-
1. Data: 2008-05-26 14:16:25
Temat: Prawo Przewozowe art 33a ust 3b
Od: " Zbyszek" <z...@g...SKASUJ-TO.pl>
Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć na pytanko odnośnie tego właśnie zapisu:
"3b. W razie posiadania przez podróżnego ważnego dokumentu przewozu, którego
nie miał podczas przejazdu, do zwrotu i umarzania należności za przewóz i
opłaty dodatkowej stosuje się przepis ust. 3a zdanie drugie."
Czy ten zapis tyczy również zwykłych bezimiennych biletów jednorazowych? Już
udowodniłem Kolejom Mazowieckiem, ze takowy bilet posiadałem, problem tkwi
jeszcze w pracowniku "ulubionej" firmy Renoma, który mówi ze biletu mu nie
okazałem (okazałem, tylko stwierdził, ze nieważny). W każdym bądź razie jakby
powyższy zapis mnie obejmował mógłbym już odpuścić sobie użeranie się z nimi.
Więc czy ważne jest czy mu okazałem bądź nie, jeśli jestem w tej wygodnej
sytuacji, że mogę ponad wszelką wątpliwość udowodnić KM, że ważny bilet na
przejazd posiadałem??
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2008-05-26 14:46:15
Temat: Re: Prawo Przewozowe art 33a ust 3b
Od: Sebcio <s...@n...com>
Zbyszek pisze:
> Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć na pytanko odnośnie tego właśnie zapisu:
>
> "3b. W razie posiadania przez podróżnego ważnego dokumentu przewozu, którego
> nie miał podczas przejazdu, do zwrotu i umarzania należności za przewóz i
> opłaty dodatkowej stosuje się przepis ust. 3a zdanie drugie."
>
> Czy ten zapis tyczy również zwykłych bezimiennych biletów jednorazowych? Już
> udowodniłem Kolejom Mazowieckiem, ze takowy bilet posiadałem, problem tkwi
> jeszcze w pracowniku "ulubionej" firmy Renoma, który mówi ze biletu mu nie
> okazałem (okazałem, tylko stwierdził, ze nieważny). W każdym bądź razie jakby
> powyższy zapis mnie obejmował mógłbym już odpuścić sobie użeranie się z nimi.
Ten zapis nie dotyczy Twojej sytuacji - Ty posiadałeś ważny bilet w
momencie przejazdu. Niestety, będziesz musiał się jeszcze poużerać
aczkolwiek skoro piszesz że KM przyznała rację Tobie, nie powinno to byś
specjalnie problematyczne - w końcu zobowiązanie istniało względem KM a
nie Renomy.
Przytoczony przez Ciebie przepis określa sytuację, w której posiadasz
ważny bilet ale nie w chwili przejazdu. Na przykład miałeś bilet
miesięczny, ale zapomniałeś zabrać go z domu.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
3. Data: 2008-05-26 14:58:59
Temat: Re: Prawo Przewozowe art 33a ust 3b
Od: " " <z...@W...gazeta.pl>
Sebcio <s...@n...com> napisał(a):
> Zbyszek pisze:
>
> > Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć na pytanko odnośnie tego właśnie zapisu:
> >
> > "3b. W razie posiadania przez podróżnego ważnego dokumentu przewozu, którego
> > nie miał podczas przejazdu, do zwrotu i umarzania należności za przewóz i
> > opłaty dodatkowej stosuje się przepis ust. 3a zdanie drugie."
> >
> > Czy ten zapis tyczy również zwykłych bezimiennych biletów jednorazowych? Już
> > udowodniłem Kolejom Mazowieckiem, ze takowy bilet posiadałem, problem tkwi
> > jeszcze w pracowniku "ulubionej" firmy Renoma, który mówi ze biletu mu nie
> > okazałem (okazałem, tylko stwierdził, ze nieważny). W każdym bądź razie jakby
> > powyższy zapis mnie obejmował mógłbym już odpuścić sobie użeranie się z nimi.
>
> Ten zapis nie dotyczy Twojej sytuacji - Ty posiadałeś ważny bilet w
> momencie przejazdu. Niestety, będziesz musiał się jeszcze poużerać
> aczkolwiek skoro piszesz że KM przyznała rację Tobie, nie powinno to byś
> specjalnie problematyczne - w końcu zobowiązanie istniało względem KM a
> nie Renomy.
>
> Przytoczony przez Ciebie przepis określa sytuację, w której posiadasz
> ważny bilet ale nie w chwili przejazdu. Na przykład miałeś bilet
> miesięczny, ale zapomniałeś zabrać go z domu.
>
>
Widzisz, po pierwszej reklamacji KM odpisały mi, ze bilet jest bezimienny
(dokladnie bilet PKP IC - ktory jest wazny w KM miedzy W-wa Wsch. - W-wa Zach.).
, wiec załatwiłem zaświadczenie z zakładu pracy ze bilet był przypisany do
mnie (rozliczenie delegacji, zaświadczenie dyrektora, ksera biletów podbite na
zgodnosc z oryginałem), wystarczyło żeby bilet przestałbyc "bezimienny" dla
KM. Wiec poszli wyjasnic w Renomie, a Renoma jak to Renoma: "Nie pokazali mi
takiego biletu" (...) czy ktoś sie spodziewał innej odpowiedzi wogle?!?
W każdym bądź razie oni uznali, ze taki bilet posiadałem tylko go nie
okazałem, czyli jak dla mnie sytuacja podobna do takiej, ze mam bilet, ale nie
przy sobie.
No bo bezsensowna sytuacja wychodzi, miałem ważny bilet, udowodniłem ze miałem
ważny bilet i co? dalej mam płacić karę? :/
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2008-05-28 11:10:51
Temat: Re: Prawo Przewozowe art 33a ust 3b
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik <z...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:g1ej7j$vk$1@inews.gazeta.pl...
> , wiec załatwiłem zaświadczenie z zakładu pracy ze bilet był przypisany do
> mnie (rozliczenie delegacji, zaświadczenie dyrektora, ksera biletów
> podbite na
> zgodnosc z oryginałem),
Co nie zmienia faktu, że nie miałeś biletu a ten znalazłeś w koszu po
wyjściu z pociągu.
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany
poglądów, bez podawania przyczyny."
-
5. Data: 2008-06-02 17:36:54
Temat: Re: Prawo Przewozowe art 33a ust 3b
Od: " Zbyry" <z...@W...gazeta.pl>
Nostradamus <l...@p...fm> napisał(a):
> Użytkownik <z...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:g1ej7j$vk$1@inews.gazeta.pl...
>
>
> > , wiec załatwiłem zaświadczenie z zakładu pracy ze bilet był przypisany do
> > mnie (rozliczenie delegacji, zaświadczenie dyrektora, ksera biletów
> > podbite na
> > zgodnosc z oryginałem),
>
>
> Co nie zmienia faktu, że nie miałeś biletu a ten znalazłeś w koszu po
> wyjściu z pociągu.
>
>
>
Bilet PKP InterCity z Gdańska do Warszawy + miejscówka potwierdzająca dzień i
godzinę na miejscówce dodatkowo dodrukowane było drugie bezpłatne miejsce do
kwartalnego bezimiennego biletu PKP IC, należącego do naszej firmy, trochę
zbyt dużo tych "ale", żeby bilet był ze śmietnika na stacji...
To ze miałem bilet udowodniłem, teraz wszystko rozchodzi się o to ze Pracownik
ZW RENOMA mówi, ze mu nie pokazałem (nie pokazaliśmy, bo nas 2 było) no i
oczywiście jak zwykle pracownicy firmy RENOMA "NIGDY" nie kłamią...
jeszcze raz mowie, ze miałem wazny bilet na przejazd i to udowodnilem KM.
rozchodzi sie o to ze "Renomiarz" mówi ze nie pokazałem mu go. Moje pytanie
jest czy to ma znaczenie skoro udowodnilem ze wazny bilet mialem. Bo inaczej
sprawa oprzec sie może tylko o sąd, żebym cokolwiek udowodnił temu miłemu
panu, a jak każdy wie ten mandat nie jest tego wart ehhhhh... i na tym Koleje
właśnie bazuja...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/