-
11. Data: 2013-01-23 12:30:02
Temat: Re: Pomówienie
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2013-01-23 12:23, RadoslawF pisze:
> Skoro jest to "coś w rodzaju zarządu" i jak domniemywam nie ma statutu
> to formalnie możecie się tylko przekrzykiwać i wzajemnie obrażać.
> Radził bym wystąpić z nieformalnej organizacji lub doprowadzić do
> zmiany "zarządu".
To już inna sprawa. W pytaniu chodziło, czy doszło do pomówienia i czy
strona "pomówiona" może próbować występować w tej kwestii z oskarżeniem,
czy też raczej jest to tylko taka pyskówka, żeby zamknąć usta
niepokornemu? Niepokojące jest to, że "zarząd" wykorzystuje skierowane
do niego pismo, żeby na forum publicznych zrobić z osoby "pomawiającej"
prawie przestępcę, choć z formalnym oskarżeniem nie występuje.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
12. Data: 2013-01-23 19:44:32
Temat: Re: Pomówienie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-01-23 12:30, Użytkownik Maciek napisał:
>> Skoro jest to "coś w rodzaju zarządu" i jak domniemywam nie ma statutu
>> to formalnie możecie się tylko przekrzykiwać i wzajemnie obrażać.
>> Radził bym wystąpić z nieformalnej organizacji lub doprowadzić do
>> zmiany "zarządu".
> To już inna sprawa. W pytaniu chodziło, czy doszło do pomówienia i czy
> strona "pomówiona" może próbować występować w tej kwestii z oskarżeniem,
> czy też raczej jest to tylko taka pyskówka, żeby zamknąć usta
> niepokornemu? Niepokojące jest to, że "zarząd" wykorzystuje skierowane
> do niego pismo, żeby na forum publicznych zrobić z osoby "pomawiającej"
> prawie przestępcę, choć z formalnym oskarżeniem nie występuje.
>
W mojej opinii do pomówienia nie doszło, ale obie strony mają
prawo wnieść w tej sprawie oskarżenie. Osobiście odradzam,
zapłacisz i nic nie uzyskasz.
Pozdrawiam
-
13. Data: 2013-01-23 20:55:23
Temat: Re: Pomówienie
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
Nie rozumiem pytania.
Wydaje się , że istotą sprawy nie jest pomuwienie , a inna sprawa pewnie
ważniejsza.
Dzielenie sprawy na kilka nie ma sensu.
Zakładanie sprawy o pomuwienie w obecnej sytuacji skorumpowanego sądownictwa
też nie ma sensu.
Dalej :
> ..... odczytywane jest pismo w obecności osób trzecich.
Mugł nie czytać, nie rozsiewał by pomuwień.
> Następnie "zarząd" stwierdza, że są to pomówienia, grozi
> odpowiedzialnością karną.
Zależy co było w piśmie. Jeśli w piśmie było, że pan A nasrał na
wycieraczkę,
a A nie nasrał, to było to pomuwienie.
Jednak jeśli było napisane by zażąd nie srał na wycieraczkę i nie dopuszczał
do srania na wycieraczkę, bo ktoś sra, prawdopodobnie A, to to pomuwieniem
nie jest.
> Następnie zgłoszone zarzuty są
> rozpowszechniane przez członków "zarządu" wśród ludzi, których
> reprezentują, z informacją, że jest to pomówienie i że osobie
> pomawiającej grozi odpowiedzialność karna,
Jw,
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/