-
1. Data: 2004-03-17 01:02:39
Temat: Pozwać uczelnię do sądu?
Od: "rypka" <n...@o...pl>
Witam;
sprawa jest tego typu:
5 lat temu pewna uczelnia wyższa (nie prywatna) zachęcała maturzystów do
rozpoczęcia studiów na kierunku "projektowanie terenów zieleni" na wydziale
rolniczym. Składając podanie wybrałem włąśnie ten kierunek. Jak zapewniały
ulotki (drukowane, również na stronie www uczelni) przez pierwsze 2 lata
studenci mieli kształcić się na kierunku "rolnictwo", a po drugim roku
wybrać specjalizację (jedną z możliwych do wyboru specjalizacji było właśnie
projektowanie ter. zieleni).
Dwa lata kształciłem się więc na kier. rolnictwo. Niestety, po drugim roku
spec. nie wybrałem, ponieważ jak mi powiedziano w dziekanacie: na wydziale
było za mało studentów, aby tworzyć specjalizacje po 2 roku. Zapewniano
jednak (tylko ustnie), że "proj. ter. zieleni" można będzie wybrać na
magisterce (studi dzielą się na inżynierskie-4 lata i magisterskie
uzup. -1,5 roku).
Niestety, niedawno ogłoszono, jakie są możliwe kierunki ma magisterce, ale
PTZ tam nie ma.
Podsumowując: zachęcony propozycją uczelni zapisałem się na kierunek
"PTZ"(mam to napisane na podaniu), wydałem 8400 zł na czesne (+ drugie tyle
na dojazdy, podręczniki, noclegi, ksero), a uczelnia "zmusiła" mnie do tego,
żebym studiował na kier. "rolnictwo".
Moje pytanie: czy mogę podać uczelnię do sądu i odzyskać pieniądze (czesne)?
Przecież nie dotrzymali warunków umowy (czy podanie do szkoły można nazwać
umową? -to moje drugie pytanie).
Czy w Polsce były już takie przypadki?
Pozdrawiam, M.
-
2. Data: 2004-03-17 05:56:02
Temat: Re: Pozwać uczelnię do sądu?
Od: "Stan_Z" <s...@g...pl>
Użytkownik "rypka" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c388ct$jq2$1@atlantis.news.tpi.pl...
Jeśli masz mocne argumenty i dowody to możesz skierować sprawę na drogę
sądową. Pamiętaj jednak że Sądy mogą nie podzielić twojego punktu widzenia.
:(((
Polecam w tym wypadku podjąć negocjacje z uczelnią oczywiście wszystko na
piśmie.
Stan_Z