Czy jeśli podczas rozprawy sądowej osoba wezwana jako świadek przyzna się
nieopatrznie do morderstwa popełnionego 9 lat temu to jakie mogą być
reakcje sądu ?

Trzeba dodać, że przez 9 lat nie odnaleziono zaginionej osoby ani jej
zwłok.

--
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://grupy.3mam.net

do góry

> Czy jeśli podczas rozprawy sądowej osoba wezwana jako świadek przyzna się
> nieopatrznie do morderstwa popełnionego 9 lat temu to jakie mogą być
> reakcje sądu ?

Reakcja moze byc zdziwienie.
A tak serio to sad pewnie powiadomi prokurature, ta wszcznie sledztwo.
Zlozmy, ze temu swiadkowi prokurator postawi zarzut zabojstwa. Swiadek
stanie sie podejrzanym. Oznacza to, ze jego zeznania jako swiadka nie beda
mogly sluzyc za dowod. A on przesluchany jako podejrzany - zalozmy - odmowi
wyjsnien. To oznaczac bedzie, ze nie ma dowodow (zakladam, ze nie ma innych
dowodow). Prokurator umorzy postepowanie.

Cezar

do góry

Albo nie umorzy...
Znajdzie jakies dowody, wsadzi czlowieka "na pol ropku zeby nie
mataczyl", sad to zatwierdzi.. i gosc wskazemiejsce ukrycia zwlok...

do góry

boguslaw napisał(a):
> Albo nie umorzy...
> Znajdzie jakies dowody, wsadzi czlowieka "na pol ropku zeby nie
> mataczyl",

ale to bedzie bezprawne bo nie ma mocnych dowodow. Zadnych w sumie.

P.

do góry