eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Pomówienie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2006-03-06 09:19:18
    Temat: Pomówienie
    Od: "Anow" <s...@p...onet.pl>

    Witam
    Zostałem pomówiony na łamach lokalnej gazety o prowadzenie "kreatywnej
    ksiegowości" pewnej organizacji. Autor to jeden z uczestników Walnego
    zebrania rocznego, który był wszystkim i wszystkiemu przeciw. Po zebraniu
    napisał bądz zadzwonił do redakcji i przedstawił swoją wersję wydażeń.
    Oczywiście nie jest on pod tym art. podpisany ale nazwisko jest "do
    wiadmości redakcji"
    W artykule tym nie ma również podanych rzadnych nazwisk ani nazw instytucji
    ale i tak wszyscy którzy mają co wspólnego z tą branżą wiedzą o kogo chodzi.
    Nie rzetelność albo bardziej popularne słowo "kreatywność" w prowadzeniu
    księgowości może być stwierdzona przez biegłego rewidenta w wyniku badania
    ksiąg rachunkowych. Ten człowiek biegłym rewidentem nie jest, a wiecej jego
    wiedza na temat zasad rachunkowości jest =0.
    Moje pytanie:
    1. Jakie mam podstawy i o co moge walczyć w postępowaniu sądowym przeciwko
    temu człowiekowi.
    Nie mam pretensji do gazety która ten artykuł wydrukowała.
    Pozdrawiam i proszę o pomoc.



  • 2. Data: 2006-03-06 09:30:45
    Temat: Re: Pomówienie
    Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>

    Anow napisał(a):
    > Witam
    > Zostałem pomówiony na łamach lokalnej gazety o prowadzenie "kreatywnej
    > ksiegowości" pewnej organizacji. Autor to jeden z uczestników Walnego
    > zebrania rocznego, który był wszystkim i wszystkiemu przeciw. Po zebraniu
    > napisał bądz zadzwonił do redakcji i przedstawił swoją wersję wydażeń.
    > Oczywiście nie jest on pod tym art. podpisany ale nazwisko jest "do
    > wiadmości redakcji"
    > W artykule tym nie ma również podanych rzadnych nazwisk ani nazw instytucji
    > ale i tak wszyscy którzy mają co wspólnego z tą branżą wiedzą o kogo chodzi.
    > Nie rzetelność albo bardziej popularne słowo "kreatywność" w prowadzeniu
    > księgowości może być stwierdzona przez biegłego rewidenta w wyniku badania
    > ksiąg rachunkowych. Ten człowiek biegłym rewidentem nie jest, a wiecej jego
    > wiedza na temat zasad rachunkowości jest =0.
    > Moje pytanie:
    > 1. Jakie mam podstawy i o co moge walczyć w postępowaniu sądowym przeciwko
    > temu człowiekowi.
    > Nie mam pretensji do gazety która ten artykuł wydrukowała.
    > Pozdrawiam i proszę o pomoc.
    >
    >

    1. Skąd wiesz że to chodzi o tego człowieka ? Jak to w sądzie udowodnisz?

    2. Zażądaj od gazety zamieszczenia sprostowania.

    sg


  • 3. Data: 2006-03-06 09:46:04
    Temat: Re: Pomówienie
    Od: "Anow" <s...@p...onet.pl>



    1. Skąd wiesz że to chodzi o tego człowieka ? Jak to w sądzie udowodnisz?

    No skoro gazeta zna nazwisko autora to na rządanie osób które są wymienione
    w artykule powinna je ujamnić.
    Czy się mylę?

    2. Zażądaj od gazety zamieszczenia sprostowania.




  • 4. Data: 2006-03-06 10:25:03
    Temat: Re: Pomówienie
    Od: "Romeq" <r...@p...fm>

    Użytkownik "Anow" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:duh0fl$4jm$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > No skoro gazeta zna nazwisko autora to na rządanie osób które są
    wymienione
    > w artykule powinna je ujamnić.
    > Czy się mylę?

    Wcale nie... gdyby tak bylo, to wiekszosc osob "sledzonych przez media"
    moglaby latwo ustalic swoich "przyjaciol" i "zamknac im buzie"... To sie
    nazywa "tajemnica dziennikarska", nawet ostatnio glosno o tym w mediach...

    Pozdrawiam,

    Robert



  • 5. Data: 2006-03-06 10:50:02
    Temat: Re: Pomówienie
    Od: "Anow" <s...@p...onet.pl>


    > Wcale nie... gdyby tak bylo, to wiekszosc osob "sledzonych przez media"
    > moglaby latwo ustalic swoich "przyjaciol" i "zamknac im buzie"... To sie
    > nazywa "tajemnica dziennikarska", nawet ostatnio glosno o tym w mediach...

    No jak to?
    To znaczy że mogę dogadać się z jakimś dziennikarzyną ustalić ofiarę napisać
    że jest on oszust, dziwkarz, i inny złoczyńca nie mając na to dowodów i nic
    "ofiara" nie może zrobić. Bo tajmnica dzinnikarska?
    To jest nie normalne.



  • 6. Data: 2006-03-06 11:10:40
    Temat: Re: Pomówienie
    Od: "Romeq" <r...@p...fm>

    Użytkownik "Anow" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:duh459$b98$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > No jak to?
    > To znaczy że mogę dogadać się z jakimś dziennikarzyną ustalić ofiarę
    napisać
    > że jest on oszust, dziwkarz, i inny złoczyńca nie mając na to dowodów i
    nic
    > "ofiara" nie może zrobić. Bo tajmnica dzinnikarska?
    > To jest nie normalne.

    Mozesz zlozyc doniesienie/wniesc sprawe cywilna o pomowienie. Dodatkowo -
    liczy sie jeszcze rzetelnosc dziennikarska. Nie ma tak latwo... Jedna, druga
    wpadka gazety i ludzie przestaja ja kupowac...

    Przypominam sprawe red. Andrzeja Marka...

    Pozdrawiam,

    Robert



  • 7. Data: 2006-03-06 11:22:13
    Temat: Re: Pomówienie
    Od: "Anow" <s...@p...onet.pl>


    >
    > Mozesz zlozyc doniesienie/wniesc sprawe cywilna o pomowienie. Dodatkowo -
    > liczy sie jeszcze rzetelnosc dziennikarska. Nie ma tak latwo... Jedna,
    > druga
    > wpadka gazety i ludzie przestaja ja kupowac...

    A czy jest możliwość założenia sprawy cywilnej tylko autorowi (inicjatorowi)
    tego artykułu bez poruszania gazety. Nie chodzi mi o walkę z prasą tylko o
    konkretnego człowieka, który podał do prasy nieprawdziwe informacje i
    którego nazwisko gazeta zna.

    Pozostaje kwestia jak zmusic gazetę a to nazwisko mi oficjalnie podała.




  • 8. Data: 2006-03-06 11:26:59
    Temat: Re: Pomówienie
    Od: "Akulka" <s...@g...pl>

    Użytkownik "Anow" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:duh63u$l0n$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Pozostaje kwestia jak zmusic gazetę a to nazwisko mi oficjalnie podała.

    Zmusić się nie da, takie uprawnienia ma tylko wymiar sprawiedliwości,
    chociaż przecież na pewno znasz przypadki, gdy poszedł do paki dziennikarz,
    który nawet pod przymusem prokuratorskim/sądowym nie podał źródła
    informacji, a chodzi w tedy o znacznie poważniejsze sprawy niż ew.
    pomówienie.
    Możesz spróbować po kielichu wyciągnąć nazwisko z autora artykułu, ale nie
    oszukujmy się, jemu na pewno zależy zarówno na pracy, jak i na dobrej opinii
    dziennikarskiej.
    Bez ataku na prasę niczego nie osiągniesz, a atakując możesz osiągnąć
    nieoczekiwany i niechciany przez ciebie skutek. To się nazywa wolność prasy.

    Pozdrawiam,
    Akulka



  • 9. Data: 2006-03-06 11:34:10
    Temat: Re: Pomówienie
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Romeq napisał(a):
    > Użytkownik "Anow" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:duh0fl$4jm$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> No skoro gazeta zna nazwisko autora to na rządanie osób które są
    > wymienione
    >> w artykule powinna je ujamnić.
    >> Czy się mylę?
    >
    > Wcale nie... gdyby tak bylo, to wiekszosc osob "sledzonych przez media"
    > moglaby latwo ustalic swoich "przyjaciol" i "zamknac im buzie"... To sie
    > nazywa "tajemnica dziennikarska", nawet ostatnio glosno o tym w mediach...

    to jednak nie zwalnai gazety (dziennikarza) z odpowiezialnosci za
    pomowienie (art 212 kk)

    P.


  • 10. Data: 2006-03-06 12:15:58
    Temat: Re: Pomówienie
    Od: "Anow" <s...@p...onet.pl>


    > Zmusić się nie da, takie uprawnienia ma tylko wymiar sprawiedliwości,
    > chociaż przecież na pewno znasz przypadki, gdy poszedł do paki
    > dziennikarz,
    > który nawet pod przymusem prokuratorskim/sądowym nie podał źródła
    > informacji, a chodzi w tedy o znacznie poważniejsze sprawy niż ew.
    > pomówienie.
    > Możesz spróbować po kielichu wyciągnąć nazwisko z autora artykułu, ale nie
    > oszukujmy się, jemu na pewno zależy zarówno na pracy, jak i na dobrej
    > opinii
    > dziennikarskiej.
    > Bez ataku na prasę niczego nie osiągniesz, a atakując możesz osiągnąć
    > nieoczekiwany i niechciany przez ciebie skutek. To się nazywa wolność
    > prasy.
    >
    A jakie znaczenie dla ew. procesu ma fakt że w artykule tym nie ma
    wymienionych nazw ani nazwisk.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1