Witam

Niedawno zakupiliśmy z żoną mieszkanie i czas się formalnie również
wymeldować od rodziców. Swoje mieszkanie mają jako
spółdzielczo-własnościowe i narazie chyba nie można założyć księgi
wieczystej, bo grunty były nieuregulowane (przynajmniej jeszcze 2 lata
temu). Teraz powstaje pytanie - czy gryby nie daj Boże po moim
wymeldowaniu się od rodziców, trafiło ich coś niedobrego, to standardowo
to mieszkanie należy się mnie i mojej siostrze, czy np. spółdzielnia
może w jakiś sposób mieszkanie zgarnąć i się na nas wypiąć? Nie znam
praw związanych z takimi sprawami i niepokoi mnie ta kwestia. Proszę o
rozjaśnienie tematu, ew. może wskazania do odpowiednich ustaw, które
pomogłyby mi zrozumieć wszelkie mechanizmy i zawiłości z tym związane

pozdrawiam
Beniamin

do góry

Najpierw proponuję przeczytać statut Spółdzielni w tym zakresie.

do góry

Użytkownik Beniamin napisał:
> spółdzielczo-własnościowe i narazie chyba nie można założyć księgi
znaczy się _spółdzielcze własnościowe_ ?

> wieczystej, bo grunty były nieuregulowane (przynajmniej jeszcze 2 lata
> temu).
nie ma to znaczenia.

> Teraz powstaje pytanie - czy gryby nie daj Boże po moim
> wymeldowaniu się od rodziców, trafiło ich coś niedobrego, to standardowo
> to mieszkanie należy się mnie i mojej siostrze, czy np. spółdzielnia
> może w jakiś sposób mieszkanie zgarnąć i się na nas wypiąć?
nie może. Po rodzicach dziedziczysz Ty i siostra (jeżeli umierają oboje,
jeżeli jedno - to dziedziczy rodzic, siostra i Ty).
Nie ma znaczenia czy jesteś zameldowany i ile masz innych mieszkań.

--
Pozdrawiam
Radzisz

do góry

Użytkownik Bonifacy napisał:

> Najpierw proponuję przeczytać statut Spółdzielni w tym zakresie.
to może lepiej ustawę, statut do dziedziczenia mieszkań własnościowych
nie ma nic.

--
Pozdrawiam
Radzisz

do góry

Użytkownik "Beniamin" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dgk5p5$l0b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Niedawno zakupiliśmy z żoną mieszkanie i czas się formalnie również
> wymeldować od rodziców. Swoje mieszkanie mają jako
> spółdzielczo-własnościowe i narazie chyba nie można założyć księgi
> wieczystej, bo grunty były nieuregulowane (przynajmniej jeszcze 2 lata
> temu). Teraz powstaje pytanie - czy gryby nie daj Boże po moim
> wymeldowaniu się od rodziców, trafiło ich coś niedobrego, to standardowo
> to mieszkanie należy się mnie i mojej siostrze, czy np. spółdzielnia
> może w jakiś sposób mieszkanie zgarnąć i się na nas wypiąć? Nie znam
> praw związanych z takimi sprawami i niepokoi mnie ta kwestia. Proszę o
> rozjaśnienie tematu, ew. może wskazania do odpowiednich ustaw, które
> pomogłyby mi zrozumieć wszelkie mechanizmy i zawiłości z tym związane

spółdzielczo-własnościowe od strony dziedziczenia to pełna własność, istotne różnice
w stosunku do wyodrebnionej właśności
zaczynają sie przy sposobie zarządzania nieruchomoscia, placenia na częsci wspólne,
na remont etc.

zakladam ze nie pomylisles statusu mieszkania ze spoldzielczym-lokatorskim bo to cos
innego.

A.

do góry

> spółdzielczo-własnościowe od strony dziedziczenia to pełna własność, istotne
różnice w stosunku do wyodrebnionej właśności
> zaczynają sie przy sposobie zarządzania nieruchomoscia, placenia na częsci wspólne,
na remont etc.
>
> zakladam ze nie pomylisles statusu mieszkania ze spoldzielczym-lokatorskim bo to
cos innego.

Spółdzielcze-własnościowe - kilka lat temu rodzice wykupili mieszkanie
od spółdzielni (a kupili je po raz pierwszy 30 lat temu).

Beniamin

do góry