Witam!

Po urodzeniu dziecka (w ZOZie, ze zwiazku malzenskiego) w paru
miejscach przydaje sie odpis skrócony aktu urodzenia. Zeby go
uzyskac, idzie sie do USC miejsca urodzenia dziecka, gdzie z jakiegos
powodu wpada sie w tryby procedury rejestracji urodzenia, przy której
potrzebny jest akt malzenstwa. Chcialem zapytac wlasnie o ten
powód.

Art. 39 PoASC okresla kto jest zobowiazany do zgloszenia urodzenia
dziecka. Ustep 1 faktycznie wymienia ojca ale potem nastepuje ustep
2, który, jako lex specialis, ojca z tego obowiazku zwalnia
(oczywiscie w przypadku urodzenia w ZOZie). Zatem zakladam, ze
zgloszenie urodzenia i sporzadzenie aktu urodzenia odbywa sie bez
udzialu rodziców. Gdy ide do USC po odpis tego aktu, jestem
informowany, ze musze dokonac zgloszenia i musze byc wyposazony w
odpis aktu malzenstwa. Czy ktos mi powie na jakiej podstawie tak
sie dzieje? Ja chce tylko uzyskac odpis (potrzebny chociazby do
nadania PESELa) z aktu, który juz tam powinien byc gotowy.

Pozdrawiam.

Adam.

do góry

Uzytkownik "Adam Ciazynski" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
news:1158056677.307584.323860@m73g2000cwd.googlegrou
ps.com...

W wypadku braku odpisu aktu malzenstwa pracownik USC nie moze a' priori przyjac,
ze dziecko pochodzi z malzenstwa,a wiec musial by przeprowadzic analogiczna
procedure, jak w wypadku nieslubnego dziecka. Odpis aktu malzenstwa jest po
prostu uproszczeniem dla Was, bo co do zasady mozna go nie przyniesc, ale ma sie
o wiele wieksze klopoty. Przepisów na ten temat szukaj nie w ustawie, na która
sie powolujesz, a Kodeksie Rodzinnym.

do góry