-
1. Data: 2003-11-12 17:37:10
Temat: Pozew szpitala
Od: "slash" <s...@d...net>
Mam taki problem,
moja babcia majaca problemy ze zdrowiem (raka - naszczescie do wyleczenia)
poddala sie
leczeniu w szpitalu, naswietlanie, chemioterapia itd - to co jest
potrzebne - wszystkich zabiegow
bylo ok 30 podczas jednego z ostatnich naswietlen, ktore maja trwac 30 min.
lekarze poszli
sobie na spacer czy cos tam, ale wynikiem tego bylo przekroczenie tego czasu
dokladnie nie
wiem o ile ale chyba do 45 min. Efektem tego stalo sie popazenie twarzy (o
ile sie znam na tym
to chyba I stopnia - zaczerwienienie i skora schodzi), co nie jest takie
straszne, ale gorsze jest to
iz uszkodzona zostala jama ustna, jezyk i przelyk co w efekcie wiaze sie
wciaz z bardzi silnym bolem, ktory lekarze usmiezali lekami, obecnie babcia
juz jest zdrowa ale bol jest bardzo silny,
co niemal utrudnia spozywanie pokarmow - nie wspomne o samym bolu. Po
wizycie kontrolnej
u lekarza laryngologa dowiedziala sie o mozliwosci zaskarzenia szpitala, i
teraz mam takie pytanie:
Jakie formalnosci musi moja babcia wykonac aby to zrobic, wiadomo ze
popazenie predzej czy
pozniej zejdzie ale narazie minelo dopiero ok tygodnia od tego zajscia i
wszystko jest swieze.
Dodatkowo jakich kosztow moge sie spodziewac przed rozprawa, i po - czy
oskarzenie
jest z prokuratury czy musi miec adwokata, oraz kto pokrywa koszty sadowe ?
No i na koniec jakiego odszkodowania mozna sie domagac, bo czy jest sens
zachodu, bo
zakladajac iz sprawa bedzie wygrana ale nie daj Boze zeby choroba sie
nawrocila, czy takie
odszkodowanie wystarczy na leczenie w innym szpitalu - bo ten to raczej juz
by nie przyja mojej
babci.
Z gory dziekuje za szybka odpowiedz,
ale jak narazie jest to dopiero poczatkowa faza