-
1. Data: 2005-10-20 23:03:01
Temat: WKU a rocznik 1974 / powrot do kraju.
Od: "RadVenom" <r...@w...o2.pl>
Witam grupę,
Może mi pomożecie?? Pytanie, jak w temacie.
Większość życia spędziłem po za krajem.
Od 10 do 18 roku w RFN.
Pomiedzy 19 a 23 rokiem w Polsce.
Następnie pomiędzy 23-31 ponownie w RFN. Nie posiadam meldunku w Polsce.
Mam książeczkę wojskową z kategorią 'A' ale nie byłem poszukiwany, ponieważ
po moim wyjeździe wymeldowano mnie spod adresu zamieszkania i złożono w WKU
stosowną informacje o tym, że opuściłem granice RP.
Czy chcąc wrócić do Polski po tylu latach przebywania za granicą (mam
aktualnie 31 lat) - muszę się obawiać służby wojskowej?
Czy idąc dzisiaj do biura meldunkowego i meldując się na terenie RP mogę
spodziewać się wezwania do WKU??
Pół biedy samo wezwanie., Ale czy w tym wieku (rocznik 1974) mogę zostać
powołany do służby..??
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Z uszanowaniem,
RV.
-
2. Data: 2005-10-20 23:14:39
Temat: Re: WKU a rocznik 1974 / powrot do kraju.
Od: tommy di simone <t...@g...pl>
RadVenom napisał(a):
> Witam grupę,
>
>
> Może mi pomożecie?? Pytanie, jak w temacie.
>
> Większość życia spędziłem po za krajem.
>
> Od 10 do 18 roku w RFN.
> Pomiedzy 19 a 23 rokiem w Polsce.
> Następnie pomiędzy 23-31 ponownie w RFN. Nie posiadam meldunku w Polsce.
>
> Mam książeczkę wojskową z kategorią 'A' ale nie byłem poszukiwany, ponieważ
> po moim wyjeździe wymeldowano mnie spod adresu zamieszkania i złożono w WKU
> stosowną informacje o tym, że opuściłem granice RP.
>
> Czy chcąc wrócić do Polski po tylu latach przebywania za granicą (mam
> aktualnie 31 lat) - muszę się obawiać służby wojskowej?
>
> Czy idąc dzisiaj do biura meldunkowego i meldując się na terenie RP mogę
> spodziewać się wezwania do WKU??
>
> Pół biedy samo wezwanie., Ale czy w tym wieku (rocznik 1974) mogę zostać
> powołany do służby..??
>
> Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
> Z uszanowaniem,
> RV.
>
>
Nie ma strachu. Zostaniesz ewentualnie wezwany w celu uzupełnienia
danych. Ale stawiam flaszkę, jesli dojdzie do ciebie jakikolwiek
dokument od WKU. W twoim przypadku możesz się - naprawdę - NIE martwić.
jesteś za stary, za gruby, a wojny jak nie było, tak niema
ps. W razie jakbyś na trafił na złośliwego skurwysyna ( co się pewnie
nie zdarzy) natychmiast powołaj komisję lekarską, bo przecież kategorię
A otrzymałeś sto lat temu, nie ?
--
_________________________
Adamek Mistrzem Świata !
_________________________
-
3. Data: 2005-10-20 23:48:21
Temat: Re: WKU a rocznik 1974 / powrot do kraju.
Od: "RadVenom" <r...@w...o2.pl>
Śliczne dzięki za tak 'rzeczowe' pocieszenie. ;)
Pozdrawiam serdecznie,
RV.
-
4. Data: 2005-10-20 23:53:18
Temat: Re: WKU a rocznik 1974 / powrot do kraju.
Od: tommy di simone <t...@g...pl>
RadVenom napisał(a):
> Śliczne dzięki za tak 'rzeczowe' pocieszenie. ;)
>
> Pozdrawiam serdecznie,
> RV.
>
>
Nie ma za co, w poście wyjaśniłes o jaki rocznik chodzi :)
--
_________________________
Adamek Mistrzem Świata !
_________________________
-
5. Data: 2005-10-21 01:31:38
Temat: Re: WKU a rocznik 1974 / powrot do kraju.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
RadVenom wrote:
> Czy chcąc wrócić do Polski po tylu latach przebywania za granicą (mam
> aktualnie 31 lat) - muszę się obawiać służby wojskowej?
3 lata za późno - skoro czasowo przebywałeś za granicą, wiekowy limit
zagrożenia przesuwa się 'tylko' z 24 do 28 lat ;)
Konkretnie: przechodzisz automatycznie do rezerwy z dniem 31 grudnia
roku, w którym kończysz 28 lat.
Jeśli koniecznie chcesz, to możesz ewentualnie dostać gustowną ;)
zieloną książeczkę ze stempelkiem "przeniesiony do rezerwy".
W promocji dostajesz od razu (gratis!) stopień szeregowego ;-P
Uwaga: czas promocji ograniczony!
3 stycznia 2006 wchodzi w życie poprawka, dzięki której jesteś nadal
zagrożony przez 18 miesięcy od zameldowania się trepowi o ksywce
"wojskowy komendat uzupełnień", że wróciłeś na tzw. łono ojczyzny.
(albo odwrotnie - jeśli znowu pomerdali oznaczenia w PDFach na stronie
sejmu).
Tak czy inaczej jak odczekasz jeszcze niecałe 20 lat, to będziesz już
całkiem bezpieczny, bo 50-latków nie biorą nawet z rezerwy (chyba że
frajer się stopnia oficerskiego dosłuży). A tak to teoretycznie mogą cię
jako rezerwowe mięso armatnie powołać.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
6. Data: 2005-10-21 06:44:23
Temat: Re: WKU a rocznik 1974 / powrot do kraju.
Od: "macso" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "RadVenom" <r...@w...o2.pl> napisał w wiadomości
news:dj97o6$kcf$1@news.onet.pl...
> Witam grupę,
>
>
> Może mi pomożecie?? Pytanie, jak w temacie.
>
> Większość życia spędziłem po za krajem.
>
> Od 10 do 18 roku w RFN.
> Pomiedzy 19 a 23 rokiem w Polsce.
> Następnie pomiędzy 23-31 ponownie w RFN. Nie posiadam meldunku w Polsce.
do końca roku kalendarzowego w którym kończy się 28 lat można się "bać".
potem trepy MUSZĄ wpisać do książeczki
przeniesiony do rezerwy bez odbycia służby wojskowej.
mogę podesłać skana
macso
-
7. Data: 2005-10-21 08:01:42
Temat: Re: WKU a rocznik 1974 / powrot do kraju.
Od: SzerszeN <s...@t...pl>
RadVenom wrote:
oprocz tego co napisali inni, to jeszcze jest jedna sprawa, obecnie wojo
ma tyle "powolan" :) ze nawet zagrozeni poborem nie maja sie czego
obawiac i trzeba miec totalny niefart aby pojsc w kamasze z lapanki
-
8. Data: 2005-10-21 09:24:48
Temat: Re: WKU a rocznik 1974 / powrot do kraju.
Od: "Piotr K." <d...@w...pl>
Użytkownik "RadVenom" <r...@w...o2.pl> napisał w wiadomości
news:dj97o6$kcf$1@news.onet.pl...
> Witam grupę,
>
>
> Może mi pomożecie?? Pytanie, jak w temacie.
Sam jestem z rocznika 74'. Trochę się migałem po studiach (nie odbierałem
wezwań, wysłałem pismo, że jestem za granicą). Po jakichś 2 latach (chyba w
2002 lub 2003) wyszło rozporządzenie misnistra obrony, że tych z rocznika
74' których nie jeszcze nie powołali przenoszą do rezerwy. Poszedłem do WKU,
pan trochę narzekał że nie mogli mnie wcześniej "zobaczyć", ale po 10
minutach byłem szeregowcem z wpisem "przeniesiony do rezerwy".
Generalnie - ścigać Cię pewnie nie będą, ale warto pójść po wpis do
książeczki, żeby mieć "uregulowany stosunek do służby wojskowej". Jak się
boisz, to najpierw zadzowń do nich.
Piotr K.
-
9. Data: 2005-10-22 19:10:05
Temat: Re: WKU a rocznik 1974 / powrot do kraju.
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
> Może mi pomożecie??
Jakby doszlo do najgorszego scenariusza - zazadaj wojskowej komisji
lekarskiej i na tejze komisji oswiadcz, ze moczysz sie w nocy i nie umiesz
nad tym zapanowac. Jak pan doktór pulkownik bedzie sie dziwnie patrzyl, to
przedstaw mu piekna perspektywe "pan spi na dolnej, a ja na gornej pryczy"
;-) W ten sposob znajomy dostal D z miejsca.
Pozdrawiam,
Tiger