Witam.
Sąsiadka prosiła mnie o zorientowanie w pewnej kwestii, więc:
Jej małżonek namiętnie zapożycza się w przeróżnych bankach i przepija
wszystkie pozyczone pieniądze...
Czy jest jakiś sposób, by "ukrócić" praktyki męża? Co z ustawą, która wymaga
podpisu małżonka dotyczącego zgody na udzielenie kredytu/pożyczki? Dlaczego
nikt nie żąda zgody współmałżonka?
Pozdrawiam
misiu23

do góry

Użytkownik "misiu23" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d9jest$j93$1@inews.gazeta.pl...

Są dwie możliwości. Albo są to niewielkie kwoty i bank po prostu
ryzykuje. A;bo mąż fałszuje podpisy żony, bo powszechną już praktyką się
stało wydawanie umowy kredytobiorcy w celu uzyskania podpisu
współmałżonka, który przyjść nie może. W praktyce często do podpisu
dochodzi "za rogiem" i niekoniecznie należy on do małżonki. Tak, czy
inaczej taka umowa jest nieskuteczna wobec małżonki..

do góry

Osoba, którą poznaliśmy jako *Robert Tomasik* wystukała:

> dochodzi "za rogiem" i niekoniecznie należy on do małżonki. Tak, czy
> inaczej taka umowa jest nieskuteczna wobec małżonki..

a ja mam pytanie.czy skuteczna jest umowa pozyczki pomiedzy małżonkami?
intercyzy nie ma.czy moge małżonce pożyczyć wspólne nasze pieniądze,aktem
notarialnym?

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d9jtg1$q6e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "misiu23" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:d9jest$j93$1@inews.gazeta.pl...
>
> Są dwie możliwości. Albo są to niewielkie kwoty i bank po prostu
> ryzykuje. A;bo mąż fałszuje podpisy żony, bo powszechną już praktyką się
> stało wydawanie umowy kredytobiorcy w celu uzyskania podpisu
> współmałżonka, który przyjść nie może. W praktyce często do podpisu
> dochodzi "za rogiem" i niekoniecznie należy on do małżonki. Tak, czy
> inaczej taka umowa jest nieskuteczna wobec małżonki..

dziękuję
misiu.22

do góry

Użytkownik "misiu23" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d9omj2$82o$1@inews.gazeta.pl...

> misiu.22

Zdecyduj się: "22" czy "23"?

do góry