Witam,
Rejestrując się na forum internetowym zgodziłem się na taki warunek :

"Wraz z umieszczeniem informacji staje się ona własnością forum i
autor wyraża zgodę na współdzielenie praw autorskich wraz z forum
Oznacza to, że treść przechodzi na własność vortalu forum i nie może
być używana gdzie indziej bez zgody forum"

Najbardziej zastanawia mnie ostatnie stwierdzenie (treść [...] nie może
być używana gdzie indziej bez zgody forum). Czy to jest zgodne z prawem?
Chciałbym nakłonić administratora do zmiany brzmienia tego zapisu, ale nie
wiem czy mam do tego podstawy.

Pozdrawiam,
MZ

do góry

Maciej Zacharski [###wormm@o+Wytnijto+2.pl.###] napisał:


Moim zdaniem te zapisy są bezsensowne. A jak bardzo, to pewnie nawet
twórca tego regulaminu nie zdaje sobie sprawy. Przyjmując, że treść
forum internetowego jest utworem, a wszyscy piszący współautorami
naraża się na to, że jeden z nich wycofa zgodę na rozpowszechnianie i
automatycznie na mocy art. 9.3 Prawa autorskiego będzie musiał
zawiesić działanie całego serwisu. Poza tym uznanie za utwór forum
powoduje cały szereg innych komplikacji. Na szczęście tak nie jest.

Generalnie forum jako całość nie podlega ochronie prawami autorskimi,
bowiem co do zasady to nie jest utwór. Prawami autorskimi może być
objęta jego forma graficzna, albo niektóre wypowiedzi autorów, o ile
są twórcze. Ale i tak na mocy art. 9.2 Prawa autorskiego każdy z
autorów nadal zachowuje prawa osobiste do tych kawałków wypowiedzi i
może sam decydować o ich publikacji gdzie indziej.

Nie wydaje mi się, by w sposób ważny można to było załatwić zapisem w
regulaminie, albowiem zgodnie z art. 41.3 Prawa autorskiego "nieważna
jest umowa w części dotyczącej wszystkich utworów lub wszystkich
utworów określonego rodzaju tego samego twórcy mających powstać w
przyszłości". A moim zdaniem z taką sytuacją mamy do czynienia w tym
momencie, bowiem owa umowa jest zawierana przecież zanim powstaną
wypowiedzi na forum, a więc dotyczy utworów mających powstać w
przyszłości.

Reasumując nakłanianie właściciela forum do zmiany treści tego
regulaminu nie ma żadnego sensu, bo forum to nie utwór, a nawet jakby
uznać go za utwór, to i tak umowa jest nieważna z mocy samego prawa.

do góry

>
> Reasumując nakłanianie właściciela forum do zmiany treści tego
> regulaminu nie ma żadnego sensu, bo forum to nie utwór, a nawet jakby
> uznać go za utwór, to i tak umowa jest nieważna z mocy samego prawa.

Dziękuję za szczegółową odpowiedź. Ten punkt regulaminu wydał mi się dziwny.
Cieszę się, że nie może być egzekwowany.

Pozdrawiam,
MZ

do góry