-
1. Data: 2013-01-22 23:13:46
Temat: Oszustwo przy sprzedaży towarów nielegalnych
Od: Kornik <f...@g...com>
Nurtuje mnie to od długiego czasu, zasłyszane powiedzenie "oszukać oszusta to jak być
uczciwym" dało mi do myślenia, no i właśnie - jak to jest naprawdę?
Osoba oferuje w internecie sprzedaż nielegalnej substancji, lub przedmiotu, nie
posiadając ich osobiście, czyli jest to ogłoszenie definitywnie fałszywe. Delikwent
zgłasza chęć zakupu i zostaje oszukany na kilka tysięcy złotych
- sprzedający może zostać pozwany z urzędu za handel nielegalnymi substancjami lub
towarem, jeśli ogłoszenie założył np. dla żartów?
- zostać oskarżony o wymuszenie?
- oszustwo?
Pomijam tutaj względnie oczywistą kwestie, że taki delikwent może zostać szybko
namierzony. Ciekawi mnie jedynie jak wygląda to od strony prawnej, bo dla mnie to
trochę paradoksalna sytuacja
Pozdrawiam
-
2. Data: 2013-01-22 23:41:37
Temat: Re: Oszustwo przy sprzedaży towarów nielegalnych
Od: Yakhub <y...@g...pl>
W liście datowanym 22 stycznia 2013 (23:13:46) napisano:
> Nurtuje mnie to od długiego czasu, zasłyszane powiedzenie "oszukać
> oszusta to jak być uczciwym" dało mi do myślenia, no i właśnie - jak to jest
naprawdę?
> Osoba oferuje w internecie sprzedaż nielegalnej substancji, lub
> przedmiotu, nie posiadając ich osobiście, czyli jest to ogłoszenie
> definitywnie fałszywe. Delikwent zgłasza chęć zakupu i zostaje oszukany na kilka
tysięcy złotych
> - sprzedający może zostać pozwany z urzędu za handel nielegalnymi
> substancjami lub towarem,
IMHO - nie. W końcu niczym nie handlował, do żadnej transakcji nigdy
nie doszło... Ale wolałbym tego nie testować na sobie.
> - zostać oskarżony o wymuszenie?
Nigdzie nie widzę znamion wymuszenia.
> - oszustwo?
A tutaj jak najbardziej. W końcu obiecywał heroinę, a wysłał proszek
do prania.
--
Pozdrowienia,
Yakhub
-
3. Data: 2013-01-23 00:30:09
Temat: Re: Oszustwo przy sprzedaży towarów nielegalnych
Od: f...@g...com
W dniu wtorek, 22 stycznia 2013 23:41:37 UTC+1 użytkownik Yakhub napisał:
> IMHO - nie. W końcu niczym nie handlował, do żadnej transakcji nigdy
> nie doszło... Ale wolałbym tego nie testować na sobie.
Ja też nie zamierzam, gwoli ścisłości :-)
> > - oszustwo?
> A tutaj jak najbardziej. W końcu obiecywał heroinę, a wysłał proszek do prania.
I tutaj chyba najciekawsza część - czy Sąd podejmie się rozwiązania tego typu sprawy,
gdyby takie zgłoszenie wpłynęło? Czy obie strony zostałyby pociągnięte do
odpowiedzialności, czy może tylko jedna z nich?
I tutaj znowu paradoks prawny (według mnie). Sprzedający oferował heroinę a sprzedał
proszek do pieczenia, zatem oferował towar nielegalny ale koniec końców nie popełnił
przestępstwa i oszukał potencjalnego kupującego - więc, popełnił przestępstwo poprzez
nie popełnianie kolejnego(innego)... :)
I znowu: kupujący czuje się oszukany, bo zamiast 10 gram heroiny dostał 10 gram
proszku do pieczenia, zgłasza sprawę do sądu. Gdyby dostał heorinę to popełnił by
przestępstwo (posiadanie na pewno), chciał nabyć heroinę więc to jest chyba
zamierzenie popełnienia przestępstwa (w przeciwienstwie do sprzedającego, który z
góry zakladał sprzedaż wspomnianego proszku)... no i teraz, czy kupujący może się
bronić jako ofiara oszukana podczas nielegalnej transakcji?
Pozdrawiam
-
4. Data: 2013-01-23 00:32:56
Temat: Re: Oszustwo przy sprzedaży towarów nielegalnych
Od: Arek <a...@b...com>
W dniu 2013-01-23 00:30, f...@g...com pisze:
[..]
> I tutaj znowu paradoks prawny (według mnie). Sprzedający oferował heroinę a
sprzedał
Żaden paradoks. Doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem?
Doprowadził.
Sprawa zamknięta.
Arek
-
5. Data: 2013-01-23 00:39:35
Temat: Re: Oszustwo przy sprzedaży towarów nielegalnych
Od: Kornik <f...@g...com>
W dniu środa, 23 stycznia 2013 00:32:56 UTC+1 użytkownik Arek napisał:
> W dniu 2013-01-23 00:30, Kornik pisze:
> �aden paradoks. Doprowadzi� do niekorzystnego rozporz�dzenia mieniem?
> Doprowadziďż˝.
> Sprawa zamkni�ta.
(google chrzani coś kodowanie)
No faktycznie, to zamyka całą sprawę... :) A czy taki potencjalny oszukany nie
zostaje pociągniety do żadnej odpowiedzialności w takiej sprawie?
-
6. Data: 2013-01-23 01:13:34
Temat: Re: Oszustwo przy sprzedaży towarów nielegalnych
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Tue, 22 Jan 2013 14:13:46 -0800 (PST), Kornik napisał(a):
> Osoba oferuje w internecie sprzedaż nielegalnej substancji, lub przedmiotu, nie
posiadając ich osobiście, czyli jest to ogłoszenie definitywnie fałszywe. Delikwent
zgłasza chęć zakupu i zostaje oszukany na kilka tysięcy złotych
>
> - sprzedający może zostać pozwany z urzędu za handel nielegalnymi substancjami lub
towarem, jeśli ogłoszenie założył np. dla żartów?
> - zostać oskarżony o wymuszenie?
> - oszustwo?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/2029020,12676
5,7805919.html
Z artykułu:
"Mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że chcąc kupić kilogram marihuany
umówił się z czterema mężczyznami nad jeziorem. Przekazał im 15 tysięcy
złotych i w zamian za to otrzymał kilogramową paczkę, która - jak
zorientował się po powrocie do domu - zamiast narkotyków zawierała kilogram
papieru.
Policjanci w ciągu kolejnych dni zatrzymali czterech oszustów w wieku od 18
do 25 lat. Wszystkim grozi nawet do ośmiu lat więzienia. Funkcjonariusze
odzyskali też część straconych przez pokrzywdzonego pieniędzy. 21-latek
uniknął odpowiedzialności karnej, ponieważ w polskim prawie zamiar
popełnienia przestępstwa nie jest karalny. "
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
7. Data: 2013-01-23 18:22:18
Temat: Re: Oszustwo przy sprzedaży towarów nielegalnych
Od: "Konrad" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Borys Pogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał w wiadomości
news:1ubo50epfec0b$.rnwimp1rjqgr.dlg@40tude.net...
> uniknął odpowiedzialności karnej, ponieważ w polskim prawie zamiar
> popełnienia przestępstwa nie jest karalny. "
A to ciekawe w kontekście pewnego Brunona K. z Krakowa.
Konrad
-
8. Data: 2013-01-23 23:36:06
Temat: Re: Oszustwo przy sprzedaży towarów nielegalnych
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 23 Jan 2013, Konrad wrote:
> Użytkownik "Borys Pogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał
>
>> uniknął odpowiedzialności karnej, ponieważ w polskim prawie zamiar
>> popełnienia przestępstwa nie jest karalny. "
>
> A to ciekawe w kontekście pewnego Brunona K. z Krakowa.
W prawie jest różnica między "zamiarem" a "przygotowaniami".
Brunonowi K. zarzucili "przygotowania", AFAIR.
Do tego nie można wyciągać relacji odwrotnej, bo są przestępstwa
które są warunkowane właśnie "zamiarem" (klasyka - oszustwo).
Ale nie na poprzestaniu na zamiarze, żeby jasność była
(brak udowodnienia zamiaru kładzie możliwość ukarania mimo
zajścia czynu, ale również sam zamiar, bez czynności, karalny
nie jest, a teraz mowa tylko o tej drugiej części).
pzdr, Gotfryd