Gotfryd Smolik news pisze:
> Nie widzę pierwotnego postu, więc gdybam, ale:
>
> On Thu, 22 Jul 2010, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:
>
>> W dniu 2010-07-22 17:11, witek pisze:
>>
>>> pytanie bylo jak a nie co.
>>
>> Zaspokoję cię jednym klepnięciem:
>>
>> wekslowo.
>
> ...jeśli celem miałoby być "posiadanie urzędowych dowodów",
> najlepiej w postaci urzędowo stwierdzonych wpłat, to weksel
> się od ponad roku nie nadaje - opłatę znieśli :)


Zastosowanie urzędowego blankietu weksla chyba nie łapało się pod
"urzędowo stwierdzone wpłaty", bo żaden urząd żadnych wpłat wówczas nie
stwierdzał.

Co prawda można było samemu nakleić znaki i skasować je w urzędzie,
ale czego to miałoby być dowodem? Ważność zobowiązania wekslowego i tak
rozpatruje się po czymś innym niż opłata skarbowa, której faktycznie nie
ma już od 3,5 roku.

--
Liwiusz

do góry

On Thu, 22 Jul 2010, Liwiusz wrote:

> Co prawda można było samemu nakleić znaki i skasować je w urzędzie, ale
> czego to miałoby być dowodem?

Daty zdarzenia, wykluczającej zmowę stron w celu sfałszowania tejże daty.

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:
> On Thu, 22 Jul 2010, Liwiusz wrote:
>
>> Co prawda można było samemu nakleić znaki i skasować je w urzędzie, ale
>> czego to miałoby być dowodem?
>
> Daty zdarzenia, wykluczającej zmowę stron w celu sfałszowania tejże daty.


Opłacić można było nie wypełniony jeszcze weksel.

--
Liwiusz

do góry