-
1. Data: 2008-12-11 18:38:43
Temat: Proszę o pomoc, dziwna sytuacja.
Od: x...@g...com
Witam Serdecznie
Mniej więcej dwa miesiące temu kierowca nie opanował swojego auta
i wypadając z drogi uderzył i uszkodził ogrodzenie domku
jednorodzinnego. Gospodarzem domku jest TYLKO starszy człowiek X.
Właścicieli gruntu posesji jest wielu, ale nie mieszkają w domku jest
również osoba niepełnosprawna. Związku z tym ze jestem dużo młodszy od
osoby X zgłosiłem szkodę do Warty nie wiedząc że jest tylu
właścicieli. Warta zrobiła kosztorys oraz wycenę, na którą osoba X
zgodziła sie, dodatkowo Warta domaga się sie od osoby X aktu własności
posesji, aby móc wypłacić odszkodowanie za ogrodzenie do konkretnych
osób. Jeśli im wyślemy ten akt, właściciele posesji dostaną pieniądze
a ogrodzenie nie zostanie naprawione, ponieważ właściciele są
niedyspozycyjni. Na polecenie starszej osoby X próbowałem anulować
całą sprawę, ale Warta twierdzi ze nie może tego zrobić gdyż
właścicieli posesji jest wielu i muszą oni dostać pieniążki za
zniszczone ogrodzenie i bedzie kierować sprawę do sadu by
prawdopodobnie zdobyć dane pozostałych właścicieli posesji a mnie
straszy ze, jeśli nie poprowadzę sprawy do końca, ( ponieważ osoba X
naprawdę jest osobą starszą), poniosę jakąś kare. Co teraz zrobić?
Czy nie wystarczy to ze gospodarzem jest osoba X, która w tym domu
mieszka i płaci rachunki oraz za wszelkie remonty itd.?