-
1. Data: 2008-12-02 20:42:16
Temat: Problem z Ubezpieczycielem TUW TUZ
Od: "Marcin Korzuchowski" <q...@w...pl>
Dnia 10 listopada br roku moj samochod uczestniczyl w szkodzie. Skzoda
parkingowa. Drugi pojazd uderzyl w moj zaparkowany. Bog chcial ze akurat
widzialem ta sytuacje udalo sie dogadac ze sprawca napisal oswiadczenie.
Dalsza droga wygladala tak:
- zgloszenie w leasingu (auto leasingowane firmowe)
- zgloszenie w ubezpieczalni sprawcy ( TUW TUZ )
- ogledziny z ( TUW TUZ )
- zanizony kosztorys o polowe ( TUW TUZ ) wzgledem kosztorysu wyceny naprawy
w AUDI
- Oswiadczenie o checi usuniecia usterki BEZGOTOWKOWO.
- Oddanie samochodu do serwisu Audi
- Telefon z Audi o mozliwosci odbioru pojazdu plus musze partycypować w
kosztach. (Musze zaplacic 30% za amortyzacje lakieru + VAT od calej faktury)
- Zadzwonilem do ubezpieczalni i odpowiedzieli mi nastpeujaco.
jesli chodzi o amortyzacje to mialem stary lakier ( 3 letni samochod) a oni
polozyli mi nowy wiec musze uczestniczyc w kosztach.
Moja odpowiedz byla jednoznaczna ze nie chcialem nowego lakieru chcialem
zeby przywrocili stan przed szkoda, a jesli chcieli mi polozyc stary lakier
to niech wskaza mi lakiernika co mi polozy uzywany lakier ;-P. Pan sie
zasmial, ale na glupie tlumaczenie glupio odpowiedzialem.
I kolejna rzecz to ze musze zaplacic VAT bo jestem paltnikiem VAT-u i ze "i
tak sobie pan odliczy wiec o co panu chodzi"
Reasumujac:
- uszodzili mi samochod.
- 2 tygodnie jestem bez auta
- pomniejszyli warotsc mojego auta (auto malowane ma nizsza wartosc w chwili
sprzedazy)
- kaza mi placic za czesc lakieru dokladnie za 30%
- kaza mi placic VAT
Czuje sie robiony w bambuko, a tego bardzo nie lubie.
Co sadzicie o tej sprawie i jakich instrumentow uzyc zeby z nimi zawalczyc ?
Z gory dziekuje za pomoc
-
2. Data: 2008-12-02 20:52:38
Temat: Re: Problem z Ubezpieczycielem TUW TUZ
Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>
Marcin Korzuchowski pisze:
[ciach]
Zaraz ktoś ci podrzuci paragrafy albo udzieli bardzo słusznej rady żebyś
poszedł do prawnika. Dużo o tym było na grupie - podsumowując:
ubezpieczalnia tnie w ch*. Standard.
Na logikę - mają przywrócić do stanu poprzedniego (chyba, że zaszły
jakieś wyjątki z ustawy o ubezpieczeniach) i to bez brania od ciebie
kasy. A czy nazwą to sobie VAT, PSIT czy CHOP to nie ma znaczenia -
cięcie w ch*.
Znowu - chyba, że jest wyjątek w ustawie na taką okoliczność :D
-
3. Data: 2008-12-02 21:10:18
Temat: Re: Problem z Ubezpieczycielem TUW TUZ
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marcin Korzuchowski" <q...@w...pl> napisał w
wiadomości news:49359dae$0$29422$f69f905@mamut2.aster.pl...
Przede wszystkim wezwij ich do niezwłocznej wypłaty bezspornej części
odszkodowania (mają na to 30 dni od Twojego zgłoszenia). W tym samym
piśmie napisz, że wstrzymanie wypłaty reszty kwoty będzie skutkować
skierowaniem sprawy do sądu. Możesz w piśmie podnieść, że położenie nowego
lakieru na 3 letnim samochodzie nie podnosi, a obniża jego wartość. No bo
mimo wszystko jest to tzw. "bity" samochód. Z kolei oni mają obowiązek
pokrycia szkody, czyli doprowadzenia pojazdu do stanu sprzed kolizji,
albo - jeśli to nie możliwe - zrekompensowania jego właścicielowi stosownej
różnicy. Więc jeśli koniecznie chcą już jakiegoś Twojego partycypowania w
kosztach, to Ty powołasz biegłego (ostatecznie na ich koszt) i ustalicie, o
ile spadła wartość Twojego pojazdu w wyniku jego polakierowania. Sądzę, że
to powinno doprowadzić do ugody i wypłacą wszystko, bo moim zdaniem wartość
pojazdu po kolizji na rynku spada o jakieś minimum 10%.
Kwestią otwartą pozostaje VAT. W tej części w odniesieniu do przedsiębiorcy
będącego płatnikiem VAT mogli by nawet mieć faktycznie rację. Tylko, że nie
bardzo rozumiem, jaki VAT masz sobie odliczyć, skoro to była naprawa
bezgotówkowa. Niech oni sobie go odliczają. Przecież to oni zapłacili za
usługę.
Jak powyższe nie pomoże, to zostaje Ci albo droga sądowa, albo zwrócenie
się do którejś z firm pośredniczących w uzyskiwaniu odszkodowań. Jest tego
trochę, tyle, że biorą do 40% uzyskanego odszkodowania, więc warto poszukać
jakiejś z niższą prowizją, bowiem trafiają się takie po 20% podobno.
-
4. Data: 2008-12-03 05:45:53
Temat: Re: Problem z Ubezpieczycielem TUW TUZ
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Robert Tomasik w <news:gh48ag$1b1$1@news.onet.pl>:
> Tylko, że nie bardzo rozumiem, jaki VAT masz sobie odliczyć, skoro
> to była naprawa bezgotówkowa.
Pytanie na kogo została wystawiona faktura za naprawę --
leasingodawcę, czy biorcę, kto jest bezpośrednim poszkodowanym...
> Niech oni sobie go odliczają. Przecież to oni zapłacili za usługę.
TU raczej przekazuje warsztatowi pieniądze należne poszkodowanemu na
podstawie upoważnienia otrzymanego od zlecającego naprawę. Nic nie
płaci za usługę.
Na dodatek kwota odszkodowania jest przychodem przedsiębiorcy
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]