-
1. Data: 2003-12-03 22:29:40
Temat: Przedawnienie - czy da się coś zrobić?
Od: "Witek" <w...@p...onet.pl>
Witam i bardo proszę o pomoc!
W 1993 roku miałem poważny wypadek w pracy (z winy zakładu). Dostałem wtedy
inne stanowisko i w obawie przed zwolnieniem nie wniosłem sprawy do sądu.
Niedawno zostałem zwolniony (z przyczyn zakładu pracy) a mój stan zdrowia
nie pozwala mi pracować w moim zawodzie. Ostatnio po pobycie w szpitalu i
wykonaniu badań okazało się że wypadek któremu uległem spowodował poważne
obrażenia (po tomografii komputerowej głowy).
Jeszcze przed upływem 10 lat udałem się do PIP gdzie poradzono mi wnieść
sprawę do Sądu. Z tego co wiem to sprawa ulega przedawnieniu po 3 latach
jednak jest również mowa o 10 latach jeżeli w tym czasie nastąpiły jakieś
istotne zmiany.
Nie wiem czy dobrze to rozumiem?
Słyszałem, że można wystąpić do Sądu o uchylenie przedawnienia.
Czekam na rozprawę i obawiam się, że wynik może być przesądzony na moją
niekorzyść.
Jeszcze raz proszę o informację - jest to dla mnie bardzo ważne!
-
2. Data: 2003-12-04 00:34:13
Temat: Re: Przedawnienie - czy da się coś zrobić?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Jeśli wypadek powstał z winy zakładu pracy, to może da się przypisać komuś
winę za naruszenie przepisów BHP - brak zabezpieczenia, brak instrukcji
itp. Jeśli tak, to wypadek powstał by w wyniku popełnienia przez niego
przestępstwa opisanego w art. 191 kodeksu karnego z 1969 roku, który
wówczas obowiązywał. W chwili obecnej jest to nadal przestępstwem opisanym
w art. 220 kk. Przestępstwo to samo w sobie się przedawniło po trzech
latach i sprawcy ścigać nie można, ale zgodnie z art. 442§2 kc
przedawnienie roszczeń w takim wypadku wynosi 10 lat. Tak więc należy
jedynie dowieść, że wypadek przy parcy powstał skutkiem niedopełnienia
zasad BHP.