Witam! Piszę do Państwa z prośbą o pilną pomoc. Od niedawna mieszkam w
kamienicy którą zajmują cztery rodziny. Zdecydowaliśmy się ocieplić
budynek. Umówiliśmy się iż koszty dzielimy równo na 4 rodziny, gdyż
wszyscy mamy identyczne mieszkania. Jednak teraz, gdy przyszło do
płacenia wykonawcy jedna z rodzin stwierdziła iż ja mam zapłacić
większą część gdyż posiadam jedną piwnicę więcej i do mnie należy
największa część ogrodu - z czego według nich wynika mój największy
udział w częściach wspólnych budynku.
Czy ktoś z Państwa spotkał się z takim problemem? Gdzie szukać
odpowiedzi, którą można podeprzeć literą prawa? Czy udział w tym
wypadku nie powinien być liczony częścią użytkową (wszystkie nasze
mieszkania mają taką samą powierzchnię).
I czy według Państwa sąsiedzi mają rację?
Proszę o pomoc!