eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z widywaniem dziecka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2006-08-12 15:27:25
    Temat: Re: Problem z widywaniem dziecka
    Od: "Monika Wiśniewska" <w...@s...nsm.pl>


    Użytkownik "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> napisał w wiadomości
    news:ebkd3s$394$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > I tu przyznaję Ci rację. Mam sobie taki papier i tylko tyle. Cudza
    > złośliwość i znajomości mogą zdziałać cuda.
    > Stara jak dotąd jest bezkarna i pozostaje mi jedynie czekać aż umrze albo
    > zabije ją jej kolejny fagas.

    a co Ty mowisz? a ta stara przypadkiem nie daje jesc Twojemu dziecku, nie
    myje go itd? pomysl o tym i porozmawiaj z nia. nie wierze, zeby myslala o
    jakims tam fagasie. sorki, ale to pojmowanie sprawy innych facetow,
    myslacych, ze kobieta zostawila ich dla innych. mylisz sie. nie kieruj
    emocjami, tylko porozmawiaj z nia i uczyn dziecka polsierota.
    pzdr
    m.



  • 12. Data: 2006-08-12 15:30:03
    Temat: Re: Problem z widywaniem dziecka
    Od: "Monika Wiśniewska" <w...@s...nsm.pl>


    Użytkownik "Monika Wiśniewska" <w...@s...nsm.pl> napisał w wiadomości
    news:ebks0r$s00$1@news.task.gda.pl...
    > emocjami, tylko porozmawiaj z nia i uczyn dziecka polsierota.

    mialo byc "nie uczyn"



  • 13. Data: 2006-08-12 18:23:36
    Temat: Re: Problem z widywaniem dziecka
    Od: "Idiom" <i...@w...pl>


    Użytkownik "Monika Wiśniewska" <w...@s...nsm.pl> napisał w wiadomości
    news:ebks0r$s00$1@news.task.gda.pl...
    >
    > nie wierze, zeby myslala o jakims tam fagasie.

    Bo, jak wiadomo, dobra samotna matka, do śmierci pozostaje sama :D

    Może zburzę Twoje postrzeganie świata ;), ale po spotkaniu w swoim życiu
    wielu samotnych matek (sama jestem jedną z nich) muszę Ci powiedzieć -
    posiadanie dziecka wcale nie hamuje do zera zainteresowania płcią przeciwną.

    pozdr

    Monika





  • 14. Data: 2006-08-12 18:27:47
    Temat: Re: Problem z widywaniem dziecka
    Od: "Idiom" <i...@w...pl>


    Użytkownik "Monika Wiśniewska" <w...@s...nsm.pl> napisał w wiadomości
    news:ebkrjj$p8o$1@news.task.gda.pl...
    > dokladnie tak jak mowisz Tomku, ale w tym przypadku sprawa jest trudna.
    > nie wiadomo dlaczego ona lub jej rodzice utrudniaja kontakty. moze on
    > (przepraszam mastro 30, teoretyzuje) przychodzi z kochanka itd, moze nie
    > proponowal malzenstwa itd.

    No, w sumie ojcom, którzy nie proponowali małżeństwa, powinno się od razu
    odbierać prawa rodzcielskie, z zachowaniem obowiązku alimentacyjnego,
    oczywiście.

    Ojciec powinien dla dziecka zostać ojcem - nawet jeśli nie oświadczył się
    jego mamie czy chce sobie ułożyć życie z inną kobietą. I jeśli nie ma
    poważnych powodów, by na to nie pozwolić, ma prawo żądać spotkań z dzieckiem

    Monika



  • 15. Data: 2006-08-12 19:55:44
    Temat: Re: Problem z widywaniem dziecka
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:ebl6k2$9sc$1@atlantis.news.tpi.pl Idiom <i...@w...pl>
    pisze:

    > No, w sumie ojcom, którzy nie proponowali małżeństwa, powinno się od razu
    > odbierać prawa rodzcielskie, z zachowaniem obowiązku alimentacyjnego,
    > oczywiście.
    Ciekawa propozycja.
    Ale łatwo uniknąć takiej sytuacji.
    Prymitywne emocjonalnie i mentalnie matki, które nonsensownie kopulując
    zaciążyły bez zapewnienia przyszłemu dziecku pełnej rodziny (czytaj:
    zaciążyły nie mając męża) powinno się od razu penalizować i odbierać prawa
    rodzicielskie zachowując obowiązek alimentacyjny oczywiście.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 16. Data: 2006-08-12 21:30:46
    Temat: Re: Problem z widywaniem dziecka
    Od: "Idiom" <i...@w...pl>


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:eblbnm$fm4$1@news.dialog.net.pl...
    > Ciekawa propozycja.
    > Ale łatwo uniknąć takiej sytuacji.
    > Prymitywne emocjonalnie i mentalnie matki, które nonsensownie kopulując
    > zaciążyły bez zapewnienia przyszłemu dziecku pełnej rodziny (czytaj:
    > zaciążyły nie mając męża) powinno się od razu penalizować i odbierać prawa
    > rodzicielskie zachowując obowiązek alimentacyjny oczywiście.


    Poznałbyś ironię, gdyby Cię kopnęła ?


    Nawiasem mówiąc, nie ma nonsensownie kopulujących kobiet. Są wyłącznie
    nonensownie kopulujące pary. Z definicji (nie ma kopulacji jednostki - 2 szt
    to minimum)

    Monika



  • 17. Data: 2006-08-12 21:41:58
    Temat: Re: Problem z widywaniem dziecka
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:eblhf9$4rv$1@nemesis.news.tpi.pl Idiom <i...@w...pl>
    pisze:

    > Poznałbyś ironię, gdyby Cię kopnęła ?
    Nie wiem, jestem zmęczony, bez wyjazdu na wakacje i nie chce mi się takich
    pierduł dociekać.

    > Nawiasem mówiąc, nie ma nonsensownie kopulujących kobiet. Są wyłącznie
    > nonensownie kopulujące pary. Z definicji (nie ma kopulacji jednostki - 2
    > szt to minimum)
    To nieprawda. Nonsensowność kopulacji (nawet tylko dwuosobowej) wcale nie
    musi się dzielić w równych częściach.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 18. Data: 2006-08-13 10:42:00
    Temat: Re: Problem z widywaniem dziecka
    Od: "mastro30" <j...@w...pl>

    witam

    No więc nie pije mało pale i nigdy nie zrobiłem w ich domu nic za co
    sie drzwi zamyka (poza wnukiem im) ale to klasa wyższa a ja robotnicza
    ja mam średnie wykrztałcenie a ina ma wyższe i to ich boli


  • 19. Data: 2006-08-13 14:03:52
    Temat: Re: Problem z widywaniem dziecka
    Od: "Maverick31" <m...@W...o2.pl>


    Użytkownik "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> napisał w wiadomości
    news:ebkd3s$394$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > P.S. Dawno już walić do Ciebie na priva ale wiecznie nie mogę się zebrać.
    >
    Wal smialo.



  • 20. Data: 2006-08-13 19:12:03
    Temat: Re: Problem z widywaniem dziecka
    Od: "Maverick31" <m...@W...o2.pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ebkclk$2jq$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "Maverick31" <m...@W...o2.pl> napisał w wiadomości
    > news:ebjut7$qrb$1@opal.icpnet.pl...
    >
    > Chyba, że trafi na sprawnego intelektualnie ojca. Który zamiast pieniaczyć
    > się z matką zacznie myśleć. Oczywiście, że w sytuacji, gdy dzieckiem
    > opiekuje się na co dzień matka jest ona w stanie czynić cały szereg
    > wstrętów ojcu. Ale ojciec też ma kilka argumentów w ręce. Jak choćby
    > wniosek do sądu o zamianę części alimentów na osobiste świadczenie opieki
    > nad dzieckiem.
    >
    Bosko, ale zastanow sie jaki ojciec ma wplyw na decyzje matki, gdy ta nie
    robi nic innego tylko wojuje.
    Wnioski do sadu o zamiane czesci alimentow na osobiste swiadczenie sa
    zwyczjaowo oddalane przez sklad orzekajacy- podobnie jak wnioski o opieke
    naprzemienna.

    Tak na marginesie proponuje, zebys sprawdzil w slowniku co znaczy slowo
    "pieniacz" i pozniej je stosowal bowiem w tym ukladzie napisales cos bardzo
    niespojnego logicznie. Zadko ktory ojciec ciaga po sadach matke-w zyciu jest
    dokladnie odwrotnie - jakim wiec ojciec jest pieniaczem???


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1