Proszę ponownie o radę biegłych z zakresu prawa pracy.

Pracownik po zakończonym urlopie wypoczynkowym nie stawił się do pracy.
Mija 7 dzień nieobecności. Pracodawca ma potwierdzone informacje, że
pracownik stara się o posadę w innej firmie. Na miejsce nieobecnego
pracownika pracodawca musiał dokonać rotacji personalnej z innego działu,
na stanowisko jakie zajmował nieobecny pracownik. Czy pracodawca może bez
wezwania do stawienia się w pracy wypowiedzieć pracownikowi umowę w związku
z ciężkim naruszeniem obowiązków pracowniczych?

Nadmieniam, że pracownik nie dostarczył usprawiedliwienia nieobecności, nie
złożył wypowiedzenia. Pracownik nie choruje ani też nie został tymczasowo
aresztowany.

Porzucił pracę.

Poza aspektem odszkodowania, o które pracodawca może pozwać pracownika
interesuje mnie prawidłowa metodyka postępowania w takim przypadku.

Czy w związku z tym po 7 dniach nieobecności można pracownikowi wysłać
świadectwo pracy ze zwolnieniem dyscyplinarnym art 52 p.1?

Materiały w sieci dotyczące podobnej tematyki rozpatrują to w szerokim
kontekście dlatego będę wdzięczny za odpowiedź zgodną z literą prawa i
praktyki.

--
===Tomy===

"Nigdy nie kłóć się z głupcem.
Najpierw ściągnie Cię do swojego poziomu,
a potem pokona doświadczeniem."