eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPożyczka w PKF Skarbiec - czy umoczyłem?Pożyczka w PKF Skarbiec - czy umoczyłem?
  • Data: 2006-04-21 15:07:05
    Temat: Pożyczka w PKF Skarbiec - czy umoczyłem?
    Od: "Ciekawski" <d...@X...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam, przepraszam za cross - posta, ale boję się, że mam nóż na gardle :(

    Odebraliśmy niedawno z zoną mieszkanie. Ponieważ był to tzw. stan
    deweloperski, a równocześnie chcieliśmy opuscić wynajmowane mieszkanie i
    załapać się na ulgę, postanowiliśmy "rzutem na taśmę" szybko je wykończyć.
    Kredyt wyniósł ca 130 tys. (było to 95% wartości mieszkania). Ponieważ w tym
    momencie wartość M to ok 220 tys. (na wszelki wypadek zaniżając),
    postanowiliśmy na urządzenie zapożyczyć się u rodziny, a później połączyć
    kredyt z pozyczką gotówkową pod hipotekę zwiększonej wartości mieszkania i z
    tych dodatkowych 50 tys. spłacić rodzinkę.
    Niestety (?) dwa dni temu wpadła mi w ręce gazeta z reklamą firmy (Kraków),
    udzielającej pozyczek gotówkowych. Zabezpieczeniem pozyczki mogło być m.in.
    jednorazowe ubezpieczenie jej (do wyboru była jeszcze hipoteka, cesja praw
    do polisy ubezpieczeniowej lub żyranci, stwierdziłem że ubezpieczenie
    gotówkowe będzie najprostszą dla mnie sprawą, zwłaszcza że zależy mi na
    czasie) - od kwoty 50 tys. miało to być 2500 zł. Z wstępnej analizy jaką
    otrzymałem po godzinie wynikało, że pieniążki zostaną mi przyznane.
    Podpisałem zatem tzw. Umowę przedwstępną, następnie wpłaciłem na konto PKF
    Skarbiec opłatę przygotowawczą w kwocie 2500 zł.
    Poinformowano mnie, że do 10 dni otrzymam pocztą umowę pozyczki, weksle. Po
    załatwieniu ww. formalności i opłaceniu ubezpieczenia pożyczka ma być
    przelana na konto do 14 dni.
    Po powrocie do domu poszukałem informacji na temat tej firmy. No i
    zmartwiałem. Ponoć oszukiwała ona klientów, wciągając ich w system
    argentyński. Czy mam liczyć się z problemami? W umowie przedwstępnej
    widnieją nastepujące zapisy które wziąłem za dobrą monetę:
    - Pożyczkodawca zobowiązuje się do przelania pożyczki w terminie 14 dni od
    otrzymania od Klienta podpisanej umowy pozyczki
    - Przed otrzymaniem pozyczki, za wyjątkiem opłaty przygotowawczej,, Klient
    nie jest zobowiązany do opłacania na rzecz pożyczkodawcy rat, ani żadnych
    innych opłat.
    No i co o tym sądzicie? czy mam się już martwić, czy może firma po grzechach
    dzieciństwa działa już fair, zwłaszcza że informacje o których wspomniałem
    pochodziły najpóźniej z 2004 roku?
    Sytuacja o tyle dla mnie nieszczególna, że chciałem uregulować długi a koszt
    urządzenia mieszkania dodać sobie do stosunkowo niewysokich rat (płacę ok
    540 zł miesięcznie + założyłem spłatę pożyczki na poziomie 350 zł z opcją
    wcześniejszej spłaty).
    Koszt pożyczki to 5% opłaty przygotowawczej (zapłaciłem) + 2500 zł
    ubezpieczenie (przede mną) + 2,99% w skali roku.
    Jak ewentualnie wybrnąć z sytuacji?
    Dzięki i pozdrawiam,
    Ciekawski


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1