Swego czasu kupiłem na aukcji przedmiot za 150 zł. Zapłacilem i...
zostałem oszukany. Jak sie później okazało nie byłem sam a kwota,
którą straciłem w porównianiu do innych była znikoma.
Po jakimś czasie zadzwonił policjant (otrzymał moje dane z serwisu
aukcyjnego) z
pytaniem czy chciałbym wnieść sprawę do sądu i złozyć stosowne
zeznania, tak tez zrobiłem.

Teraz otrzymałem wezwanie do sądu ze stawiennictwem osobistym.
Pytanie: Jak mogę się od tego wymigać.
I. Kwota którą straciłem nie jest wysoka.
II. Niebardzo mi się uśmiecha "wycieczka" w zimie na drugi koniec
Polski.

Pozdrowienia

do góry

@rt [a...@g...pl] napisał:

> Pytanie: Jak mogę się od tego wymigać.
> I. Kwota którą straciłem nie jest wysoka.
> II. Niebardzo mi się uśmiecha "wycieczka" w zimie na drugi koniec

Nie da się zasadniczo. Za to sąd zapłaci za koszty przejazdu.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:doa2db$fjv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> @rt [a...@g...pl] napisał:
>
>> Pytanie: Jak mogę się od tego wymigać.
>> I. Kwota którą straciłem nie jest wysoka.
>> II. Niebardzo mi się uśmiecha "wycieczka" w zimie na drugi koniec
>
> Nie da się zasadniczo. Za to sąd zapłaci za koszty przejazdu.
>

Taksówką? W pociągach okradają.
Za czas również pokryje? W tym czasie traci się klientów.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał w
wiadomości news:doa45u$5ja$1@news.dialog.net.pl...
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości
> news:doa2db$fjv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Taksówką? W pociągach okradają.

e tam taksowka .....samolotem ........w dupie sie za przeproszeniem
poprzewracalo....

> Za czas również pokryje? W tym czasie traci się klientów.
>

a co to Sad obchodzi ?

do góry

> II. Niebardzo mi się uśmiecha "wycieczka" w zimie na drugi koniec

przesluchanie w drodze pomocy prawnej przez sad miejsca twego zamieszkania ?

do góry

>> II. Niebardzo mi się uśmiecha "wycieczka" w zimie na drugi koniec

> przesluchanie w drodze pomocy prawnej przez sad miejsca twego zamieszkania
> ?

O! To jest jakies wyjscie - a jak to "zalatwic"?

Ten Sąd jest jakiś nało postepowy, podczas przesłuchania przekazałem całą
korespondencję e-mail policjantowi, nic mi wiecej w sprawie nie wiadomo. Ja
pokrzywdzony musze jechać pareset km, a oszust sobie, być może, przejdzie na
drugą stronę ulicy. Ech....

do góry

@rt napisał(a):
>>przesluchanie w drodze pomocy prawnej przez sad miejsca twego zamieszkania
>>?
> O! To jest jakies wyjscie - a jak to "zalatwic"?

w sprawie karnej nie da się

KG

do góry