-
1. Data: 2002-02-15 00:08:11
Temat: Re: Prawa autorskie i majątkowe do projektu
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Fri, 15 Feb 2002, Mariusz Czułada wrote:
> Pytanie: czy kto jest autorem projektu w drugim wariancie:
> ja (bo to ja sobie go od początku do końca wymyśliłem)
> czy architekt (bo to jego podpis jest na projekcie)?
To zależy jaka jest rola architekta w tworzeniu projektu. Jeśli tylko
kopiuje to co mu podyktujesz nie dodając nic od siebie, to nie może być
uznany za twórcę. Z drugiej strony, w naszej ustawie jest prewalencja
wkładu osoby która dzieło faktycznie sporządziła, a nie tej która podsuwa
pomysł (co znalazło wyraz w domniemaniu w art. 8). Nie znając zakresu
wkładu obu stron trudno się wypowiedzieć. Możliwe jest również
współtwórstwo.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]
-
2. Data: 2002-02-15 06:27:42
Temat: Re: Prawa autorskie i majątkowe do projektu
Od: "Piotrek" <g...@p...onet.pl>
> Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za odpowiedzi
> (również, mam nadzieję, ze strony projektantów-architektów).
Zanim zaczniesz procesy o prawa autorskie i majątkowe, ustaw sobie
prawidłowy czas w kompie :-))
PS. Może byś się chciał tym projektem pochwalić? /w Arconie/ Chętnie bym
obejrzał - Piotrek
-
3. Data: 2002-02-15 08:44:11
Temat: Prawa autorskie i majątkowe do projektu
Od: "Mariusz Czułada" <m...@i...net.pl>
Witam,
Mam pytanie odnośnie praw autorskich i pokrewnych do
projektu domu. Zakładam dwa warianty:
1. Na podstawie informacji ogólnych o domu (powierzchnia,
pomieszczenia, z poddaszem, bez piwnicy, garaż, etc.) architekt
przedstawia własną (autorską) wizję i projekt domu.
2. Ja wiem dokładnie co chcę (zrobiłem sobie projekt
i wizualizację w programie A****), ale że nie mam uprawnień
idę do architekta, by ten sprawdził i (co najwyżej) skorygował
moje dzieło i przelał je w formę oficjalnego projektu.
Pytanie: czy kto jest autorem projektu w drugim wariancie:
ja (bo to ja sobie go od początku do końca wymyśliłem)
czy architekt (bo to jego podpis jest na projekcie)?
Nie chciałbym być zrozumiany w ten sposób, iż sprowadzam
wartość architekta do jego podpisu i kopii uprawnień. Sądzę jednak,
iż tak jak w pierwszym przypadku wyłącznie on, tak w drugim
przede wszystkim ja jestem autorem. Chciałbym prosić
o odpowiedź również w kontekście dalszego (nie)odsprzedawania
projektu (nie zależnie od tego czy wszystkich zachwyci czy
wręcz przeciwnie, wolałbym by pozostał tylko mój), czyli,
jak sądzę, praw majątkowych do projektu.
Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za odpowiedzi
(również, mam nadzieję, ze strony projektantów-architektów).
Mariusz
-
4. Data: 2002-02-15 14:10:56
Temat: Re: Prawa autorskie i majątkowe do projektu
Od: "Lopez" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mariusz Czułada" <m...@i...net.pl> napisał w wiadomości
news:a4hian$4s0$1@news.tpi.pl...
> 2. Ja wiem dokładnie co chcę (zrobiłem sobie projekt
> i wizualizację w programie A****), ale że nie mam uprawnień
> idę do architekta, by ten sprawdził i (co najwyżej) skorygował
> moje dzieło i przelał je w formę oficjalnego projektu.
> Pytanie: czy kto jest autorem projektu w drugim wariancie:
> ja (bo to ja sobie go od początku do końca wymyśliłem)
> czy architekt (bo to jego podpis jest na projekcie)?
Rozumiem, ze mowisz o znajomym architekcie? Bo "obcy" Ci by nie podpisal, no
chyba, ze projekt jest zrobiony naprawde dobrze. Z drugiej strony zawsze
mozna sie dogadac: ze znajomym architektem latwiej niz z obcym - ale za
wszystko mozna zaplacic (za prawa autorskie tez). Powodzenia.
Pzdrwm.
--
Lopez de Bytom en Silesia
l...@p...onet.pl
-
5. Data: 2002-02-15 14:16:33
Temat: Re: Prawa autorskie i majątkowe do projektu
Od: "Lopez" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Lopez" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a4j4r1$laf$1@news.onet.pl...
>
> (..) Z drugiej strony zawsze
> mozna sie dogadac: ze znajomym architektem latwiej niz z obcym - ale za
> wszystko mozna zaplacic (za prawa autorskie tez). Powodzenia.
>
Nie napisalem najawaznijeszego: wystarczy spisac odreczna umowe ze
stwierdzeniem kto jest autorem projektu i kto ma do niego prawa autorskie -
takie rzeczy sie robi i chyba nawet nalezy.
W powaznych umowach miedzy architektem i inwestorem jest podstawa wyraznie
zaznaczyc jakie kto ma prawa autorskie wobec projektu i co z tego wynika
(np. inwestor postawi dom zgodnie z projektem ale juz po zakonczeniu
inwestycji, ale przed odbiorem, postanowi zmienic kolor scian, powiekszyc
lub pomniejszyc okno, albo wogole wybic nowe lub zamurowac stare, tak dlugo
jak dziennik budowy nie jest zamkniety, inwestor ma do tego prawa, a czy
architekt ma prawo mu na to nie pozowolic - to wszystko zalezy od madrze
spisanej umowy).
Pzdrwm.
--
Lopez de Bytom en Silesia
l...@p...onet.pl
-
6. Data: 2002-02-15 21:01:01
Temat: Re: Prawa autorskie i majątkowe do projektu
Od: "Wojciech P" <d...@p...com.pl>
Użytkownik "Mariusz Czułada" <m...@i...net.pl> napisał w wiadomości
news:a4hian$4s0$1@news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Mam pytanie odnośnie praw autorskich i pokrewnych do
> projektu domu. Zakładam dwa warianty:
> 1. Na podstawie informacji ogólnych o domu (powierzchnia,
> pomieszczenia, z poddaszem, bez piwnicy, garaż, etc.) architekt
> przedstawia własną (autorską) wizję i projekt domu.
Tutaj jego sa prawa autorskie. Moim zdaniem wraz z zaplata powinna byc
formula o odsprzedazy MAJATKOWYCH praw autorskich, bo autorstwo samo w sobie
jest niezbywalne - stad majatkowe praw autorskie. Masz prawo nabyc te prawa
i jesli w umowie bedzie napisane, ze mozesz to "wykorzystywac na dowolnych
polach eksploatacyjnych (powielac, przeksztalcac, sprzedawac dalej) - to de
facto robisz co chcesz.
> 2. Ja wiem dokładnie co chcę (zrobiłem sobie projekt
> i wizualizację w programie A****), ale że nie mam uprawnień
> idę do architekta, by ten sprawdził i (co najwyżej) skorygował
> moje dzieło i przelał je w formę oficjalnego projektu.
> Pytanie: czy kto jest autorem projektu w drugim wariancie:
> ja (bo to ja sobie go od początku do końca wymyśliłem)
> czy architekt (bo to jego podpis jest na projekcie)?
To ja bym napisal - projekt autorstwo Twoje - korekta, sprawdzenie pod katem
(bleble ble - konstrukcji, zgodnosci z przepisami ...) tego architekta.
Oznacza to, ze TY jesteS AUTOREM dziela, a on je wlasnie zrealizowal, bo ma
do tego uprawnienia. Autor takiego dziela nie musi umiec obliczyc
wytrzymalosci stropu.
>
> Nie chciałbym być zrozumiany w ten sposób, iż sprowadzam
> wartość architekta do jego podpisu i kopii uprawnień. Sądzę jednak,
> iż tak jak w pierwszym przypadku wyłącznie on, tak w drugim
> przede wszystkim ja jestem autorem. Chciałbym prosić
> o odpowiedź również w kontekście dalszego (nie)odsprzedawania
> projektu (nie zależnie od tego czy wszystkich zachwyci czy
> wręcz przeciwnie, wolałbym by pozostał tylko mój), czyli,
> jak sądzę, praw majątkowych do projektu.
>
Wlasnie odpowiedzialem wczesniej o tych prawach majatkowych - jeszcze raz:
Nie da sie sprzedac ani kupic praw autorskich - one sa niezbywalne. Mozna
tylko kupic majatkowe prawa autorskie w ograniczonym albo nieograniczonym
zakresie, ale dzielo ZAWSZE bedzie tego, co je stworzyl. to jest niuans -
ale wazny.
W razie szczegolow - pytaj na priva
wojtek Pa
>
>
>
>
>
>
>
>
>
-
7. Data: 2002-02-15 21:42:10
Temat: Re: Prawa autorskie i majątkowe do projektu
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Fri, 15 Feb 2002, Wojciech P wrote:
> Tutaj jego sa prawa autorskie. Moim zdaniem wraz z zaplata powinna byc
> formula o odsprzedazy MAJATKOWYCH praw autorskich, bo autorstwo samo w sobie
> jest niezbywalne - stad majatkowe praw autorskie. Masz prawo nabyc te prawa
A umowa o świadczenie niemożliwe jest nieważna, więc na jedno wychodzi.
> i jesli w umowie bedzie napisane, ze mozesz to "wykorzystywac na dowolnych
> polach eksploatacyjnych (powielac, przeksztalcac, sprzedawac dalej) - to de
> facto robisz co chcesz.
Nie może robić czego chce - może robić tylko to co dokładnie wylicza
licencja (nie można użyć sformułowania "dowolne cele"). I za każde pole
eksploatacji musi zapłacić osobno.
> To ja bym napisal - projekt autorstwo Twoje - korekta, sprawdzenie pod katem
> (bleble ble - konstrukcji, zgodnosci z przepisami ...) tego architekta.
Czyli faktycznie współautorstwo.
> Oznacza to, ze TY jesteS AUTOREM dziela, a on je wlasnie zrealizowal, bo ma
> do tego uprawnienia. Autor takiego dziela nie musi umiec obliczyc
> wytrzymalosci stropu.
Autor dzieła nie musi pisać tylko o tym na czym się zna. Czy jeśli piszę
książkę o wyścigach Formuły 1 i skorzystam z uwag technicznych znajomego
mechanika samochodowego, czy można go będzie uznać za współautora? Tylko
jeśli jego wkład będzie twórczy i oryginalny (czyli de facto dam mu
fragment książki do napisania samemu).
> Wlasnie odpowiedzialem wczesniej o tych prawach majatkowych - jeszcze raz:
> Nie da sie sprzedac ani kupic praw autorskich - one sa niezbywalne. Mozna
Oczywiście że można (te majątkowe). Pamiętaj że są kraje w których
obowiązuje monistyczny system praw autorskich (USA, Niemcy, Szwajcaria),
więc dualizm nie jest jakimś dogmatem.
> tylko kupic majatkowe prawa autorskie w ograniczonym albo nieograniczonym
> zakresie, ale dzielo ZAWSZE bedzie tego, co je stworzyl. to jest niuans -
IMO czasownik "będzie" oznaczający posiadanie niezbyt się nadaje do
wyrażania sprawowania władzy nad prawami autorskimi. Posiadać można
egzemplarz utworu, ale "posiadanie" prawa to raczej możliwość dokonania
pewnych czynności skutkujących powstaniem lub ustaniem praw i obowiązków.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]