-
31. Data: 2006-04-17 22:39:52
Temat: Re: Prawo jest niemoralne
Od: Marek <m...@n...www>
"Sky" <s...@o...pl> news:e1tl6v$6a0$1@news.onet.pl:
> Prawda czy fałsz?
Falsz, bo warunek nie moze zostac spelniony z przyczyn formalnych:
prawo samo w sobie nie jest niemoralne, co najwyzej ulomne.
Niemoralni moga byc prawnicy i/lub tworcy prawa.
> I dlaczego...prawda lub fałsz?
Prawo ze swojej istoty nie ma jako takie mozliwosci postepowania
moralnego lub niemoralnego.
No, chyba, ze zalozysz szersze pojecie prawa, razem ze zwiazanymi
grupami zawodowymi i wtedy... prawda. Bo, np. prawo = biznes (i
konsekwensje z tego wynikajace chyba jasne), sluzenie interesom grup
rzadzacych, wieksze szanse dla bogatych - majacych dostep do dobrych
kancelarii adwokackich, zjawisko "sad dal wiare/nie dal wiary" powiazane
z aktualnym samopoczuciem sedziego, interpretacja zalezna od wiatru
politycznego itp. itd. Bezpieczniej zyc z prawa, niz mu podlegac, a
czasem tak bywa...
Pytanie z tego samego gatunku, co "czy rosyjska ruletka jest
niemoralna". Do jednego i drugiego najlepiej zachowac bezpieczny dystans
:-))).
--
Marek
http://zapraszam.pl
-
32. Data: 2006-04-18 01:58:34
Temat: Re: Prawo jest niemoralne
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Użytkownik "Marek" <m...@n...www> napisał w wiadomości
news:Xns97A96E5798D4zapraszampl@213.180.128.149...
> "Sky" <s...@o...pl> news:e1tl6v$6a0$1@news.onet.pl:
>
> > Prawda czy fałsz?
>
> Falsz, bo warunek nie moze zostac spelniony z przyczyn formalnych:
> prawo samo w sobie nie jest niemoralne, co najwyzej ulomne.
> Niemoralni moga byc prawnicy i/lub tworcy prawa.
>
> > I dlaczego...prawda lub fałsz?
>
> Prawo ze swojej istoty nie ma jako takie mozliwosci postepowania
> moralnego lub niemoralnego.
Oczywiście -to był skrót myślowy -chodzi o człowieka i jego sposoby
użytkowania "narzędzi" jakie wytwarza... ;)
Ale nie zauważyliście że samo prawo ma jednak niejako "w sobie" [przez sam
fakt jego istnienia]- wymiar demoralizujący tak dla podlegających mu
[odciska swoje piętno na funkcjonowaniu psychiki-kształuje specyficzną
osobowość] jak i jego "stosowaczy" czy "egzekutorów" [deprawacja moralna
poprzez poczucie władzy nad drugim człowiekiem -więc pogłębienie nierówności
społecznej i podważenie założenia o równości wszystkich wobec prawa].
> No, chyba, ze zalozysz szersze pojecie prawa, razem ze zwiazanymi
> grupami zawodowymi i wtedy... prawda. Bo, np. prawo = biznes (i
> konsekwensje z tego wynikajace chyba jasne), sluzenie interesom grup
> rzadzacych, wieksze szanse dla bogatych - majacych dostep do dobrych
> kancelarii adwokackich, zjawisko "sad dal wiare/nie dal wiary" powiazane
> z aktualnym samopoczuciem sedziego, interpretacja zalezna od wiatru
> politycznego itp. itd. Bezpieczniej zyc z prawa, niz mu podlegac, a
> czasem tak bywa...
To są niestety sprawy oczywiste...i bez dwóch zdań jak najbardziej w
temacie.
> Pytanie z tego samego gatunku, co "czy rosyjska ruletka jest
> niemoralna". Do jednego i drugiego najlepiej zachowac bezpieczny dystans
> :-))).
>
Tyle że w ową ruletkę się gra jednak dobrowolnie a prawo jest stosowane na
nas przymusowo -podlegamy mu z samego faktu urodzenia w danym systemie
prawa -nikt się nas o zgodę -akceptację panującego porządku prawnego/lub
wyboru -bo w końcu ich kilka na ziemi jest/ w żadnym momencie
życia-edukacji[wychowania] nie pyta. A może powinien! W imię świadomości
obywatelskiej choćby -która jest dość niska, że o poziomie przestępczości
nie wspomnę... ;)
I to powyższe jest jeszcze jednym aspektem dotykającym owej hipotetycznej
niemoralności "prawa"...ale dla wielu nie dostrzegających głębszych wpływów
na psychikę i motywację tego o czym piszę to będzie dość "egzotyczne"
postawienie sprawy. Ale w końcu mogę wam próbować i takiego ćwieka
zabić...prawda?! ;P
Może ktoś z psychologów prawa lub prawników z psychologicznym zacięciem
mógłby nawet z tego zakresu jakąś robótkę naukową zrobić czy tytuł zdobyć?
A może już są jakieś opracowania z tego zakresu? :)
-
33. Data: 2006-04-18 09:02:45
Temat: Re: Prawo jest niemoralne
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Sky napisał(a):
> Prawda czy fałsz?
> I dlaczego...prawda lub fałsz?
czasem jest niemoralne ale gdyby bylo moralne to bylo by i glupie oraz
nieodpowiedzialne (a dokladniej ludzie je torzacy ),
na przyklad zabojstwo w afekcie. Niemoralnym jest zamykanie w wiezieniu
( na krotki okres ) zabojcy ojca
znecajacego sie nad rodzina (nie mowie o obronie), jednak odpowiedz
sobie do na pytanie czego by dorowadzilo przyzwolenie na takie
zachowania jako alternatywa zgloszania przestepstw na policji.
P.
-
34. Data: 2006-04-18 10:24:56
Temat: Re: Prawo jest niemoralne
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
"Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl>
writes:
> Sky napisał(a):
>> Prawda czy fałsz?
>> I dlaczego...prawda lub fałsz?
>
> czasem jest niemoralne ale gdyby bylo moralne to bylo by i glupie
> oraz nieodpowiedzialne (a dokladniej ludzie je torzacy ),
Well, moralnością zajmują się etycy, a nie prawnicy. Tak nawiasem
mówiąc, to prawo dotyczące nauczania etyki w szkołach jest w Polsce
nadal w ogromnej większości przypadków (szkół) martwym prawem :)
-
35. Data: 2006-04-18 10:48:03
Temat: Re: Prawo jest niemoralne
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
p...@g...pl (Piotr Dembiński) writes:
> "Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl>
> writes:
>
>> Sky napisał(a):
>>> Prawda czy fałsz?
>>> I dlaczego...prawda lub fałsz?
>>
>> czasem jest niemoralne ale gdyby bylo moralne to bylo by i glupie
>> oraz nieodpowiedzialne (a dokladniej ludzie je torzacy ),
>
> Well, moralnością zajmują się etycy, a nie prawnicy. Tak nawiasem
> mówiąc, to prawo dotyczące nauczania etyki w szkołach jest w Polsce
> nadal w ogromnej większości przypadków (szkół) martwym prawem :)
Ach, jeszcze jedno: w pełni moralne prawo panuje chyba jedynie
w krajach wyznaniowych, czyli w praktyce -- tylko na Bliskim
Wschodzie :>
-
36. Data: 2006-04-18 13:08:27
Temat: Re: Prawo jest niemoralne
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:e229vl$3nr$3@inews.gazeta.pl...
> Sky napisał(a):
> > Prawda czy fałsz?
> > I dlaczego...prawda lub fałsz?
>
> czasem jest niemoralne ale gdyby bylo moralne to bylo by i glupie oraz
> nieodpowiedzialne
Czyli rozumiesz niemoralność jako mądrość i odpowiedzialność?!
Doprawdy ciekawe podejście... ;P
-
37. Data: 2006-04-18 16:17:21
Temat: Re: Prawo jest niemoralne
Od: "Przemysław Rokicki" <p...@W...gazeta.pl>
> Czyli rozumiesz niemoralność jako mądrość i odpowiedzialność?!
w prawie czesto, w zyciu nie :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
38. Data: 2006-04-18 18:02:08
Temat: Re: Prawo jest niemoralne
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
"Przemysław Rokicki" <p...@W...gazeta.pl> writes:
>> Czyli rozumiesz niemoralność jako mądrość i odpowiedzialność?!
>
> w prawie czesto, w zyciu nie :)
Widać prawo dało ci w rzyć :>
-
39. Data: 2006-04-19 08:54:08
Temat: Re: Prawo jest niemoralne
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Przemysław Rokicki napisał(a):
>> Czyli rozumiesz niemoralność jako mądrość i odpowiedzialność?!
>
> w prawie czesto, w zyciu nie :)
acha wyjatkiem potwierdzajacym regule jest ustawa chroniaca lokatorow
ktora jest niesprawiedliwa, niemoralna, niemadra, nieodpowiedzialna i
zlodziejska, jest to chyba jedyny akt prawny realnie chroniacy
przestepcow. (nie tylko przestepcow rzecz jasna)
P.