Witam,
Wszystkim zainteresowanym chetnie udzielę online bezpłatnej porady z zakresu
prawa karnego, karnego skarbowego lub prawa wykroczeń.

pzdr

www

do góry

prawnikzadarmo <p...@w...pl> napisał(a):

> Witam,
> Wszystkim zainteresowanym chetnie udzielę online bezpłatnej porady z
zakresu
> prawa karnego, karnego skarbowego lub prawa wykroczeń.
>
....................................................
....................
Witam,
mam pytanie dotyczące prawa karnego:
Mój kolega został z kilkoma innymi osobami 2 lata temu zatrzymany w związku
z morderstwem. Trzem osobom /w tym i jemu/ postawiono zarzut współudziału,
sprawa ciągnęła się 2 lata i zapadł wyrok - 15 lat dla każdego, w tym - dla
mordercy. Morderstwo było kwalifikowane jako czyn ze szczególnym
okrucieństwem, ale cosy nożem zadała tylko jedna osoba/znaleziono narzędzie
zbrodni-jego nóż z jego odciskami palców/. Morderstwo zdrzyło się w trakcie
awantury,wywołanej po alkoholu /była "imprezka"/, ale udowodniono, że
morderstwo było przez mordercę zaplanowane /urządził imprezę z wódką, potem
była bijatyka i nóż w uzyciu.../, reszta osób była chyba niechcący świadkami
sytuacji...

Kolega miał obrońcę z urzędu, który niezbyt się przykładał do obrony. Nie
znam wielu innych szczegółów - ale czy w tym przypadku apelacja coś może
dać?
Czy morderca nie powinien dostać dożywocia?
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "adam ......." <a...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:ebuu3i$ov7
<ciach>
>Trzem osobom /w tym i jemu/ postawiono zarzut współudziału,
> sprawa ciągnęła się 2 lata i zapadł wyrok - 15 lat dla każdego, w tym -
dla
> mordercy. Morderstwo było kwalifikowane jako czyn ze szczególnym
> okrucieństwem, ale cosy nożem zadała tylko jedna osoba/znaleziono
narzędzie
> zbrodni-jego nóż z jego odciskami palców/. Morderstwo zdrzyło się w
trakcie
> awantury,wywołanej po alkoholu /była "imprezka"/, ale udowodniono, że
> morderstwo było przez mordercę zaplanowane /urządził imprezę z wódką,
potem
> była bijatyka i nóż w uzyciu.../, reszta osób była chyba niechcący
świadkami
> sytuacji...
<ciach>

Nie bardzo wierzę, że nieświadomi swiadkowie zostali skazani za współudział
i to na 15 lat. A co zrobili po morderstwie - pomogli zwłoki ukryć, czy
pędem na policję pognali by zawiadomić, że kumpel psychopata, zabił drugiego
kumpla? Myslę, że tam jest ich miejsce, gdzie się znajdują. A ty
niepotrzebnie krew sobie psujesz, bo zapewne nie znasz wszelkich
okoliczności sprawy. Zasadniczo w więzieniu ludzie siedzą za niewinność,
same niewiniatka posadzone przez zły sąd, prokuratora nazistę i fałszywych
swiadków....

Zawsze mozna wnieść apelacje do wyższej instancji. Prawda sama się obroni.

Akulka

do góry

Użytkownik "news.gazeta.pl" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ebuv2o$srr$1@inews.gazeta.pl...

> Nie bardzo wierzę, że nieświadomi swiadkowie zostali skazani za współudział
> i to na 15 lat. A co zrobili po morderstwie - pomogli zwłoki ukryć, czy
> pędem na policję pognali by zawiadomić, że kumpel psychopata, zabił drugiego
> kumpla? Myslę, że tam jest ich miejsce, gdzie się znajdują. A ty
> niepotrzebnie krew sobie psujesz, bo zapewne nie znasz wszelkich
> okoliczności sprawy. Zasadniczo w więzieniu ludzie siedzą za niewinność,
> same niewiniatka posadzone przez zły sąd, prokuratora nazistę i fałszywych
> swiadków....
> Zawsze mozna wnieść apelacje do wyższej instancji. Prawda sama się obroni.

Chyba pytającemu nie o to chodziło :-)))

do góry

Użytkownik "adam ......." <a...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał
>
> czy w tym przypadku apelacja coś może dać?
> Czy morderca nie powinien dostać dożywocia?

Chcesz apelować w celu podwyższenia wyroku? Może jesteś prokuratorem? :)

do góry

Alek <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał(a):

> Użytkownik "adam ......." <a...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał
> >
> > czy w tym przypadku apelacja coś może dać?
> > Czy morderca nie powinien dostać dożywocia?
>
> Chcesz apelować w celu podwyższenia wyroku? Może jesteś prokuratorem? :)
>
....................................................
..............
Witam,
nie jestem prokuratorem :), a zwykłym, pracującym człowiekiem. Dostałem
niedawno list z więzienia od tego kolegi /wcześniej nie wiedziałem
nawet,że "siedzi"/, i opisałem sprawę, jak znam z listu. Wiem też od niego,
że dwaj pozostali obciążali się wzajemnie, a największe zarzuty współudziału
podnosił właśnie morderca. Nie wiem, jaki był rzeczywisty udział kolegi w
tej sprawie - chciałem jedynie wiedzieć, czy apelacja może tu ewentualnie
pomóc /w złagodzeniu kary/.
Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry