W pewnym hipermarkecie kupiłem przeceniony kawałek sera pleśniowego. Z
zewnątrz był opakowany folią przezroczystą. Nalepka na tej folii
mówi:Zapakowane 09.11, należy spożyć do 12.11, cena 34zł/kg. Na niej
nalepka "Obniżka" i cena o ok. połowę niższa.
No, ale w środku ser jest zapakowany w folię aluminiową (oryginalne
opakowanie), na której jest nalepka tego samego marketu, na której
widać, że ser był sprzedawany w całości (2kg), w cenie 45zł/kg, z datą
ważności 05.11!
Akurat miałem pecha (szczęście), że kupiłem kawałek, na którym widać
było starą nalepkę...

Tak szczerze, to do tej pory myślałem, że zmienianie dat ważności się
rzadko zdarza...
No ale - czy jest jakiś sposób, żeby "zakablować" na ten sklep i czy
jest szansa, żeby dostali za to jakąś karę?

do góry

Dnia Tue, 10 Nov 2009 09:22:00 -0800 (PST), Julek napisał(a):

> W pewnym hipermarkecie kupiłem przeceniony kawałek sera pleśniowego. Z
> zewnątrz był opakowany folią przezroczystą. Nalepka na tej folii
> mówi:Zapakowane 09.11, należy spożyć do 12.11, cena 34zł/kg. Na niej
> nalepka "Obniżka" i cena o ok. połowę niższa.
> No, ale w środku ser jest zapakowany w folię aluminiową (oryginalne
> opakowanie), na której jest nalepka tego samego marketu, na której
> widać, że ser był sprzedawany w całości (2kg), w cenie 45zł/kg, z datą
> ważności 05.11!
> Akurat miałem pecha (szczęście), że kupiłem kawałek, na którym widać
> było starą nalepkę...
>
> Tak szczerze, to do tej pory myślałem, że zmienianie dat ważności się
> rzadko zdarza...
> No ale - czy jest jakiś sposób, żeby "zakablować" na ten sklep i czy
> jest szansa, żeby dostali za to jakąś karę?

Powiedzą, że pierwszą naklejkę nakleił ktoś pzrez pomyłkę
(co akurat faktycznie mogło się zdarzyć) a teraz obniżyli,
bo się kończy realny termin... Nie wiem, sanepid?

--
ŁK (2009-11-10 23:11:20)

do góry