Witam.Jestem tutaj nowy i chciałbym prosić o poradę fachowców -
prawników.
Jestem programistą, piszę oprogramowanie do maszyn.Mój wspólnik robi
mechanikę do tych maszyn.
Cały ten sprzęt robimy razem.Nasza myśl techniczna.
Czyli ja software,on hardware.Ja właśnie odszedłem ze starej firmy i
żeby było szybciej,mój wspólnik mnie zatrudni.(Ma spółkę z o.o).I moje
pytanie jest take:
Jeżeli on się na mnie wypnie i się pokłócimy za 5 lat, to soft mojego
autorstwa będzie należał do niego, bo
on mnie zatrudnia? Jak mam się przed tym zabezpieczyć? Czy to jest
możliwe? Pozdrawiam, Robert.

do góry

> Jeżeli on się na mnie wypnie i się pokłócimy za 5 lat, to soft mojego
> autorstwa będzie należał do niego, bo
> on mnie zatrudnia? Jak mam się przed tym zabezpieczyć? Czy to jest
> możliwe? Pozdrawiam, Robert.

Tak, bedzie nalezał do niego. Zabezpieczyc mozesz sie prosto ... nie
pracować u niego :)

--
Krzysiek, Kraków

do góry

Użytkownik "KsZZysiek" <k...@n...tlen.pl> napisał
> Tak, bedzie nalezał do niego. Zabezpieczyc mozesz sie prosto ... nie
> pracować u niego :)

Art. 12. 1. UoPAiPP Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej,
pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków
ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa
majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru
stron.
2. Jeżeli pracodawca, w okresie dwóch lat od daty przyjęcia utworu, nie
przystąpi do rozpowszechniania utworu przeznaczonego w umowie o pracę do
rozpowszechnienia, twórca może wyznaczyć pracodawcy na piśmie odpowiedni
termin na rozpowszechnienie utworu z tym skutkiem, że po jego bezskutecznym
upływie prawa uzyskane przez pracodawcę wraz z własnością przedmiotu, na
którym utwór utrwalono, powracają do twórcy, chyba że umowa stanowi inaczej.
Strony mogą określić inny termin na przystąpienie do rozpowszechniania
utworu.
3. Jeżeli umowa o pracę nie stanowi inaczej, z chwilą przyjęcia utworu
pracodawca nabywa własność przedmiotu, na którym utwór utrwalono.

Po prostu inaczej postanowić w umowie, wyraźnie regulując tę kwestię.

do góry

On Thu, 26 Jun 2008, brytisz wrote:

> Witam.Jestem tutaj nowy i chciałbym prosić o poradę fachowców -
> prawników.
> Jestem programistą, piszę oprogramowanie do maszyn.Mój wspólnik robi
> mechanikę do tych maszyn.
> Cały ten sprzęt robimy razem.Nasza myśl techniczna.
> Czyli ja software,on hardware.Ja właśnie odszedłem ze starej firmy i
> żeby było szybciej,mój wspólnik mnie zatrudni.(Ma spółkę z o.o).I moje
> pytanie jest take:
> Jeżeli on się na mnie wypnie i się pokłócimy za 5 lat, to soft mojego
> autorstwa będzie należał do niego, bo
> on mnie zatrudnia?

Tylko "by default"

> Jak mam się przed tym zabezpieczyć?

Przeczytać przepisy:
http://pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie_%28ust
awa%29
...i napisać co trzeba, WYRAŻNIE, w umowie o pracę.

Zacznij od art.12 i słow: "o ile...nie stanowią inaczej..."
Trzeba "postanowić inaczej" i już.

> Czy to jest możliwe?

A jakżeby inaczej, u nas się o pracownika dba ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

On Thu, 26 Jun 2008, Gotfryd Smolik news wrote:

> On Thu, 26 Jun 2008, brytisz wrote:
>
>> Witam.Jestem tutaj nowy i chciałbym prosić o poradę fachowców

No ty taki owaki... nie czytaj mojego poprzedniego posta,
pod żadnym pozorem!!!
Nie jestem fachowcem :O
I nie udzielam porad, to luźne dywagacje :>

pzdr, Gotfryd

do góry

Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc, jestem pod wrażeniem. Ale czy nie
będzie to nietakt
gdy zapytam, jak dokładnie miałby taki aneks do umowy wyglądać?
Pozdrawiam Tęgie Głowy ,
Robert.

do góry

"brytisz" <b...@g...com> wrote
>gdy zapytam, jak dokładnie miałby taki aneks do umowy wyglądać?

A czemu aneks? Wystarczy dodać punkt do umowy.
Trzeba się tylko zastanowić, jakie są też jego interesy. Żeby nie było z
drugiej strony tak, że jak Ty się zwolnisz, to zabierzesz ze sobą wartość
intelektualną, a on zostanie nawet bez prawa do jej użycia. Myślę, że trzeba
zapisać, iż prawa majątkowe do powstałych utworów są Twoje, ale on ma prawo
ich używać itp.

do góry

> Żeby nie było z
> drugiej strony tak, że jak Ty się zwolnisz, to zabierzesz ze sobą wartość
> intelektualną, a on zostanie nawet bez prawa do jej użycia. Myślę, że trzeba
> zapisać, iż prawa majątkowe do powstałych utworów są Twoje, ale on ma prawo
> ich używać itp.

Racja.Tylko jak ma to wyglądać? Raz napisany kod można powielać w
nieskończoność.
I ja w takim wypadku nic z tego miał nie będę.(Po ewentualnym
odejściu).
Tutaj proszę nie pomyśleć że jestem łapczywy na mamonę, naprawdę, nie
o to mi chodzi.Nie wtym rzecz. A może na zasadzie jednorazowych
licencji?
Głupi jestem.
Pozdrawiam, Robert.

do góry

> Tutaj proszę nie pomyśleć że jestem łapczywy na mamonę, naprawdę, nie
> o to mi chodzi.Nie wtym rzecz. A może na zasadzie jednorazowych
> licencji?
> Głupi jestem.
> Pozdrawiam, Robert.
>

By udzielać tych licencj a jednocześnie skutecznie ich egzekwować sam musisz
mieć działalność gospodarczą. IMHO jeśli macie byc wspólnikami to załóżcie
dodatkową spółkę lub dodatkową DG i się refakturujcie a nie zatrudniaj się u
niego.

do góry

Użytkownik "brytisz" <b...@g...com> napisał
>Racja.Tylko jak ma to wyglądać?

IMHO W umowie o pracę zapis: "Prawa majątkowe do utworów powstaływch w
ramach stosunku pracy zachowuje pracownik. Pracodawca zachowuje prawo do
nieodpłatnego wykorzystwania utworów pracownika powstałych w czasie trwania
stosunku pracy, w zakresie XXX"

XXX-podajsz szczegóły-np. że może ich używać i implementować w produkowanych
przez siebie produktach czy coś takiego, nie wiem jak Wasz interes wygląda.
Wtedy Ty po odejściu nie zostajesz na lodzie, możesz dalej swój soft
sprzedawać innym, a On ma możliwość prowadzenia interesu, a nie tak, że
nagle zostaje bez softu".
Jeśli nie chcesz, aby mógł po odejściu korzystać z softu to tego drugiego
zdania nie dajesz.

do góry