-
1. Data: 2009-03-08 11:29:12
Temat: Problem ze starym kredytem
Od: "m...@m...pl" <m...@m...pl>
Witam serdecznie.Mam taki problem miałem zaciągnięty kredyt w BGŻ na
kwotę 2500zł. Ponieważ nie spłacałem nastąpiła egzekucja komornicza. Z
ostatnią częścią spłaty poszedłem do komornika żeby wyliczył pozostałą
kwotę, żeby zakończyć egzekucję. Komorniki wyliczył i 13.12.2005r.
wpłaciłem 2541,68zł na co mam pokwitowanie. Następnie otrzymałem
datowane na 16,12.2005r postanowienie w którym jest zapis : "ponieważ
całe roszczenie egzekucyjne wnikające z tytułu wykonawczego zostało
zaspokojone (art.816 kpc) (...) Postępowanie egzekucyjne zostało
zakończone."
W dniu 04.03.2009r. dostałem wezwanie do zapłaty od firmy Intrum
Justitia na kwotę 2953,75zł z wpłatą na konto wierzyciela czyli bank
BGŻ.
Pofatygowałem się do banku o wypis i dostałem takie zestawienie:
Z kwoty wpłaconej u komornika 2541,68zł komornik przekazał
15.12.2005r. 2117,30zł niby pozostało 382,70zł nie spłacone. i w dniu
15.12.2005r bank naliczył odsetki:
od debetu przekroczonego - 113,17zł
odsetki wymagalne od debetu dopuszczalnego - 455,16zł
pobranie odsetek karnych od debetu dopuszczalnego - 773,83zł
W dniu 15.12.2005r kwota urosła do 1724,,86zł
Od tego czasu były naliczane odsetki podwyższone karne (do dn.
4.03.2009r) wynosza 1262,30zł
Intrum Justitia dała 7 dni na spłacenie zadłużenia do banku BGŻ
Co można z tym zrobić te wszytkie magiczne odsetki są naliczone w dniu
spłaty przez komornika.
Do czasu wezwania nie dostałem żadnego pisma o zaleganiu
pozdrawiam
Michał
-
2. Data: 2009-03-08 11:37:33
Temat: Re: Problem ze starym kredytem
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> Intrum Justitia dała 7 dni na spłacenie zadłużenia do banku BGŻ
> Co można z tym zrobić te wszytkie magiczne odsetki są naliczone w dniu
> spłaty przez komornika.
Odpisujesz im, że następne pismo w podobnym stylu potraktujesz jako próbę
wyłudzenia i zgłosisz do prokuratury. Z tymi firmami trzeba twardo.
*
-
3. Data: 2009-03-08 18:48:12
Temat: Re: Problem ze starym kredytem
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "*piotr'ek*" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gp0am6$seg$1@inews.gazeta.pl...
>> Intrum Justitia dała 7 dni na spłacenie zadłużenia do banku BGŻ
>> Co można z tym zrobić te wszytkie magiczne odsetki są naliczone w dniu
>> spłaty przez komornika.
> Odpisujesz im, że następne pismo w podobnym stylu potraktujesz jako próbę
> wyłudzenia i zgłosisz do prokuratury. Z tymi firmami trzeba twardo.
> *
Jesli liczysz na to, że w ten sposób umrą ze śmiechu, to może to być niezła
rada. Ale wezwanie do zapłaty - choćby bezsensownej kwoty - nigdy nie może
być próbą wyłudzenia.
A co do meritum sprawy - od razu odpowiedź dla pytającego - to należy
ustalić, z jakiego powodu Bank dochodził za pośrednictwem komornika niższej
kwoty, niż im się faktycznie należała. Bo jak rozumiem mamy do czynienia z
taką sytuacją. Z firmą Justitia w ogóle bym nie korespondował, albo
ewentualnie wysyłał im kopie pism wysyłanych do banku. Natomiast od banku
zażądał bym wyjaśnienia przyczyn zaistniałego stanu rzeczy przesyłając im
kserokopię tego pisma od komornika o zakończeniu egzekucji.
Wiele zależy od odpowiedzi banku, ale najprawdopodobniej należność mogła
ulec przedawnieniu, bowiem wygląda na to, że z jakiegoś - w chwili obecnej
nie wiemy jakiego - powodu bank dochodził mniejszej kwoty, niż faktyczny
dług. Ta dochodzona kwota przedawnia się po 10 latach (więc w 2015 roku),
ale pozostała część, która nie była przedmiotem prowadzonego postępowania
przedawnia się z upływem 3 lat od chwili wymagalności. Skoro wymagalność
musiała być przed 2005 rokiem, to najprawdopodobniej przedawniło się to co
najmniej w 2008 roku.
Ale istnieje jakaś możliwość, że po prostu Komornik się pomylił. Tu już
trudno mi powiedzieć, ale skłaniam się ku tezie, że niestety przedawnienie
w takim wypadku wynosi 10 lat od ostatniej egzekucji. W takiej sytuacji
należności ich jest zasadna, natomiast otwartą pozostaje kwestia
ewentualnych negocjacji co do jakiś tam kar umownych czy odsetek. Bo zwłoka
nie jest Twoją winą.
-
4. Data: 2009-03-10 11:48:08
Temat: Re: Problem ze starym kredytem
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> Jesli liczysz na to, że w ten sposób umrą ze śmiechu, to może to być
> niezła rada. Ale wezwanie do zapłaty - choćby bezsensownej kwoty - nigdy
> nie może być próbą wyłudzenia.
Nienależnej, a nie bezsensownej. Parę lat temu niejaki Kruk gonił
niesłusznie klientów C+. Krótki liścik straszący zamykał im gębę i sprawę.
*
-
5. Data: 2009-03-10 18:01:27
Temat: Re: Problem ze starym kredytem
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
*piotr'ek* pisze:
>> Jesli liczysz na to, że w ten sposób umrą ze śmiechu, to może to być
>> niezła rada. Ale wezwanie do zapłaty - choćby bezsensownej kwoty -
>> nigdy nie może być próbą wyłudzenia.
>
> Nienależnej, a nie bezsensownej. Parę lat temu niejaki Kruk gonił
> niesłusznie klientów C+. Krótki liścik straszący zamykał im gębę i sprawę.
Podobnie było w w przypadku mojego taty i jakichś łebków "z ramienia"
TPSA (chyba tez kruk... albo może it) - debile przysyłali faktury za za
abonament za 3 miesiące wcześniej terminowo wypowiedzianą umowę i
odłączoną linię (zapomnieli, że linii nie ma).
Pogrożenie prokuratorem ucięło łańcuszek listów.