-
1. Data: 2004-11-24 10:38:23
Temat: Prawo Mieszkaniowe??
Od: "Torens" <t...@o...pl>
Jest taka sytuacja żona jest zameldowana w mieszkaniu własnościowym wraz z
córka, która jest nieletnia, a mieszka gdzie indziej. I czy jest możliwość
jej wymeldowania??
Pokłóciła się ze swoimi rodzicami i nie mieszka już tam a dzisiaj przyszło
zawiadomienie o wszczęciu postępowania z Urzędu miejskiego o wymeldowanie.
Jak to jest w przepisach czy można ja wymeldować czy nie??
Zameldowana jest tam tez Córka, która ma 9 lat.
Jak się można tłumaczyć, aby nie mogli jej wymeldować??
Jeżeli ja wymeldują to nie będzie miała stałego meldunku ani żona ani córka.
Jak to jest w przepisach przecież do szkoły trzeba podać adres gdzie dziecko
mieszka.
Może ktoś cos poradzi co teraz robić ??
-
2. Data: 2004-11-24 12:26:36
Temat: Re: Prawo Mieszkaniowe??
Od: " demagogia" <d...@N...gazeta.pl>
Torens <t...@o...pl> napisał(a):
> Jest taka sytuacja żona jest zameldowana w mieszkaniu własnościowym wraz z
> córka, która jest nieletnia, a mieszka gdzie indziej. I czy jest możliwość
> jej wymeldowania??
>
> Pokłóciła się ze swoimi rodzicami i nie mieszka już tam a dzisiaj przyszło
> zawiadomienie o wszczęciu postępowania z Urzędu miejskiego o wymeldowanie.
>
>
>
> Jak to jest w przepisach czy można ja wymeldować czy nie??
>
> Zameldowana jest tam tez Córka, która ma 9 lat.
>
> Jak się można tłumaczyć, aby nie mogli jej wymeldować??
>
>
>
> Jeżeli ja wymeldują to nie będzie miała stałego meldunku ani żona ani córka.
> Jak to jest w przepisach przecież do szkoły trzeba podać adres gdzie dziecko
> mieszka.
>
>
>
> Może ktoś cos poradzi co teraz robić ??
>
Zameldowanie jest czynnością administracyjną. Obecnie kładzie się nacisk na
meldunki zgodne ze stanem faktycznym, ale o egzekwowaniu przepisów
meldunkowych rzadko słychać.
Wymeldowanie kogoś z lokalu jest zajęciem rozłożonym na czas dłuższy, jeżeli
ta osoba nie chce wymeldować się sama. Przykład: lokatora nie było w
mieszkaniu od kilku lat, nikt nie wiedział gdzie aktualnie przebywa; sprawa o
wymeldowanie ciągnęła się ponad rok. Lokatorka "wystawiła" męża za drzwi,
wyniosła na podwórko jego rzeczy, potem przez bodaj pół roku nie wpuszczała
męża za próg. Od kilku miesięcy stara się kobieta wymeldować męża. W tym samym
czasie założyła sprawę rozwodową i szybciej będzie rozwódką (on nie chce
rozwodu, mają dwoje kilkuletnich dzieci) niż uda się jej wymeldować męża.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2004-11-24 12:32:10
Temat: Re: Prawo Mieszkaniowe??
Od: " demagogia" <d...@N...gazeta.pl>
A tak właściwie, to nie rozumię: czyją własnością jest mieszkanie, jaki to
rodzaj własności i czy żona z córką mieszkała (do kiedy) w tym lokalu? Kto
wnioskował o wymeldowanie tych osób?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2004-11-24 12:53:49
Temat: Re: Prawo Mieszkaniowe??
Od: "Torens" <t...@o...pl>
Użytkownik " demagogia" <d...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:co1v0a$s1o$1@inews.gazeta.pl...
>A tak właściwie, to nie rozumię: czyją własnością jest mieszkanie, jaki to
> rodzaj własności i czy żona z córką mieszkała (do kiedy) w tym lokalu? Kto
> wnioskował o wymeldowanie tych osób?
>
Mieszkanie wlasnosciowe. Nie wiem jaki rodzaj wlasnosci. Zona z corka maja
tam meldunek staly ( pobyt staly ) .
A wnioskowala jej matka i ojciec bo oni sa wlascicielami lokalu.
-
5. Data: 2004-11-24 20:04:11
Temat: Re: Prawo Mieszkaniowe??
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ_TEGO]interia.pl>
Użytkownik "Torens" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:co1oas$4e9$1@news.onet.pl...
> Jak to jest w przepisach przecież do szkoły trzeba podać adres gdzie
dziecko
> mieszka.
No to podajcie adres gdzie dziecko MIESZKA - przeciez nie mieszka tam gdzie
jest zameldowane. Po co sie kurczowo trzymac meldunku tam? Zameldowanie to
czynnosc administracyjna potwierdzajacy fakt przebywania w danym mieszkaniu.
Skoro zona z corką tam nie mieszka to nie powinna byc tam zameldowana - idac
dalej tym tropem łamie prawo nie będąc zameldowana w miejscu zamieszkania.
Zmienic meldunek aby zgadzal sie ze stanem faktycznym i po sprawie
HaNkA