Użytkownik "Sowiecki Agent"
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:f26jtv$rk3$1@inews.gazeta.pl...

> a czy żądał spisu zawartości, i zaplombowania ?

Rozumiem, ze Twoim zdaniem w razie braku takiego żądania można sobie
komputer tak spakować i zabrać :-)

do góry

Jacek23 pisze:
> Ja np. zamiast 100 czy 1000 filmow mam 12 (oryginalne) ale tylko te ktore mi
> sie podobaja i nie nudza
[8<]
> power DVD kupilem oryginal ok 250zl,

Dla 12 filmów kupiłeś program, który bez problemu zastąpi pierwszy
lepszy darmowy player? Ba, za tyle to masz byle jaki odtwarzacz DVD do TV.

> nero tez ok 250zl,

Kolejna kasa w błoto, za połowę z tego masz nagrywarkę DVD razem z Nero
Express, w ogóle co Ty wypalasz, że Ci CDBurnerXP Pro nie wystarcza?

> 1500zl. Kupilem na raty.

Następnym razem nie daj sobie wciskać zbędnych rzeczy tylko dlatego, że
kupujesz na raty ;]


--
message[autor="PablO"]::after {
content:"Pozdrawiam";
}

do góry

Cholera, ale pojechałem. :)

Dodam, że post oczywiście nie dotyczy wszystkich funkcjonariuszy, a ci
"dobrzy" są równie poszkodowani jak i ogól społeczeństwa. I wszystkim
wartym tego dziękuję publicznie za ich pracę. To powinien być standard a
nie zaleta, ale jest jak jest...


--
pzdr

do góry

> Dla 12 filmów kupiłeś program, który bez problemu zastąpi pierwszy
> lepszy darmowy player? Ba, za tyle to masz byle jaki odtwarzacz DVD do TV.

12 napisalem bo tyle mam oryginalnych komercyjnych filmow, reszta (ok 40) to
wybrane filmy z gazet), a to ze kupilem to czy to przestepstwo?
pewnie napiszesz "glupota", a ja odpowiem uzywaj darmowego playera, jesli
chcesz, ja kupilem za 250zl, nie wolno mi?


>> nero tez ok 250zl,
>
> Kolejna kasa w błoto, za połowę z tego masz nagrywarkę DVD razem z Nero
> Express, w ogóle co Ty wypalasz, że Ci CDBurnerXP Pro nie wystarcza?

kupilem za 250zl, nie wolno?


>> 1500zl. Kupilem na raty.
>
> Następnym razem nie daj sobie wciskać zbędnych rzeczy tylko dlatego, że
> kupujesz na raty ;]


Zbedne rzeczy to maja ci ktorzy maja poinstalowane kupe nie potrzebnych im
programow na komputerze, piratow oczywiscie , ja mam tylko potrzebne mi
programy ale przynajmniej legalne.


pozdro

--
j...@p...pl
[gg: 207344]

do góry

> Zbedne rzeczy to maja ci ktorzy maja poinstalowane kupe nie potrzebnych im
> programow na komputerze, piratow oczywiscie , ja mam tylko potrzebne mi
> programy ale przynajmniej legalne.

W pelni sie zgadzam z przedmowca.
Mam nadzieje, ze w swiadomosci Polakow wreszcie zacznie kielkowac mysl,
ze piractwo to KRADZIEZ.
Wielu moich znajomych ma poinstalowane na komputerach pakiety
oprogramowania w wersjach Enterprice, po to tylko zeby je miec...


--
Pozdrawiam
Robert Latala, MD
mailto:er2002@##WYKASUJ##poczta.onet.pl
502 43 46 44 #gg145720

do góry

Użytkownik Robert L napisał:
> W pelni sie zgadzam z przedmowca.
> Mam nadzieje, ze w swiadomosci Polakow wreszcie zacznie kielkowac mysl,
> ze piractwo to KRADZIEZ.

Piractwo tak.
Używanie utworów - także tych nielegalnych - nie.

Jeżeli tego nie rozumiesz wbij sobie do głowy jako aksjomat.
Unikniesz wtedy sklasyfikowania jako oszołom.

> Wielu moich znajomych ma poinstalowane na komputerach pakiety
> oprogramowania w wersjach Enterprice, po to tylko zeby je miec...

Zaiste straszne!


pozdrawiam
Arek

--

www.arnoldbuzdygan.com

do góry

Arek napisał(a):
>> Mam nadzieje, ze w swiadomosci Polakow wreszcie zacznie kielkowac mysl,
>> ze piractwo to KRADZIEZ.
> Piractwo tak.
> Używanie utworów - także tych nielegalnych - nie.

Pisalem o oprogramowaniu a nie mp3, itp lub filmach.

> Jeżeli tego nie rozumiesz wbij sobie do głowy jako aksjomat.
> Unikniesz wtedy sklasyfikowania jako oszołom.
Wole byc oszalomem niz zlodziejem.
Z wszystkimi prawnym tego konsekwencjami.


>> Wielu moich znajomych ma poinstalowane na komputerach pakiety
>> oprogramowania w wersjach Enterprice, po to tylko zeby je miec...
> Zaiste straszne!
Owszem. W przypadku jak w temacie... nawet bardziej niz straszne.

--
Pozdrawiam
Robert Latala, MD
mailto:er2002@##WYKASUJ##poczta.onet.pl
502 43 46 44 #gg145720

do góry

Użytkownik Robert L napisał:
> Pisalem o oprogramowaniu a nie mp3, itp lub filmach.

Ja też. Niczym się to nie różni. Czy mp3 czy oprogramowanie czy
cokolwiek innego, kradzieżą jest tylko piractwo, NIGDY używanie
przez odbiorcę tych utworów.
Jakiekolwiek by one nie miały statusu co do ich legalności to odbiorca w
żaden sposób NIE OKRADA twórcy.
Pirat tak, ale nie odbiorca.

> Wole byc oszalomem niz zlodziejem.
> Z wszystkimi prawnym tego konsekwencjami.

No nie wiem. Oszołomów nikt nie traktuje poważnie. Nikt.
Ani nie liczy się z ich słowami.

> Owszem. W przypadku jak w temacie... nawet bardziej niz straszne.

Tylko wtedy jak ludzie są niezorientowani w prawie i dają sobie wcisnąć,
że popełnili przestępstwo i podpisują głupoty.

pozdrawiam
Arek


--

www.eteria.net

do góry

Arek napisał(a):
> Jakiekolwiek by one nie miały statusu co do ich legalności to odbiorca w
> żaden sposób NIE OKRADA twórcy.
> Pirat tak, ale nie odbiorca.
Ciekawy punkt widzenia...

>> Wole byc oszalomem niz zlodziejem.
>> Z wszystkimi prawnym tego konsekwencjami.
> No nie wiem. Oszołomów nikt nie traktuje poważnie. Nikt.
> Ani nie liczy się z ich słowami.
Nikt nie musi sie liczyc z moimi slowami ani nikt nie musi mnie
traktowac powaznie. To raczej kwestia sumienia czy moralnych zasad.
Wole uzywac legalnego softu i tyle.

>> Owszem. W przypadku jak w temacie... nawet bardziej niz straszne.
> Tylko wtedy jak ludzie są niezorientowani w prawie i dają sobie wcisnąć,
> że popełnili przestępstwo i podpisują głupoty.
Czy to znaczy, ze mozna miec kompa z lewym windowsem, office'm,
photoshopem, C++, Delphi itp i to nie jest nielegalne?
Ciekawe... jakies podstawy prawne?

> pozdrawiam
> Arek


--
Pozdrawiam
Robert Latala, MD
mailto:er2002@##WYKASUJ##poczta.onet.pl
502 43 46 44 #gg145720

do góry

Arek napisał(a):
> Użytkownik Robert L napisał:
>> Pisalem o oprogramowaniu a nie mp3, itp lub filmach.
>
> Ja też. Niczym się to nie różni. Czy mp3 czy oprogramowanie czy
> cokolwiek innego, kradzieżą jest tylko piractwo, NIGDY używanie
> przez odbiorcę tych utworów.
> Jakiekolwiek by one nie miały statusu co do ich legalności to odbiorca w
> żaden sposób NIE OKRADA twórcy.
> Pirat tak, ale nie odbiorca.


idac tym rozumowaniem moglbys stwierdzic ze wlasciciel fabryki ktora
ktos sfajczyl nie mialby prawa domagac sie od podpalacza zwrotu korzysci
z produkcji ktore by osiagnal gdyby podpalacz jej nie podpalil


--
"W dniu radosnym zmartwychwstania niechaj układ Cię osłania. Niech Cię
czeka samo dobro, niech los strzeże Cię przed Ziobrą, niech Cię CBA nie
goni, niech Cię immunitet chroni, a jak już Cię władza zdybie, niech Cię
wsadzi w zwykłym trybie. W jasną przyszłość prosto zmierzaj, z
Gudzowatym nie wieczerzaj, nie czyść butów, nie myj włosów, dobrobytem
nie kuś losu, byś bez żadnej większej wsypy doczekał do V RyPy."

do góry