Witam wszystkich, z pewnych źródeł dowiedziałem się iż budowa domu nie
może być ciągnięta w "nieskończoność", czy te informacje są prawdziwe?

Jedynie co znalazłem na ten temat to:
"Pozwolenie na budowę traci ważność, jeżeli budowa nie została
rozpoczęta przed upływem 2 lat od dnia, w którym nastąpiło jego
uprawomocnienie lub budowa została przerwana na czas dłuższy niż 2 lata."

Jednak powyższy zapis mówi tylko o konieczności postępów w budowie, i
niema wpływu na termin "odbioru budynku".



Pozdrawiam
Maksymilian Dutka

do góry

> Jednak powyższy zapis mówi tylko o konieczności postępów w budowie, i

Dokladnie tak ... wystarczy raz na dwa lata zrobic wpis w dzienniku
budowy i mozna tak całe zycie.

--
Krzysiek, Krakow

do góry

KrzysiekPP napisał(a):
>>Jednak powyższy zapis mówi tylko o konieczności postępów w budowie, i
>
>
> Dokladnie tak ... wystarczy raz na dwa lata zrobic wpis w dzienniku
> budowy i mozna tak całe zycie.
>
oczywiscie to racja ja uzyskałem pzwolenie w 1998 roku a w tym dopiero
zrobilem odbiór
wpis do dziennika co troche nie rzadzie niz dwa lata przy okazji
wykorzystywalem duza ulge budowlaną odliczenie od dochodu ,likwidowalem
kilka ksiazeczek mieszkaniowych i jeszcze teraz przed zakonczeniem b
udowy wzialem na nia kredyt hipoteczny spory bez zaswiadczen odochodach
he,he,he,

do góry