-
Data: 2003-10-30 15:29:44
Temat: Proszę o pilną pomoc. Nie wiem co robić! :(((
Od: "Adik" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Temat już poruszałem ale sprawa posunęła się o wiele dalej :(
Od prawie 5 lat (czyli od początku istnienia firmy) księgowość zlecona
zostala do Biura Rachunkowego.
Tydzień temu poprosiliśmy księgowego o przygotowanie i wydanie wszystkich
dokumentów w celu zrobienia biznes planu.
W poniedziałek wydał rok 2003 i 2002.
Poprosiliśmy więc ponownie o resztę dokumentów. Na co stwierdził że inne nie
są potrzebne do BP.
W związku z tym stwierdziliśmy że chcemy wszystkie dokumenty aby
przeprowadzić kontrolę zewnętrzną dokumentacji.
Tu zaczęły się schody. Księgowy się strasznie zdenerwował i powiedział że
potrzebuje 1 dzień aby wszystko odnaleźć w archiwum.
Byliśmy umówieni na wtorek. We wtorek jak do niego pojechaliśmy znów zaczął
kręcić i powiedział że ma zawalone archiwum i da nam je w środę.
Kolega zadzwonił rano w środę do księgowego i okazało się że dokumentów nie
dostaniemy bo znów nie ma czasu aby je wyjąć z archiwum (Archiwum ma w
garażu)! Tu zaczęło się już robić gorąco.
Postanowiliśmy w trybie natychmiastowym rozwiązać umowę. Pojechaliśmy
wczoraj wieczorem do niego. Najpierw na nas nawrzeszczał, potem jak
wręczyliśmy mu wypowiedzenie umowy to nie chciał go podpisać. Ale w końcu to
zrobił. Dodatkowo wręczyliśmy mu wezwanie do wydania dokumentów, tego już
nie chciał podpisać. Od razu mówię. Odpadają listy polecone bo i tak ich nie
odbierze.
Zażądaliśmy natychmiastowego wydania dokumentów, w tym momencie stwierdził
że jesteśmy na jego prywatnym terenie i mamy natychmiast go opuścić. Umówił
sie z nami na dzisiaj na godz 12 na wydanie dokumentów. Sytuacja się nie
zmieniła. Nie było go w domu. Zadzwoniliśmy do niego. Przez tel powiedział
że nie wyda dziś dokumentów bo nie ma czasu. Poza tym wyda je wtedy gdy on
będzie chciał. Na koniec nawyzywał mojego kolegę i się rozłączył.
Byliśmy w US. Tam nam powiedziano że skarbówka nic nie może zrobić.
(( Złożyliśmy jedynie pismo informujące o braku dostępu do dokumentów za
lata 1990-2001 z ww przyczyn.
Prokuratura radzi w tej sytuacji poczekać na rozwój wydarzeń.
Nie możemy czekać. Podejrzewamy że jest coś nie tak z dokumentami, mogą byc
robione jakieś machlojki, za które zgodnie z prawem my odpowiadamy przed US.
Dodam tylko że w dokumentach za lata 2002 i 2003 brakuje kilku podstawowych
rzeczy: m.in rozliczeń z ZUS, krótko mówiąc dokumentacja jest niepełna.
Boję się że w pozostałej dokumentacji są znacznie poważniejsze błędy.
To nie wszystko.
W nowym biurze rachunkowym dowiedzieliśmy się, iż do przesyłania informacji
o składkach ZUS drogą elektroniczną księgowy musi mieć nasze pisemne
upoważnienie. Nigdy takiego nie otrzymał od nas.
Ponadto
Umowa z biurem była zawarta na czas nieokreślony z 3 miesięcznym okresem
wypowiedzenia.
W ciągu tych 5 lat biuro z jednoosobowej działalności gospodarczej
przekształciło się w Spółkę Cywilną (księgowy + jego żona) i 2 krotnie
zmieniało swoją siedzibę.
Umowa jest podpisana z jednoosobową działalnością gospodarczą pod pierwszym
adresem. Nigdy nie zostaliśmy poinformowani o jakichkolwiek zmianach.
Faktury wystawiane są od jakiegoś czasu już na spółkę, chociaż nie był
podpisany żaden aneks do umowy. W tym momencie ja już nawet nie wiem gdzie
księgowy przechowuje dokumenty. Wiemy natomiast że biuro ma w domu.
Dodatkowo nie ma żadnego szyldu że tam jest biuro.
Błagam pomóżcie. Co mamy robić???
Jest koniec miesiąca a my nie mamy dostępu do informacji o składkach ZUS i
innych rozliczeniach za wrzesień i październik.
W jaki sposób można go zmusić do natychmiastowego wydania dokumentów!!!
Pozdrawiam
Adik
Następne wpisy z tego wątku
- 30.10.03 16:35 Agnieszka
- 30.10.03 16:58 Adik
- 30.10.03 17:47 Bob
- 30.10.03 17:49 Adik
- 31.10.03 00:06 freelander
- 31.10.03 04:47 Roberto
- 31.10.03 08:06 Bob
- 31.10.03 10:43 Adik
- 31.10.03 11:56 freelander
- 31.10.03 13:02 Bartek_1978
- 30.10.03 21:54 Robert Tomasik
Najnowsze wątki z tej grupy
- oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- e-doręczenia
- Zbieranie podpisów przed sklepem
- cenzura internetu
- ulaskawienie
- Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- Natalia z Andrychowa
- Re: Bodnatura BARDZO tanio wyceniła Owsiaka. HAŃBA!
- CYA: Minister Finansów odbija piłeczkę do PKW :-) [obiektywny brak możliwości wykonania wewnętrznie sprzecznej uchwały]
- Komendant odszedl z hukiem
- Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)
- 19 migrantów
- Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
- Przestępca wyborczy Musk nadciąga nad Tuskistan?
- Renta
Najnowsze wątki
- 2025-01-22 oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- 2025-01-21 e-doręczenia
- 2025-01-20 Zbieranie podpisów przed sklepem
- 2025-01-20 cenzura internetu
- 2025-01-20 ulaskawienie
- 2025-01-17 Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- 2025-01-17 Natalia z Andrychowa
- 2025-01-16 Re: Bodnatura BARDZO tanio wyceniła Owsiaka. HAŃBA!
- 2025-01-15 CYA: Minister Finansów odbija piłeczkę do PKW :-) [obiektywny brak możliwości wykonania wewnętrznie sprzecznej uchwały]
- 2025-01-14 Komendant odszedl z hukiem
- 2025-01-12 Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)
- 2025-01-11 19 migrantów
- 2025-01-11 Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
- 2025-01-11 Przestępca wyborczy Musk nadciąga nad Tuskistan?
- 2025-01-11 Renta