-
31. Data: 2005-10-28 18:31:04
Temat: Re: Psy.
Od: "Slawek" <s...@i...pl>
Wyluzuj bo Ci dekiel pęknie. Co masz do zwierząt ? No chyba, że równasz się
inteligencją z psami to faktycznie możesz się czuć mądrzejszy (tak mi się
wydaje). A niby gdzie ten pies ma się wysrać, na sedesie ? Poza tym Twoje
gówno tak samo śmierdzi i niestety nie ulatnia się tylko leci do
oczyszczalni, a potem przejeżdżając obok takiej czuć może Twoje pieprzone
wyperdy.
Nim coś stukniesz w klawisze stuknij się w łeb.
Slavo
-
32. Data: 2005-10-28 19:27:24
Temat: Re: Psy.
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "ideogram" <i...@h...pl> napisał w
wiadomości news:djtqos$a53$6@inews.gazeta.pl...
>
> Moje doświadczenie mówi mi, że są ludzie, których moja łagodna z natury
> psina nie trawi.
I dlatego każdy pies, nawet z kategorii "prosze się nie bać, on nie
gryzie", w miejscu publicznym powinien być na smyczy i w kagańcu.
> No i chodzi się po trawnikach...
Ja nie chodzę.
> Trzymasz się wszystkich przepisów?
Tak. W każdym razie staram się. Zdziwiony?
-
33. Data: 2005-10-28 19:43:09
Temat: Re: Psy.
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Dnia Fri, 28 Oct 2005 21:27:24 +0200, Alek napisał(a):
> I dlatego każdy pies, nawet z kategorii "prosze się nie bać, on nie
> gryzie", w miejscu publicznym powinien być na smyczy i w kagańcu.
Mogę odwrócić kota ogonem: każdy człowiek, który uważa, że każy pies
powinien chodzić w kagańcu, powinien nie wychodzić z domu. Równie mądre
zdanie, prawda?
--
Olgierd
||| gsm: +48502DEFUNK ||| JID: o...@p...pl |||
-
34. Data: 2005-10-28 19:47:20
Temat: Re: Psy.
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
>> metry dalej kosz z wizerunkiem owczarka niemieckiego.
>
> to idac twoim tokiem rozumowania i skojarzen - jesli byl wizerunek
> owczarka
> niemieckiego to jak sobie wyobrazasz tam wrzucac odchody innej rasy?
>
> pytam bo nie wiem
:-))) To samo nasunelo mi sie na mysl :-) Ale na powaznie... w gminach byly
(nie wiem, czy nadal sa) do wziecia za darmo woreczki na psie odchody. W
mojej gminie ostatnio dziennikarz zajrzal, zeby zapytac sie, czy ktos sie
pofatygowal... odpowiedzi chyba nie musze cytowac :-)
Pozdrawiam,
Tiger
-
35. Data: 2005-10-28 19:58:52
Temat: Re: Psy.
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
>> I dlatego każdy pies, nawet z kategorii "prosze się nie bać, on nie
>> gryzie", w miejscu publicznym powinien być na smyczy i w kagańcu.
>
> Mogę odwrócić kota ogonem: każdy człowiek, który uważa, że każy pies
> powinien chodzić w kagańcu, powinien nie wychodzić z domu. Równie mądre
> zdanie, prawda?
Sie wtrace, za pozwoleniem. Dziesiec lat wstecz, zielone osiedle m. st.
Warszawy. Prowadze malego braciszka z przedszkola do domu, a ze dziecko nie
robot, tylko zywiol, to biega sobie po sniegu i cieszy sie, ze napadalo.
Nagle zza rogu budynku wyskakuja trzy ratlerki (!!!) i rzucaja sie na mojego
malego, 5-letniego braciaszka. Jeden z ratlerkow rozrywa gruby, watolinowy
kombinezon i rani w lydke, zanim mam czas dobiec i zareagowac. Posylam w
pobliskie krzaki ze skowytem kopniakiem jednego z ratlerkow, ktory nie
myslal odczepic sie od wyjacego z bolu i strachu dziecka. Sprawdzam, co sie
braciszkowi stalo i wtedy podlatuje do mnie ze "sk....nami" i innymi
przecinkami jakas damulka, okladajac mnie torebka. Cos jej odkrzykuje,
pokazuje pogryzione dziecko i ku zdumieniu slysze: "to niech on tu nie
biega!".
Zamurowalo? Sorry, ale tak samo, jak z innymi ludzmi, w spoleczenstwie sa
normalni wlasciciele psow i nienormalni "psiarze". Tych drugich, ktorym
blisko do zoofilow, to bym czasem skopal tak samo, jak tamtego psa.
Niektorzy ludzie nie wiedza, ze spoleczenstwo sklada sie z wiekszej liczby
ludzi, niz oni sami. Kupuja mieszkanie w bloku, a poziom frustracji i
pretensji maja taki, jakby mieszkali co najmniej w wielkiej hacjendzie na
100 km^2 odludzia.
Wiec moze zaproponuje: bez skrajnosci i patrzenia na swiat przez pryzmat
wlasnego pepka, zarowno w dyskusji, jak i w zyciu.
Pozdrawiam,
Tiger
-
36. Data: 2005-10-28 20:21:24
Temat: Re: Psy.
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...spam.no.problem> napisał w wiadomości
news:jj3bs28q92gj$.dlg@olgierd.gov.pl...
>
> > I dlatego każdy pies, nawet z kategorii "prosze się nie bać, on nie
> > gryzie", w miejscu publicznym powinien być na smyczy i w kagańcu.
>
> Mogę odwrócić kota ogonem: każdy człowiek, który uważa, że każy pies
> powinien chodzić w kagańcu, powinien nie wychodzić z domu. Równie mądre
> zdanie, prawda?
Nie, nie prawda. Napisane przez ciebie zdanie jest kompletnie idiotyczne.
Nie mam pojęcia po co to napisałeś.
-
37. Data: 2005-10-28 20:37:27
Temat: Re: Psy.
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Dnia Fri, 28 Oct 2005 22:21:24 +0200, Alek napisał(a):
> Nie, nie prawda. Napisane przez ciebie zdanie jest kompletnie idiotyczne.
> Nie mam pojęcia po co to napisałeś.
Owszem, jest kompletnie idiotyczne. Podobnie jak zdanie, które wcześniej
napisałeś Ty. Napisałem to po to, żebyś zauważył tę koincydencję.
Zauważyłeś?
--
Olgierd
||| gsm: +48502DEFUNK ||| JID: o...@p...pl |||
-
38. Data: 2005-10-28 21:15:38
Temat: Re: Psy.
Od: "FlashT" <n...@w...com>
Użytkownik "ideogram" <i...@h...pl> napisał w
wiadomości news:djtf9o$3kc$11@inews.gazeta.pl...
> Tomasz Pyra napisał(a):
>
> Ciekawe swoją drogą, gdzie srają służbowe psy i czy panowie władza noszą
> przy sobie odpowiednie woreczki? :-D
>
Hehe... sluzbowe sa wytresowane i sraja w klozecie :D
-
39. Data: 2005-10-28 21:19:33
Temat: Re: Psy.
Od: "FlashT" <n...@w...com>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:djtm7e$3r2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ideogram" <i...@h...pl> napisał w
> wiadomości news:djtkb7$7p2$8@inews.gazeta.pl...
>>
>> Łan moment, plis, jeżeli właścieciel wie, że jego zwierzaczek, mimo
>> mikrego wzrostu, wykazuje nadmierną agresywność, to chyba naturalne
>> jest, że chroni ludzi przed nim.
>
> Co ty wiesz o właścicielach psów!?!?
> Moje doświadczenie mówi coś wręcz przeciwnego.
> A przepisy, w tym te o kagańcach, są po to aby bezpieczeństwo postronnych
> osób nie było zalezne od IQ i kultury właściciela psa.
>
No jesli te przepisy mowia, ze "jesli pies jest agresywny to ma miec
kaganiec", to raczej zalezy to od IQ wlasciciela...
-
40. Data: 2005-10-28 21:41:55
Temat: Re: Psy.
Od: Kamil <kamilek@o|ps|.com.pl>
> :-))) To samo nasunelo mi sie na mysl :-) Ale na powaznie... w gminach byly
> (nie wiem, czy nadal sa) do wziecia za darmo woreczki na psie odchody. W
> mojej gminie ostatnio dziennikarz zajrzal, zeby zapytac sie, czy ktos sie
> pofatygowal... odpowiedzi chyba nie musze cytowac :-)
>
> Pozdrawiam,
>
> Tiger
>
>
Ja choc nie mam zwierzaka podbieram czasem ze swojego ratusza i rozdaje
znajomym. Woreczki sa stylowe, papierowe, z ladna grafika, naprawde
oryginalny i uswiadamiajacy prezent, do tego moim zdaniem dowcipny :)
Klopot w tym, ze psow w okolicy pelno, a z woreczkow tylko ja korzystam.