Pamiętacie argumenty różne, np. "to byłoby niesprawiedliwe
żeby pijanemu kierowcy zabierać samochód, bo co jeśli to
jest np. samochód z wypożyczalni czy znajomego ?" ?
IMHO przez to iż takie regulacje (wobec innych przestępstw) *i tak*
są i *dokładnie tak* działają - IMO nie jest to *żaden* argument
(znaczy owa "możliwość zabrania czyjegoś", bo kwestię "czy
to właściwa kara" pomijam).

Przykład "z życia":
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040424/p
rawo/prawo_a_4.html

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał:

> argumenty różne, np. "to byłoby niesprawiedliwe
>żeby pijanemu kierowcy zabierać samochód, bo co jeśli to
>jest np. samochód z wypożyczalni czy znajomego ?" ?
To problem wypożyczalni lub pożyczającego! A co będzie jeśli koleś
samochód doszczętnie rozbije ? Nie różni się niczym od przepadku.
Zdecydowanie jestem za konfiskatą i IMHO jest to jedyny skuteczny
sposób na walkę z pijanymi kierowcami. Wtedy wszyscy zainteresowani
(pożyczający, żona, teściowie, dzieci... kolesie od kieliszka itp)
zrobiliby wszystko, by uniemożliwić mu ewentualną jazdę.

Artur Golański

do góry

Artur Golanski wrote:
> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał:
>>argumenty różne, np. "to byłoby niesprawiedliwe
>>żeby pijanemu kierowcy zabierać samochód, bo co jeśli to
>>jest np. samochód z wypożyczalni czy znajomego ?" ?
> To problem wypożyczalni lub pożyczającego! A co będzie jeśli koleś
> samochód doszczętnie rozbije ?

To pewnie dostanie odszkodowanie z autocasco.

> Nie różni się niczym od przepadku.

A tu pewnie nie.

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński

do góry

Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:5sik80ljevl0p7u1t62gqa2v58lv9j2kb0@4ax.com...

> To problem wypożyczalni lub pożyczającego! A co będzie jeśli koleś
> samochód doszczętnie rozbije ? Nie różni się niczym od przepadku.

Różni, bo od konfliskaty nie można się ubezpieczyć.

> Zdecydowanie jestem za konfiskatą i IMHO jest to jedyny skuteczny
> sposób na walkę z pijanymi kierowcami. Wtedy wszyscy zainteresowani
> (pożyczający, żona, teściowie, dzieci... kolesie od kieliszka itp)
> zrobiliby wszystko, by uniemożliwić mu ewentualną jazdę.

Fajno, a co z firmą leasingową, bankiem? Choć z drugiej strony pomysł, by
samochód traktować w takim wypadku jako narzędzie przestępstwa taki
całkiem postrzelony nie jest. Tylko stosować go z umiarem, czyli nie w
odniesieniu do osób, które na zdrowy rozsądek nie mogły temu zapobiec.

do góry

Czarek Gorzeński <c...@p...org> napisał:

>To pewnie dostanie odszkodowanie z autocasco.
Pod warunkiem, że je ma. Podejrzewam, że ubezpieczyciele (gdyby oprawo
zmieniono) ubezpieczyliby chętnych od konfiskaty :-D

Artur Golański

do góry

On Sat, 24 Apr 2004, Artur Golanski wrote:
[...]
>+ To problem wypożyczalni lub pożyczającego!

:)
"i o to chodzi". JUŻ tak jest, czyli:

>+ Zdecydowanie jestem za konfiskatą

...odpada jeden z podnoszonych argumentów przeciw :)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

On Sat, 24 Apr 2004, Czarek Gorzeński wrote:

>+ Artur Golanski wrote:
[...]
>+ > To problem wypożyczalni lub pożyczającego!

Już się zgodziłem ;)

>+ > A co będzie jeśli koleś samochód doszczętnie rozbije ?
>+
>+ To pewnie dostanie odszkodowanie z autocasco.

Hm... jak gość *PO PIJAKU* rozbije samochód to dostaje
odszkodowanie AC ??
Dziwny kraj. Słowo. Możesz potwierdzić że tak jest ?

>+ > Nie różni się niczym od przepadku.
>+
>+ A tu pewnie nie.

Znaczy: "nie dostanie" ? No to ściągnie od sprawcy. Na drugi raz
zastanowi się czy dać szwagrowi "skoczyć na imprezę" ;)


pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:
> On Sat, 24 Apr 2004, Czarek Gorzeński wrote:
>>+ > A co będzie jeśli koleś samochód doszczętnie rozbije ?
>>+ To pewnie dostanie odszkodowanie z autocasco.
> Hm... jak gość *PO PIJAKU* rozbije samochód to dostaje
> odszkodowanie AC ??
> Dziwny kraj. Słowo. Możesz potwierdzić że tak jest ?

A nie dostanie? Sądziłem że tak, ale nigdy nie zgłębiałem tematu.

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński

do góry

Artur Golanski wrote:

> To problem wypożyczalni lub pożyczającego! A co będzie jeśli koleś
> samochód doszczętnie rozbije ? Nie różni się niczym od przepadku.

Czy polisa obejmuje konfiskatę?

do góry

Czarek Gorzeński wrote:

>> Hm... jak gość *PO PIJAKU* rozbije samochód to dostaje
>> odszkodowanie AC ??
>> Dziwny kraj. Słowo. Możesz potwierdzić że tak jest ?
>
> A nie dostanie? Sądziłem że tak, ale nigdy nie zgłębiałem tematu.

W przypadku zwykłego ubezpieczenia AC prywatnych samochodów - w PZU
zdaje się odmawia wypłaty.

Ale IMHO trochę trudno, żeby ubezpieczenia dla wypożyczalni nie
obejmowały takich przypadków.

do góry