Dnia Sat, 1 Dec 2007 17:45:19 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):

> Przedpiśca nie ma pretensji o to, że kontroler wypisał mandat tylko o to,
> że ukradł mu dowód.

Pytanie bylo o wnioski z sytuacji. Jakby mial wazny bilet, to nie byloby
zadnej sprawy.

--
....................................................
...........
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .

do góry

W wiadomości news:fir77u$puj$1@inews.gazeta.pl jaQbek <j...@s...eu>
pisze:

>> Nie pamiętam czy już nie pisałem o tym kiedyś, ale mój kolega z pracy
>> miał podobnie choć z innym zakończeniem. Glina go wylegitymował,
>> nawrzucał za wywołanie "incydentu", a potem _wręczył_ dokument
>> kanarowi. ;)
> Czy przypadkiem nie jest jakiś zapis w prawie, że dokument należy
> _okazać_ a nie _wręczyć_ ?
Generalny zapis?
Ja nie znam.

--
Jotte

do góry

Spinacz biurowy, Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>!

>> Przedpiśca nie ma pretensji o to, że kontroler wypisał mandat tylko o to,
>> że ukradł mu dowód.
>
> Pytanie bylo o wnioski z sytuacji. Jakby mial wazny bilet, to nie byloby
> zadnej sprawy.

Ale nie miał, skoro nie miał, to widocznie miał powód, może zwyczajnie
zapomniał, może nie przyłożył karty miejskiej do kasownika, może tysiące
powodów. Nie to jest przedmiotem oceny.

--
[[:pl:user:gophi]]

do góry