Witam wszystkich

Bardzo proszę o pomoc w takiej sprawie:

Macierzynski skoczylam z dniem 13 grudnia, zalegly urlop za 2005 - 13 dni ,
za 2006 - 26 dni.
Chcialam wykorzystac całość urlopu przynajmniej zaległego ale moj szef
podszedl mnie emocjonalnie i zmusil do wypisania urlopu od 14 do 28 grudnia.
(sytuacja finansowa firmy nie jest najlepsza)
Podejrzewam ze bedzie chcial mi wreczyc 29 wypowiedzenie.
Czy moge wypisac kolejny wniosek wybierajac reszte urlopu czy ma prawo mi
odmowic i wreczyc wypowiedzenie ?
Chcialabym isc po urlopie wypoczynkowym na wychowawczy, bo niestety moje
dzieciatko jest po przejsciach.

Pozdrawiam i dziękuje z góry wszystkim za pomoc