krys napisał(a):
> Sowiecki Agent napisał(a):
>
>> te liste jacys debile robili, o ile pamietam to tam jest takze
>> owczarek kaukaski, a bardziej przyjaznego 'misia' nie widzilaem.
>
> Ja tam nie chciałabym się z tym misiem spotkać. Wcale przyjaźnie do
> ogrodzenia nie leci. Wygląd no niczym nie świadczy.
>


no widzisz, bo tak go wychowano, ale gdybys sie przyjaznei zawsze do
niego usmiechala, dala mu czasem jakiegos cukierka to by Ci pyszczek
wystawial do pocalwoania.

Na kazdego jest sposob :)

A cos mi sie wlasnie wydaje ze tworzac te liste sugerowano sie wygladem,
a tyworzacy nie byli zbytnio obiektywni (moze wlasciciele pudelkow albo
kociarze :) )

--
http://www.niesfornazyta.pl/
Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !

do góry

krys napisał(a):
> Sowiecki Agent napisał(a):
>
>> te liste jacys debile robili, o ile pamietam to tam jest takze
>> owczarek kaukaski, a bardziej przyjaznego 'misia' nie widzilaem.
>
> Ja tam nie chciałabym się z tym misiem spotkać. Wcale przyjaźnie do
> ogrodzenia nie leci. Wygląd no niczym nie świadczy.
>

owczarek niemiecki tez tam jest ?

--
http://www.niesfornazyta.pl/
Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !

do góry

Dnia Sat, 21 Apr 2007 11:44:39 +0200, szerszen napisał(a):


>> Zależnie od prawa miejscowego .. ale psy *przede* wszystkim musza być
>> prowadzone na smyczy
>
> masz na poparcie tej tezy jakis pragraf czy tylko tak ci sie wydaje


Jak napisałem w poprzednim poście, szczegóły są ustanawiane po poziomie
prawa miejscowego/lokalnego.
"Materiałem wejściowym" jest art 77 KW. o ten przepis opartych jest
większość zapisów w prawodawstwie lokalnym, szczegółowo precyzujących
sposób wyprowadzania psa /przeważnie kaganiec + smycz/. Przepis dający
samorządowi lokalnemu możliwość określenia sposobu wyprowadzania psa wynika
z Ustawy z dn. 13.09.1996r. "O utrzymaniu czystości i porządku w gminach"
roz 2, art. 3 pkt 4 oraz art. 40 ust. 3 i 4, art. 41 ust. 1 Ustawy z dnia
08.03.1990r. o "Samorządzie gminnym".


> bo wg mnie to jest dowolnosc wyboru, albo smycz albo kaganie


Dlatego tobie proponuje dokładnie zapoznanie się z prawem miejscowym tam
gdzie "wypuszczasz" swojego psiaka. Jak to w prawie bywa przepisy "ogólne",
"rządowe" określają pewne ramy, a władza lokalna wydaje przepisy
szczegółowe. Jeśli prześledzić większość ustawodawstwa lokalnego nakazuje
zakładanie kagańca i prowadzenia psa na smyczy. Owszem, terytorium Pcimia w
którymś miejscu się kończy, ale zaczyna się obszar innej miejscowości,
gdzie też obowiązuje prawo lokalne.



--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB

do góry

Sowiecki Agent napisał(a):

> no widzisz, bo tak go wychowano, ale gdybys sie przyjaznei zawsze do
> niego usmiechala, dala mu czasem jakiegos cukierka to by Ci pyszczek
> wystawial do pocalwoania.

Przeczytaj sobie charakterystykę tej rasy. To nie jest słodki miś. On
zachowuje się zgodnie z wzorcem. Dla porównania podobnie misiowaty
berneńczyk jest rzeczywiście misiem. I wcale nie trzeba mu dawać
cukierków;-P

--
pozdrawiam
Justyna

do góry

Sowiecki Agent napisał(a):

>> Ja tam nie chciałabym się z tym misiem spotkać. Wcale przyjaźnie do
>> ogrodzenia nie leci. Wygląd no niczym nie świadczy.
>>
>
> owczarek niemiecki tez tam jest ?

Za tym ogrodzeniem - nie.

--
pozdrawiam
Justyna

do góry

krys napisał(a):
> Sowiecki Agent napisał(a):
>
>> no widzisz, bo tak go wychowano, ale gdybys sie przyjaznei zawsze do
>> niego usmiechala, dala mu czasem jakiegos cukierka to by Ci pyszczek
>> wystawial do pocalwoania.
>
> Przeczytaj sobie charakterystykę tej rasy. To nie jest słodki miś. On
> zachowuje się zgodnie z wzorcem. Dla porównania podobnie misiowaty
> berneńczyk jest rzeczywiście misiem. I wcale nie trzeba mu dawać
> cukierków;-P
>

no przeciez tyle lat spedzilem z takim :)
no i jeszzce obce 'przekabacalem', wlasnie takie co sie na poczatku
rwaly do ogrodzenia gdy sie przechodzilo obok posesji :)

Rownie dobrze mozna powiedziec ze skoro ktos jest murzynem to jest
agresywny i bedzie przestepca :)

--
http://www.niesfornazyta.pl/
Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !

do góry

krys napisał(a):
> Sowiecki Agent napisał(a):
>
>>> Ja tam nie chciałabym się z tym misiem spotkać. Wcale przyjaźnie do
>>> ogrodzenia nie leci. Wygląd no niczym nie świadczy.
>>>
>> owczarek niemiecki tez tam jest ?
>
> Za tym ogrodzeniem - nie.
>


:) nie, na liscie niebezpiecznych.



--
http://www.niesfornazyta.pl/
Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !

do góry

Użytkownik "Sowiecki Agent"
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:f0cna0$8eq$1@inews.gazeta.pl...

> te liste jacys debile robili,

Tu sie zgodze, bo sa na niej rasy praktycznie jednostkowo wystepujace w
polsce. pelna lista to 11 ras

1) amerykański pit bull terrier;
2) pies z Majorki (Perro de Presa Mallorquin);
3) buldog amerykański;
4) dog argentyński;
5) pies kanaryjski (Perro de Presa Canario);
6) tosa inu;
7) rottweiler;
8) akbash dog;
9) anatolian karabash;
10) moskiewski stróżujący;
11) owczarek kaukaski.

Angie

do góry

Użytkownik "Sowiecki Agent"
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:f0cna0$8eq$1@inews.gazeta.pl...

> te liste jacys debile robili,

Tu sie zgodze, bo sa na niej rasy takze praktycznie jednostkowo wystepujace
w
polsce. pelna lista to 11 ras

1) amerykański pit bull terrier;
2) pies z Majorki (Perro de Presa Mallorquin);
3) buldog amerykański;
4) dog argentyński;
5) pies kanaryjski (Perro de Presa Canario);
6) tosa inu;
7) rottweiler;
8) akbash dog;
9) anatolian karabash;
10) moskiewski stróżujący;
11) owczarek kaukaski.

Angie

do góry

Sowiecki Agent wrote:

> niezupelnie fantazja z tym bzykaniem, ja juz mialem okazje trafic na
> zboczonego psa :)

Moze nie powinienem pytac, ale jak bylo?

Jacek

do góry