Witam
Sytuacja jak w temacie. Chce sprzedac mieszkanie, na ktore mam kredyt. Mam
chetnego na to mieszkanie. Chcemy pominac biuro nieruchomosci wiec wszystko
musimy sami zalatwic. Co po kolei powinienem zrobic? Dodam jeszcze ze koles
musi wziasc kredyt na zakup tego mieszkania a ja z pieniedzy ze sprzedazy
chce splacic wlasny kredyt.

--
pozdrawiam Mazi

do góry

> musimy sami zalatwic. Co po kolei powinienem zrobic? Dodam jeszcze ze koles
> musi wziasc kredyt na zakup tego mieszkania a ja z pieniedzy ze sprzedazy
> chce splacic wlasny kredyt.

A cesji twojego kredytu na niego nie rozwazaliscie ?

--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

do góry

> Witam
> Sytuacja jak w temacie. Chce sprzedac mieszkanie, na ktore mam kredyt. Mam
> chetnego na to mieszkanie. Chcemy pominac biuro nieruchomosci wiec
> wszystko musimy sami zalatwic. Co po kolei powinienem zrobic? Dodam
> jeszcze ze koles musi wziasc kredyt na zakup tego mieszkania a ja z
> pieniedzy ze sprzedazy chce splacic wlasny kredyt.
>
Sprzedawałem właśnie swoje mieszkanie obciążone kredytem hipotecznym.
Najpierw podpisałem z Kupującym umowę przedwstępną (notarialną), w której
był zapis, że kupujący spłaci mój kredyt - do tego wymagane było pismo z
mojego banku o kwocie, którą trzeba spłacić i o tym, że po wpłynięciu tej
kwoty na konto banku bank zdejmuje zabezpieczenia hipoteczne. Na podstawie
takiej umowy przedwstępnej (wzór miał notariousz) kupujący składał wniosek o
kredyt na zakup mieszkania. W momencie podpisywania umowy sprzedaży - część
kasy szła na konto mojego banku a część na moje konto i to było wszystko.
Aha - dodam jeszcze, że kupujący brał kredyt na 100% wartości mieszkania i
jego bank nie robił żadnych problemów.

Pozdrawiam
Jacek P.

do góry

> Sprzedawałem właśnie swoje mieszkanie obciążone kredytem hipotecznym.
> Najpierw podpisałem z Kupującym umowę przedwstępną (notarialną), w której
> był zapis, że kupujący spłaci mój kredyt - do tego wymagane było pismo z
> mojego banku o kwocie, którą trzeba spłacić i o tym, że po wpłynięciu tej
> kwoty na konto banku bank zdejmuje zabezpieczenia hipoteczne. Na podstawie
> takiej umowy przedwstępnej (wzór miał notariousz) kupujący składał wniosek
> o kredyt na zakup mieszkania. W momencie podpisywania umowy sprzedaży -
> część kasy szła na konto mojego banku a część na moje konto i to było
> wszystko. Aha - dodam jeszcze, że kupujący brał kredyt na 100% wartości
> mieszkania i jego bank nie robił żadnych problemów.
>

Dzieki za info.
A czy od razu poszedles do notariusza czy najpierw do banku ?

--
pozdrawiam Mazi

do góry

> A cesji twojego kredytu na niego nie rozwazaliscie ?
>

To by bylo najlepsze rozwiazanie ;-)
Tylko najpierw nalezy isc do banku czy moze do notariusza i on poprowadzi to
wszystko?

--
pozdrawiam Mazi

do góry

> Dzieki za info.
> A czy od razu poszedles do notariusza czy najpierw do banku ?

Kupujący zajmował się notariuszem i dostałem od niego info o potrzebnym
piśmie z banku o wysokości kredytu i zwolnieniu zabezpieczeń.

Pozdrawiam
Jacek P.

do góry

> Tylko najpierw nalezy isc do banku czy moze do notariusza i on poprowadzi to
> wszystko?

Do twojego banku. Tam wszystko zalatwiasz.

--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

do góry

> Kupujący zajmował się notariuszem i dostałem od niego info o potrzebnym
> piśmie z banku o wysokości kredytu i zwolnieniu zabezpieczeń.
>

Dzieki za info

--
pozdrawiam Mazi

do góry

> Do twojego banku. Tam wszystko zalatwiasz.
>

Dzieki za info

--
pozdrawiam Mazi

do góry