-
1. Data: 2007-02-23 23:30:41
Temat: Prawa i obowiązki rodzica - pare pytań
Od: "patS" <p...@g...com>
Witam serdecznie,
Szanowni grupowicze, piszę gdyż mam problem.
Pozostawałem w związku z pewną kobietą przez 5 lat, po 5 latach
urodziło nam się dziecko.
Dzisiaj to dziecko ma już blisko półtora roku i niestety jakis czas
temu nasz związek się rozpadł.
Ja ze swojej strony w ramach oczywiście posiadanych możliwości staram
się jak najczęściej z nim widywać.
Właściwie każdą sobotę i niedzielę spędzam z dzieckiem, dodatkowo
jeżeli czas pozwoli to jakiś dzień w tygodniu.
Resztę czasu dziecko spędza z matką.
Od strony finansowej staram się jak mogę, jednak z uwagi na własne
możliwości (wykształcenie, wiek, doświadczenie) moja pensja nie jest
zbyt okazała i zostaje mi pare set złotych na dziecko (bywa różnie,
ale zawsze minimum 400 zł).
To tyle tytułem wprowadzenia. Teraz parę kwesti z którymi mam
problem ;).
1. Jak jest z uregulowaniami kwestii "widzenia się" z dzieckiem. W tej
chwili mieszka ono z matką, chciałbym jednak aby np. weekandy całe
spędzało ze mną (od pt od 15, do pon rano do 8). W tej chwili matka
dziecka narzuca mi godziny widywania sobota niedziela od 9 do 18-19
(różnie). Co więcej narzucane jest to na zasadzie, że mam zabrać
dziecko od niej (z mieszkania) jeżeli chce się z nim zobaczyć np.
niezależnie od pogody, więc jak pogoda kiepska a dziecko chore to nici
z widzenia.
Tak czy owak dziecko mimo iż ma już lisko półtora roku, a więc
"teoretycznie" nie ma bezpośredniej potrzeby ciągłego przebywania z
matką, przebywa z nią wszystkie noce. A argumenty z jakimi się
spotykam przeciw to: "bo tu mieszka i tu jest zameldowane", "bo karmię
jeszcze piersią w nocy czasami" - tutaj gwoli wyjaśnienia dziecko je
już normalnie posiłki w czasie kiedy przebywa ze mną i nie ma z tym
żadnego problemu.
Czy można jakoś wyegzekwować widywania się z dzieckiem? Czy są jakieś
przepisy które regulują na tym punkcie prawa/obowiązki? Jeżeli tak to
które i gdzie je można znaleźć? Niestety nie znam się na prawie i
przeszukiwanie niektórych ustaw to dla mnie czarna magia, jednak sens
konkretnych zapisów mam nadzieję zrozumie.
Chciałbym osiagnąć etap kiedy dziecko spędza ze mną czas od pt do np.
poniedziałku - u mnie (mam do tego w pełni warunki).
2. Jak jest z kwestiami finansowymi. Co faktycznie powinno się wliczać
w takie koszty miesięcznego utrzymania dziecka. Czy są jakieś przepisy
które to regulują?
3. Czy są jakieś miejsca gdzie nieodpłatnie, lub za niską opłatą można
uzyskać pomoc/opinię w temacie? Jeżeli nie to kogo polecilibyście do
takich spraw? Finansowo zawsze coś wyskrobię, a chciałbym sprawę mieć
załatwioną dobrze - napewno nie na własną rękę, bo mam o tym mgliste
pojęcie.
Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi - pomoc w temacie.
Do sprawy jestem nastawiony bardzo pozytywnie. Wszystko chciałbym
załatwić możliwie polubownie. Niechciałbym jednak aby jakieś kwestie w
tej sprawie pozostały nie wyregulowane. Więc jeżeli macie linki do
jakiś ciekawych informacji na podobne tematy byłbym wdzięczny. Matka
ma dosyć mocną postawę roszczeniową i trochę brakuje jej zdrowego
rozsądku. Nie będę tutaj przytaczał jej słów, gdyż chcę o niej
zachować te dobre wspomnienia i nie wzbudzać konfliktu. Zależy mi
jednak na tym, aby sprawę załatwić, tak aby moje dziecko nie miało
kiedyś pretensji, że czegoś niedopilnowałem.
Z góry dzięki,
pozdrawiam, patS
-
2. Data: 2007-02-24 00:08:12
Temat: Re: Prawa i obowiązki rodzica - pare pytań
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
patS napisał(a):
> Pozostawałem w związku z pewną kobietą przez 5 lat, po 5 latach
> urodziło nam się dziecko.
> Dzisiaj to dziecko ma już blisko półtora roku i niestety jakis czas
> temu nasz związek się rozpadł.
Nie widze dwoch informacji:
1) Czy byliscie malzenstwem?
2) Kto jest wpisany jako ojciec dziecka?
--
badzio
-
3. Data: 2007-02-24 09:07:28
Temat: Re: Prawa i obowiązki rodzica - pare pytań
Od: "x" <y...@o...pl>
jakkolwiek ma sie prawo - zastanów się czy dla dziecka przebywanie pół
tygodnia z jednym rodzicem, a drugie pół z drugim nie jest krzywdzące.
pozdrawiam,
x
-
4. Data: 2007-02-24 13:33:20
Temat: Re: Prawa i obowiązki rodzica - pare pytań
Od: "Chełm OXY" <Indygo$2...@v...pl- skasuj $>
Użytkownik "x" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
news:erov9m$48a$1@atlantis.news.tpi.pl...
> jakkolwiek ma sie prawo - zastanów się czy dla dziecka przebywanie pół
> tygodnia z jednym rodzicem, a drugie pół z drugim nie jest krzywdzące.
Fajnie że się podpisałeś pod tym postem.
Bez oceny czy jesteś kobietą czy mężczyzną.
Ale wg. ciebie najlepiej aby dziecko było tylko z jednym z rodziców
najlepiej z matką.
A tato niech płaci bo widzieć dziecka nie musi.
Czy ty aby nie jesteś moją teściową lub teściem????
PS. Zwroty grzecznościowe specialnie z małej litery.
Ojciec.
-
5. Data: 2007-02-24 13:42:43
Temat: Re: Prawa i obowiązki rodzica - pare pytań
Od: "[edymon]" <m...@a...pl>
Dnia 202007-02-24 14:33 +0200, Użytkownik Chełm OXY napisał :
>> jakkolwiek ma sie prawo - zastanów się czy dla dziecka przebywanie pół
>> tygodnia z jednym rodzicem, a drugie pół z drugim nie jest krzywdzące.
>
> Fajnie że się podpisałeś pod tym postem.
> Bez oceny czy jesteś kobietą czy mężczyzną.
> Ale wg. ciebie najlepiej aby dziecko było tylko z jednym z rodziców
> najlepiej z matką.
> A tato niech płaci bo widzieć dziecka nie musi.
> Czy ty aby nie jesteś moją teściową lub teściem????
Uwazasz, ze to dobry pomysl, tak sobie dziecko podrzucac co tydzien? Bo
ja nie. Bo widze takie dzieci codziennie w szkole i naprawde im
wpsolczuje. Bo spychologia rodzicow przekracza wszelkie granice.
"Spoznil sie? Tata go podwozil" "Nie ma zadania? Zostawil zeszyt u
mamy". Naprawde, nie ma to jak dzieckiem w pingponga pograc.
--
Edytka [edymon] - złodziejka telewizorów z psem w pierwszym pokoleniu
/SPRZĄTAM PO MOICH PSACH/
-
6. Data: 2007-02-24 14:05:08
Temat: Re: Prawa i obowiązki rodzica - pare pytań
Od: "patS" <p...@g...com>
On 24 Lut, 14:42, "[edymon]" <m...@a...pl> wrote:
> Dnia 202007-02-24 14:33 +0200, Użytkownik Chełm OXY napisał :
>
> >> jakkolwiek ma sie prawo - zastanów się czy dla dziecka przebywanie pół
> >> tygodnia z jednym rodzicem, a drugie pół z drugim nie jest krzywdzące.
>
> > Fajnie że się podpisałeś pod tym postem.
> > Bez oceny czy jesteś kobietą czy mężczyzną.
> > Ale wg. ciebie najlepiej aby dziecko było tylko z jednym z rodziców
> > najlepiej z matką.
> > A tato niech płaci bo widzieć dziecka nie musi.
> > Czy ty aby nie jesteś moją teściową lub teściem????
>
> Uwazasz, ze to dobry pomysl, tak sobie dziecko podrzucac co tydzien? Bo
> ja nie. Bo widze takie dzieci codziennie w szkole i naprawde im
> wpsolczuje. Bo spychologia rodzicow przekracza wszelkie granice.
> "Spoznil sie? Tata go podwozil" "Nie ma zadania? Zostawil zeszyt u
> mamy". Naprawde, nie ma to jak dzieckiem w pingponga pograc.
>
> --
> Edytka [edymon] - złodziejka telewizorów z psem w pierwszym pokoleniu
> /SPRZĄTAM PO MOICH PSACH/
Zgadzam się z Tobą w zupełności. Dlatego też nie staramy się na siłę.
Wprowadziliśmy pewną rutynę tj. soboty i niedziele. Zobaczymy co
będzie jak mały podrośnie. Rozmawiałem z dwoma Paniami psycholog obie
powiedziały, że jeżeli ma to swoja regularność i zaczyna się w miare
wcześnie to szanse na "lżejsze" podejście do tematu są o wiele
większe.
Wracając do tematu i pytania, nie nie jesteśmy małżeństwem.
Tak jestem biologicznym ojcem dziecka, figuruję również w wszelkich
dokumentach, od aktu urodzenia począwszy.
Pozdrawiam, patS
-
7. Data: 2007-02-26 10:01:38
Temat: Re: Prawa i obowiązki rodzica - pare pytań
Od: " 666" <j...@w...eu>
Za granicą tak bardzo często się zdarza (np. dwa tygodnie u matki, dwa tygodnie u
ojca), tylko w postPRLu dziecko
przywiazane jest do matki jak chłop do ziemi.
Zmieni sie to podejście, oj zmieni i to w bólach, gdy pierwsi polscy ojcowie zabiora
dzieci z kraju i wytoczą sprawy o
opieke przed sądami w Irlandii czy Wielkiej Brytanii, a potem w reszcie Europy...
JaC
> zastanów się czy dla dziecka przebywanie pół tygodnia z jednym rodzicem, a drugie
pół z drugim nie jest krzywdzące.
>
> pozdrawiam,
> x
>
>
----------------------------------------------------
----------------------------
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 3135 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!
-
8. Data: 2007-03-08 13:10:58
Temat: Re: Prawa i obowiązki rodzica - pare pytań
Od: "x" <y...@o...pl>
Użytkownik "Chełm OXY" <Indygo$2...@v...pl- skasuj $> napisał w wiadomości
news:erpf20$l8o$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ale wg. ciebie najlepiej aby dziecko było tylko z jednym z rodziców
> najlepiej z matką.
Nie oceniaj zanim nie zapytasz i nie otrzymasz odpowiedzi. Nie jestem za tym
by dziecko było z matką. Uważam, że dziecko powinno być z rodzicem, który
potrafi tym rodzicem być.
Chyba masz jakiś kompleks na tym punkcie, albo teściowie dali Ci w kość bo
jakoś "ostro" pojechałeś... niepotrzebnie. Nie jestem za odbieraniem praw
rodzicielskich ojcom bez względu na wszystko - jestem za dobrem dziecka, a
czy zostanie ono z matką czy z ojcem to już kwestia samych rodziców. Jest
wielu mężczyzn, kórzy są cudownymi ojcami i mnóstwo matek, które nigdy nie
powinny nimi być.
Gdybym wiedziała, że przez moje rozstanie z mężem dziecko ucierpi z tęsknoty
za ojcem bardziej, niz gdyby ucierpiała za mną - wolałabym by została z
ojcem choćbym całe zycia miała ryczeć i nigdy się nie podnieść. Bo
najważniejsze jest dobro i szczęście mojego dziecka, nie moje.
pozdrawiam,
x