eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak się głupio mogłem czuć...! › Prawo przejścia, było: jak się głupio...
  • Data: 2007-10-02 21:44:28
    Temat: Prawo przejścia, było: jak się głupio...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 1 Oct 2007, Henry (k) wrote:

    > Dnia Sat, 29 Sep 2007 20:52:04 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):
    >> No więc nie, ogrodzenie jakiegoś terenu nie jest wymagane dla objęcia go
    >> ochroną wynikającą z prawa własności. Lepiej rozumieją to w krajach,
    >> gdzie płoty stosuje się tylko tam, gdzie krowy mogą wejść w szkodę.
    >
    > Mi się podoba w Szkocji - tam prawo mi mówi że jest płot to mogę go
    > przeskoczyć, byle bym go tylko nie uszkodził. A jak właściciel chce
    > mnie wygonić ze swojego pola, to mogę wezwać policję żeby mu wlepiła
    > mandat, bo mi utrudnia spacerowanie.

    Tak szukając komentarzy do sąsiedniego wątku (skądinąd jestem
    zainteresowany stanem prawnym, jako współposiadacz nieogrodzonego
    paseczka terenu :)) natrafiłem na informację ze w Skandynawii też:

    http://www.amb-norwegia.pl/policy/environment/access
    /access.htm

    U nas wszystko dokładnie na odwrót: można zagrodzić płotem
    "cokolwiek", za to myśliwy może bez żenady wleźć na cudze pole
    (lub w cudzy las) i powystrzelać zwierzynę. Ech...

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1