie grupy, pierwsi parkują blisko wejścia/wyjścia a drudzy
w cieniu pod drzewami. Więc swoje "zwykle przeszkadza" ogranicz
do grupy sobie podobnych. Z wypowiedzi na grupie wynika że jest
to sporo mniejsza grupa niż sądzisz.
Co do oznakowania to proponujesz napisy jak dla durnych amerykanów
informujące że ptaki srają ? Czy nowy piktogram do PoRD ?
Pozdrawiam
-
70. Data: 2017-07-12 23:16:40
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: Pszemol <P...@P...com>
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
> Co do oznakowania to proponujesz napisy jak dla durnych amerykanów
> informujące że ptaki srają ? Czy nowy piktogram do PoRD ?
>
:-))))))))
No to oplułem sobie herbatą klawiaturę - dzięki bardzo!