-
21. Data: 2004-02-13 00:36:49
Temat: Re: Prawo własności w internecie !!!
Od: "Richi" <f...@h...com>
> arogancja zmalala to idz z tym na policje. O ile posiadasz ORYGINALNE
> zdjecie, czyli nie obrobione w zaden sposob jakimkolwiek programem do
> obrobki zdjec to powinno sie dac wykazac, ze jest ono zrobione konkretnym
> egzemplarzem aparatu cyfrowego.
Pewnie, ze posiadam tak jak pisałem w rozdzielczości 1800x1280 i to całą
serie tych zdjęć.
Ale czy ja mam iść z tym po prostu na zwykły komisariat ???
Przecież tam ledwo co kompy mają a o necie nie wspomne.
Może do prawnika jakiegoś lepiej ?
Pozd
Richi.
-
22. Data: 2004-02-13 04:44:12
Temat: Re: Prawo własności w internecie !!!
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <c0h5t4$e8c$1@atlantis.news.tpi.pl>, Richi wrote:
>> arogancja zmalala to idz z tym na policje. O ile posiadasz ORYGINALNE
>> zdjecie, czyli nie obrobione w zaden sposob jakimkolwiek programem do
>> obrobki zdjec to powinno sie dac wykazac, ze jest ono zrobione konkretnym
>> egzemplarzem aparatu cyfrowego.
> Pewnie, ze posiadam tak jak pisałem w rozdzielczości 1800x1280 i to całą
> serie tych zdjęć.
> Ale czy ja mam iść z tym po prostu na zwykły komisariat ???
Do końca głowy nie dam, ale wydaje mi się że możesz z tym iść na każdy
jeden. W ostateczności odeślą gdzie indziej (ciebie, lub papiery).
Ponieważ nie znasz adresu delikwenta, to właściwy będzie chyba ten pod
który podpadasz ty.
> Przecież tam ledwo co kompy mają a o necie nie wspomne.
Do not underestimate the power of the blue side.
> Może do prawnika jakiegoś lepiej ?
Tak szczerze mówiąc, to gdyby nie arogancja tego gnojka to uznałbym, że
sprawa nie jest w ogóle warta zachodu i zawracania komukolwiek głowy. Jak
masz samozaparcie to przyj, ale MZ prawnik narazi cię tylko na dodatkowe
koszta a wcale go nie potrzebujesz (przynajmniej na tym etapie).
--
Marcin
-
23. Data: 2004-02-13 09:46:38
Temat: Re: Prawo własności w internecie !!!
Od: "szwaczu" <s...@p...onet.pl>
>
> Nie, nie o to chodzi. CHodzi o tzw. podpis zaszyty w zdjeciu, ale to bez
> znaczenia bo podpis mozna sobie naniesc i na zdjeciu kradzionym. Nie
> dyskutuj z gosciem skoro to tak wyglada, a jak ci zalezy aby mu troche
> arogancja zmalala to idz z tym na policje. O ile posiadasz ORYGINALNE
> zdjecie, czyli nie obrobione w zaden sposob jakimkolwiek programem do
> obrobki zdjec to powinno sie dac wykazac, ze jest ono zrobione konkretnym
> egzemplarzem aparatu cyfrowego.
>
Plus świadkowie. Z tego co zrozumiałem nie jesteś właścicielem auta, a jedynie
pstrykałeś te fotki. Więc domniemuje że conajmniej jeden świadek przy tym był
(właściciel) jak i nie więcej. Nawet jeśli byłeś sam przy pstrykaniu. To masz
pewnie świadków jak wrzucałeś WCZEŚNIEJ te zdjęcia na swoją stronę niż on na
swoją. Jak sam muwiłes ktoś te zdjęcia obrabiał po tobie. Pozbieraj wszystkich
którzy mieli z tym coś wspólnego i popytaj co pamiętają. Nie jestem prawnikiem
więc nie wiem które szczegóły mają większą wartość dla sądu a które mnijeszą.
Ale wydaje mi się że tu bez najmnijeszego problemu będzie się dało udowodnić, że
to są twoje zdjęcia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
24. Data: 2004-02-15 06:39:25
Temat: Re: Prawo własności w internecie !!!
Od: "WSm" <w...@s...pl>
Użytkownik "Richi" <f...@h...com> napisał w wiadomości
news:c0bdmr$e1j$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Nie mam zielonego pojęcia o prawie dlatego mam pytanie.
>
> Czy człowiek umieszczając zdjęcie z naszej strony klubowej (klubowicza) na
> swojej stronie (wyśmiewając je) nie złamał prawa ???
> Czy moge w jakiś sposób zmusić go do usunięcia takiego zdjęcia ?
[...]
www.zpaf.pl/biuro_pr_aut.htm
WSm
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.588 / Virus Database: 372 - Release Date: 13-02-2004