eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z uciazliwym barem kolo mieszkania, jestem zdesperowany
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2005-10-02 09:32:45
    Temat: Problem z uciazliwym barem kolo mieszkania, jestem zdesperowany
    Od: "Jarek" <j...@a...net.pl>

    Witam,

    Mam problem z barem ktory jest zlokalizowany tuz obok mojego mieszkania.

    Wentylacja chodzi tak glosno i ma takie wibracje ktore przechodza na budynek ze
    nie da sie wytrzymac. Nie mowiac juz o smrodzie ktory idzie i nie mozna
    otworzyc okna...Z wlascicielem nie da sie rozmawiac bo dochodzi do rekoczynow...

    Chce zeby jakis senepid sie tym zajal albo inne odpowiednie sluzby, ale
    porzadnie. I chce zeby to odrazu poskutkowalo wiec pisze i prosze o pomoc co
    mam zrobic zeby skutecznie zwalczyc ten problem ..

    Czy ktos wie na jakiej podstawie moge doprowadzic wrecz do zamkniecia baru ?
    Albo zmuszenia do przeprowadzenia powaznych zmian ?

    Bede wdzieczny za kazda pomoc...

    Zdesperowany


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2005-10-02 11:49:54
    Temat: Re: Problem z uciazliwym barem kolo mieszkania, jestem zdesperowany
    Od: "Góral" <g...@o...pl>

    > Bede wdzieczny za kazda pomoc...
    >
    Może nie za wiele Ci pomogę bo sam dopiero zaczynam rozwiązywać podobny
    problem:-(

    Kilka przepisów tutaj:
    http://lwzhow.republika.pl/prawo.htm

    Zacznij od Urzędu Miejskiego który wydaje pozwolenia na tego typu działalność
    gospodarczą. Jeżeli ten bar nie jest budynkiem wolnostojącym (np z mieszkaniami
    powyżej) to będzie Ci łatwiej. Jeżeli będziesz miał szczęście i spotkasz w UM
    kogoś, kto będzie chciał Ci pomóc - to powie co dalej robić.

    Góral

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2005-10-02 12:47:33
    Temat: Re: Problem z uciazliwym barem kolo mieszkania, jestem zdesperowany
    Od: big <k...@n...mx>

    Góral wrote:


    >>Bede wdzieczny za kazda pomoc...
    >>
    >
    > Może nie za wiele Ci pomogę bo sam dopiero zaczynam rozwiązywać podobny
    > problem:-(
    >
    > Kilka przepisów tutaj:
    > http://lwzhow.republika.pl/prawo.htm
    >
    > Zacznij od Urzędu Miejskiego który wydaje pozwolenia na tego typu działalność
    > gospodarczą. Jeżeli ten bar nie jest budynkiem wolnostojącym (np z mieszkaniami
    > powyżej) to będzie Ci łatwiej. Jeżeli będziesz miał szczęście i spotkasz w UM
    > kogoś, kto będzie chciał Ci pomóc - to powie co dalej robić.
    >
    > Góral
    >



    Oddany i zyczliwy sasiad to piekna sprawa! ;-)

    Co do wibracji, to nie mozliwe jest ze poprawnie zamontowane urzadzenie
    robi halas samo w sobie. Albo zamontowal jakas prowizorke, albo monter
    zza wschodniej granicy byl z zawodu piekarzem.

    Silnik jest zawsze przymocowany na sprezynach i porusza wiatrak poprzez
    pasek.

    To da sie rozwiazac w mgnieniu oka. Trzeba tylko chciec.

    Pomocny wyrok, obowiazujacy rowniez w Polsce:
    http://www.echr.coe.int/Eng/Press/2003/july/Judgment
    HattonGC.htm

    Co do zapaszkow, to sprawa gorsza. W najgorszym wypadku powinien
    odprowadzic wylot na dach. W zaleznosci od zabudowy i to moze nie pomoc.
    Trzeba zmienic profil uslug.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1