Starsza osoba poszła do sądu rejonowego przejrzeć akta sprawy (starsza osoba
była pozwaną, pozew oddalono w II instancjach, wyrok prawomocny).

Z uwagi na wiek i kopmletne niezorientowanie w "tych sprawach" poprosiła o
towarzystwo swojego dalekiego kuzyna, celem zrobienia przez niego zdjęć akt
(sama by nie umiała obsłuzyć aparatu), ewentualnie wskazania, które strony
zlecić do kserowania przez sekretariat sądu (całośc akt to 130 stron, a
chodziło o pozew, apelację, odpowiedzi na powyższe, zeznania jednego ze
świadków i wyroki z uzasadnieniami).

Już w sekretariacie sekretarki się niemal zagotowały "pan nie jest stroną".
Ostatecznie sędzia (jak zwykle anonimowa i nie widziana na oczy) nie wydała
zgody na wgląd w akta przez pozwaną w obecności jej dalekiego kuzyna.
Pozwana nie zechciała ponosić kosztów kserwoania zbednego aż 130 stron (i
zapewne ponownego dojeżdżania do sądu po odbiór zamowionych kopii).

Pytanie:
Czy sq...e zachowanie sędzin jest uwarunkowane genetycznie, czy kulturowo?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2011-05-25 17:31, THX pisze:

> Pytanie:
> Czy sq...e zachowanie sędzin jest uwarunkowane genetycznie, czy kulturowo?
>
Kulturowo :)
Sędziowie nie są anonimowi. Podpisują się.


--

Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

do góry

W dniu 2011-05-25 17:31, THX pisze:
> poprosiła o
> towarzystwo swojego dalekiego kuzyna

Jeśli tą osobą są rodzice, małżonek, rodzeństwo lub zstępni strony oraz
osoby pozostające ze stroną w stosunku przysposobienia, można ich
wyznaczyć jako pełnomocnika w danej sprawie i wówczas mogą przeglądać akta.


Zasadniczo
(http://przedsiebiorca-w-sadzie.wieszjak.pl/sad/2262
91,Zasady-dostepu-do-akt-sadowych.html
http://e-prawnik.pl/domowy/postepowanie-przed-sadem/
pozostale-14/odpowiedzi/przegladanie-dokumentow-w-sa
dzie.html)
strona nie może wyznaczyć dowolnej osoby jako pełnomocnika do
przeglądania akt.

--
Liwiusz

do góry

Tyle że chodziło nie o pełnomocnictwo, lecz o przeglądanie akt w czytelni
przez pozwaną podeszłą wiekiem, w obecności i przy pomocy osoby formalnie
obcej.

Pozwana oczywiście zgodnie z prawem mogła zamówić ksero 130 stron (za całe
130 zł) i następnie rozrzucić je po Al. Solidarności.
Albo poprosić o (płatną!!) pomoc adwokata z kantorku na parterze.
Jak widać mafia napędzia klientów mafii.
Jest to ewidentne ograniczenie dostepu do wymiaru sprawiedliwości dla osób
zniedołężniałych i obogich, czy wymysł konkretnej sędziny w okresie?


-----
> strona nie może wyznaczyć dowolnej osoby jako pełnomocnika do przeglądania
akt.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Liwiusz"


>
> Zasadniczo
> (http://przedsiebiorca-w-sadzie.wieszjak.pl/sad/2262
91,Zasady-dostepu-do-akt-sadowych.html
> http://e-prawnik.pl/domowy/postepowanie-przed-sadem/
pozostale-14/odpowiedzi/przegladanie-dokumentow-w-sa
dzie.html)
> strona nie może wyznaczyć dowolnej osoby jako pełnomocnika do przeglądania
> akt.


Właśnie, "zasadniczo" : )))


Bo np w sądzie okręgowym w Poznaniu "osoba postronna ; )", czyli sędzia nie
związany ze sprawą, a więc nie majacy prawa zaglądania do akt, ogląda se te
akta tak, jak każdy może se obejrzeć rzeczpospolitą w empiku. A potem papla
jęzorem "stonie", co tam jest napisane i podpowiada, jak w związku z tym
strona ma się zachować w dalszej częsci postępowania. Qrna nic, tylo
zaprzyjaźnić się z jak najwiekszą liczbą sędziów i pracowników sądu!!!


pozdr

ety

PS Prezes sadu zawiadomiony, ciekawe, czy będzie mu się chciało z tym/tą
sędzią porozmawiać i oczywiście dyscyplinarnie wypie....ić z roboty.
Coś mi się widzi, że zmotywują go dopiero pytania pracowników TVNu.

do góry

Dnia Fri, 27 May 2011 09:26:33 +0200, ety napisał(a):


> PS Prezes sadu zawiadomiony, ciekawe, czy będzie mu się chciało z tym/tą
> sędzią porozmawiać i oczywiście dyscyplinarnie wypie....ić z roboty.
> Coś mi się widzi, że zmotywują go dopiero pytania pracowników TVNu.

Nie łudź się, to nic nie da ;)

do góry

Użytkownik "Kamil"


> Nie łudź się, to nic nie da ;)


Może nie, a może tak... zobaczymy... ; )

do góry

Użytkownik "Kamil"

>> PS Prezes sadu zawiadomiony, ciekawe, czy będzie mu się chciało z tym/tą
>> sędzią porozmawiać i oczywiście dyscyplinarnie wypie....ić z roboty.
>> Coś mi się widzi, że zmotywują go dopiero pytania pracowników TVNu.
>
> Nie łudź się, to nic nie da ;)

Hehe, rzeczywiście głową w mur.... A, póki co, mur jeszcze nie naruszony,
ale i głowa nawet nie zabolała. Jest ciężko, szczególnie dlatego, że
informacje z sądu okręgowego w Poznaniu wynosi i dzieli się nimi ze stroną
postępowania, instruując, jak ma się dalej zachować w trakcie sprawy, pani
sędzia - członek kolegium sądu okręgowego w Poznaniu (wg dzisiejszego stanu
strony internetowej sądu). Aha, i kbicuje temu, przytupując do taktu nóżką,
radca prawny urzędu wojewódzkiego w Poznaniu, funkcjonariusz publiczny.. no
i jeszcze paru prawników jest w tej orkiestrze.... w nadziei, że zaraz
dopierdolą drugiej stronie postępowania. Sama śmietanka. ; )))) ...


pozdr

ety

do góry