-
1. Data: 2003-08-30 20:43:21
Temat: Problem z ogrzewaniem - rozliczenie i zasady
Od: "farti" <f...@i...pl>
Witam Szanownych Grupowiczów.
Mam wielką prośbę o pomoc w ustaleniu pewnych faktów, mianowicie chodzi mi
tu o przepisy regulujące sprawy ogrzewania budynków wielorodzinnych
(bloki).
1. Czy istnieje przepis, jeśli tak to jaki, który precyzuje temperaturę
wody wpływającej do grzejników.
2. Czy istnieje przepis regulujący stawki, jakie ponoszą mieszkańcy
różnych kondygnacji, za ogrzanie swojego mieszkania. Chodzi mi tu o
taktykę stosowaną przez sporo firm grzewczych, które rozliczają ogrzewanie
wg standardów: mieszkania szczytowe oraz piętra skrajne - niższy koszt
jednej jednostki cieplnej, natomiast mieszkania wewnętrzne - wyższy koszt
jednego GJ.
3. przy okazji - czy można interweniować, pod kątem prawnym, w sprawie
następującej.
Po odkręceniu krany z ciepłą wodą przez pierwsze kilka chwil woda jest
zupełnie zimna, tymczasem licznik kręci się tak samo jak za gorącą.
Tu ewentualnie jakaś podstawa prawna mile widziana.
Mam problem z administratorem budynku, który wykazuje swoją
niekompetencję, co niestety odbija się na kieszeniach mieszkańców.
Niestety bez podstaw prawnych nie mogę rozwiązać swoich i moich sąsiadów
problemów. Jedynie udowodnienie braku kompetencji może spowodować zmianę
administratora.
Będę niezmiernie wdzięczny za fachową poradę w w/w sprawie.
--
Pozdrawiam
Daniel
-
2. Data: 2003-08-30 23:00:25
Temat: Re: Problem z ogrzewaniem - rozliczenie i zasady
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 30 Aug 2003, farti wrote:
>+ Witam Szanownych Grupowiczów.
>+ Mam wielką prośbę o pomoc w ustaleniu pewnych faktów, mianowicie chodzi mi
>+ tu o przepisy regulujące sprawy ogrzewania budynków wielorodzinnych
>+ (bloki).
>+ 1. Czy istnieje przepis, jeśli tak to jaki, który precyzuje temperaturę
>+ wody wpływającej do grzejników.
Wspomniano tu:
http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&ie=UTF-8&in
lang=pl&th=5508298fb337cdbc&rnum=5
>+ 2. Czy istnieje przepis regulujący stawki, jakie ponoszą mieszkańcy
>+ różnych kondygnacji, za ogrzanie swojego mieszkania. Chodzi mi tu o
>+ taktykę stosowaną przez sporo firm grzewczych, które rozliczają ogrzewanie
>+ wg standardów: mieszkania szczytowe oraz piętra skrajne - niższy koszt
>+ jednej jednostki cieplnej, natomiast mieszkania wewnętrzne - wyższy koszt
>+ jednego GJ.
Podobnoż istnieje, wspomniane ("współczynniki korekcyjne") tu:
http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&ie=UTF-8&in
lang=pl&th=b6b28be819415291&seekm=3dfd958c%40news.ho
me.net.pl#link11
>+ 3. przy okazji - czy można interweniować, pod kątem prawnym, w sprawie
>+ następującej.
>+ Po odkręceniu krany z ciepłą wodą przez pierwsze kilka chwil woda jest
>+ zupełnie zimna, tymczasem licznik kręci się tak samo jak za gorącą.
>+ Tu ewentualnie jakaś podstawa prawna mile widziana.
Tak sobie podejrzewam że wszystkie problemy obejmuje
"podstawa" zapodana tu:
http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&ie=UTF-8&in
lang=pl&th=e173dea1c4659bec&rnum=8
...i potem po sznurku:
http://isip.sejm.gov.pl
widzisz że ten:
http://isip.sejm.gov.pl/PRAWO.nsf/Wszystkie/WDU19981
320867
...jest uchylony przez ten:
http://isip.sejm.gov.pl/PRAWO.nsf/Wszystkie/WDU20000
961053
...no to tego ostatniego czytasz :)
I na deser powiadamiasz co tam było, bo *mi* się już
nie chce czytać :) ;> !
Ale widzę tam cytaty w stylu: "temperaturę wody CO ustala
się na podstawie danych projektowych"... $41.1.2 konkretnie...
pozdrowienia, Gotfryd
-
3. Data: 2003-08-31 10:12:29
Temat: Re: Problem z ogrzewaniem - rozliczenie i zasady
Od: "Marek" <d...@p...com>
Użytkownik "farti" <f...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3f510c6b@news.home.net.pl...
> Witam Szanownych Grupowiczów.
> Mam wielką prośbę o pomoc w ustaleniu pewnych faktów, mianowicie chodzi mi
> tu o przepisy regulujące sprawy ogrzewania budynków wielorodzinnych
> (bloki).
> 1. Czy istnieje przepis, jeśli tak to jaki, który precyzuje temperaturę
> wody wpływającej do grzejników.
Istnieje - przynajmniej powinien być w umowie między dostawcą a odbiorcą
ciepła. Powinna być tabela temperatur określająca temperatury czynnika
grzewczego w zależności od temperatury zewnętrznej. Ale dotyczy to pewnie
temperatur mierzonych w miejscu zainstalowania licznika ciepła a nie na
grzejniku.
> 2. Czy istnieje przepis regulujący stawki, jakie ponoszą mieszkańcy
> różnych kondygnacji, za ogrzanie swojego mieszkania. Chodzi mi tu o
> taktykę stosowaną przez sporo firm grzewczych, które rozliczają ogrzewanie
> wg standardów: mieszkania szczytowe oraz piętra skrajne - niższy koszt
> jednej jednostki cieplnej, natomiast mieszkania wewnętrzne - wyższy koszt
> jednego GJ.
Co to są owe "firmy grzewcze" bo chyba nie dostawca ciepła. Ten ma określoną
taryfę i nie bawi się w rozliczanie.
Firmy rozliczające koszty ogrzewania (pewnie o taką tu chodzi) również
działają na podstawie umowy. Zasady rozliczania musiały być w niej ustalone,
m.in. współczynniki korygujące dla lokali niekorzystnie położonych. Poszukaj
regulaminu rozliczania kosztów c.o. Spółdzielnia lub wspólnota mieszkaniowa
powinna coś takiego mieć. I tam znajdziesz ten przepis. Powinne owe
współczynniki być wyliczone dla konkretnego budynku. Można skorzystać z
zaleceń Centralnego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Techniki Instalacyjnej
"Instal" do określenia współczynników dla typowych budynków.
> 3. przy okazji - czy można interweniować, pod kątem prawnym, w sprawie
> następującej.
> Po odkręceniu krany z ciepłą wodą przez pierwsze kilka chwil woda jest
> zupełnie zimna, tymczasem licznik kręci się tak samo jak za gorącą.
> Tu ewentualnie jakaś podstawa prawna mile widziana.
To jest problem techniczny. Podgrzana woda musiałaby krążyć w obiegu tak aby
nie wystygła w czasie gdy nie ma poboru. Ciekawe jak kształtowałby się wtedy
koszt podgrzania wody. Ale jaka wygoda dla lokatorów!
> Mam problem z administratorem budynku, który wykazuje swoją
> niekompetencję, co niestety odbija się na kieszeniach mieszkańców.
Może ten administrator nie jest taki zły tylko w konkretnych warunkach
niewiele może zrobić. Wszystko zależy w jakich zasobach mieszkasz. Czy to
jest spółdzielnie mieszkaniowa?
> Niestety bez podstaw prawnych nie mogę rozwiązać swoich i moich sąsiadów
> problemów. Jedynie udowodnienie braku kompetencji może spowodować zmianę
> administratora.
Proponuję zacząć od umów na dostawę energii cieplnej i rozliczania kosztów
c.o. W umowach powinny być podane podstawy prawne.
> Będę niezmiernie wdzięczny za fachową poradę w w/w sprawie.
>
> --
> Pozdrawiam
> Daniel
>
Takoż i ja pozdrawiam
Marek
-
4. Data: 2003-08-31 12:48:55
Temat: Re: Problem z ogrzewaniem - rozliczenie i zasady
Od: "farti" <f...@i...pl>
Użytkownik "Marek" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:3f51ca45$1@news.home.net.pl...
> > 1. Czy istnieje przepis, jeśli tak to jaki, który precyzuje
temperaturę
> > wody wpływającej do grzejników.
>
> Istnieje - przynajmniej powinien być w umowie między dostawcą a odbiorcą
> ciepła. Powinna być tabela temperatur określająca temperatury czynnika
> grzewczego w zależności od temperatury zewnętrznej. Ale dotyczy to
pewnie
> temperatur mierzonych w miejscu zainstalowania licznika ciepła a nie na
> grzejniku.
U mnie w bloku sytuacja wygląda troszkę inaczej - mój błąd może, że od
razu nie opisałem.
Blok ma własny piec gazowy, który ogrzewa mieszkania zimą, a latem daję
nam ciepłą wodę.
Posiadamy elektroniczne liczniki, zomontowane przed mieszkaniami.
Niestety w tym przypadku, to chyba mieszkańcy są odbiorcą ciepła - ale kto
jest dostawcą?
Dostawę gazu do pieca to mamy, ale potem to już nie bardzo.
> > 2. Czy istnieje przepis regulujący stawki, jakie ponoszą mieszkańcy
> > różnych kondygnacji, za ogrzanie swojego mieszkania. Chodzi mi tu o
> > taktykę stosowaną przez sporo firm grzewczych, które rozliczają
ogrzewanie
> > wg standardów: mieszkania szczytowe oraz piętra skrajne - niższy koszt
> > jednej jednostki cieplnej, natomiast mieszkania wewnętrzne - wyższy
koszt
> > jednego GJ.
>
> Co to są owe "firmy grzewcze" bo chyba nie dostawca ciepła. Ten ma
określoną
> taryfę i nie bawi się w rozliczanie.
> Firmy rozliczające koszty ogrzewania (pewnie o taką tu chodzi) również
> działają na podstawie umowy. Zasady rozliczania musiały być w niej
ustalone,
> m.in. współczynniki korygujące dla lokali niekorzystnie położonych.
Poszukaj
> regulaminu rozliczania kosztów c.o. Spółdzielnia lub wspólnota
mieszkaniowa
> powinna coś takiego mieć. I tam znajdziesz ten przepis. Powinne owe
> współczynniki być wyliczone dla konkretnego budynku. Można skorzystać z
> zaleceń Centralnego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Techniki Instalacyjnej
> "Instal" do określenia współczynników dla typowych budynków.
Za ciepło rozlicza nas administrator budynku, zarazem firma która go
wybudowała.
Niestety mam strasznie z nimi pod górkę, ponieważ im jest tak wygodniej.
Uważam, że nie znają się zupełnie na swojej pracy (w kwesti rozliczeń
budynków za ogrzewanie).
Powstają rozliczenia tego typu.
lokator mieszkania X zużył łącznie 4,7 GJ na ogrzanie swego mieszkania w
sezonie grzewczym. Stanowi to kwotę 390 zł. - za ogrzanie swojego
mieszknia o powierzchni 52 m kwadratowych. Natomiast za ogrzanie klatki
schodowej wyliczono, iż powinien zapłacić kwotę 273 zł, która przemnożona
przez 8 mieszkań na klatce schodowej ( nawet uśredniając cenę, w
zależności od metrażu) daję horrendalne kwoty.
Inny przykład.
W mojej klatce są 4 mieszkania na jednym piętrze. Z mojego ostatniego
piętra sąsiad 1. - 1300 zł dopłaty, sąsiad 2 - 900 zł dopłaty, sasiad 3 -
1400 zł dopłaty i ja 1000 zł dopłaty.
Tymczasem sąsiedzi z dołu dziwnym zbiegiem okoliczności mają dokładnie
takie same kwoty do zwrotu...
> > Mam problem z administratorem budynku, który wykazuje swoją
> > niekompetencję, co niestety odbija się na kieszeniach mieszkańców.
>
> Może ten administrator nie jest taki zły tylko w konkretnych warunkach
> niewiele może zrobić. Wszystko zależy w jakich zasobach mieszkasz. Czy
to
> jest spółdzielnie mieszkaniowa?
JEST BEZNADZIEJNY, nie tylko zły.....
niestety sytuacja prawna mojego mieszkania też lipa, bo dałem się wsadzić
że tak powiem, w system developerski i mieszkanie w zasadzie wynajmuję...
W każdym razie - dzięki za informacje:Gotfryd Smolik news oraz oczywiście
Tobie Marku.
przeglądam w tej chwili owe akty prawne i próbuję coś załapać:-)
Jakbyście mieli jeszcze jakieś sugestei - chętnie poczytam
--
Pozdrawiam
Daniel