-
11. Data: 2012-05-31 11:58:39
Temat: Re: Policja mnie wzywa...
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Michal Jankowski wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>> oswiadcza jak wyzej.
>>
>> ze cie nie wsadza, bo ci nie uwierza, to ci nie moge zagwarantowac.
>
> Za wykroczenie z art. 119 to się chyba nie wsadza? Czy za fałszywe
> zeznania?
taka przenosnia
>
> Chyba nikt nie będzie podejrzewać, że przekładam własne tablice na
> cudzy samochód, żeby nim kraść benzynę?
hmm, dobry pomysl.
W sumie logicznie myslac powinienes byc kryty.
Ciekawe czy ktos przed toba juz to wymyslil
>
> A gdyby wezwanie było nie na Białołękę, tylko do Ustrzyk Dolnych, to
> też tam trzeba jechać?
>
a procedury to ic juz robter tomasik wyjasni.
raczej nie, mozesz zeznania zlozyc u siebie zlozyc
-
12. Data: 2012-05-31 12:30:55
Temat: Re: Policja mnie wzywa...
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
> a procedury to ic juz robter tomasik wyjasni.
> raczej nie, mozesz zeznania zlozyc u siebie zlozyc
Weź się prześpij może albo co...
MJ
-
13. Data: 2012-05-31 16:35:01
Temat: Re: Policja mnie wzywa...
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl>
>
> Chyba nikt nie będzie podejrzewać, że przekładam własne tablice na
> cudzy samochód, żeby nim kraść benzynę?
>
Jeśli przyjmują za pewnik, gdy/że własnym samochodem popełniasz wykroczenia
to czemu nie mieliby podejrzewać, że robisz to cudzym :-)
-
14. Data: 2012-05-31 17:09:48
Temat: Re: Policja mnie wzywa...
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Michal Jankowski wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>> a procedury to ic juz robter tomasik wyjasni.
>> raczej nie, mozesz zeznania zlozyc u siebie zlozyc
>
> Weź się prześpij może albo co...
>
> MJ
>
raczej remote desktop powinien sie przespac i te robaczki co literki
przenosza na drugi koniec kabla.
-
15. Data: 2012-06-01 10:59:17
Temat: Re: Policja mnie wzywa...
Od: Sonn <c...@p...pl>
W dniu 2012-05-30 22:50, witek pisze:
> ze cie nie wsadza, bo ci nie uwierza, to ci nie moge zagwarantowac.
Bałwan jesteś
--
Sonn
-
16. Data: 2012-06-01 14:15:06
Temat: Re: Policja mnie wzywa...
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Sonn wrote:
> W dniu 2012-05-30 22:50, witek pisze:
>
>> ze cie nie wsadza, bo ci nie uwierza, to ci nie moge zagwarantowac.
>
> Bałwan jesteś
>
bardzo tresciwe.
cos jeszcze znalazles w slowniku poprawnej polszczyzny?
-
17. Data: 2012-06-01 14:44:53
Temat: Re: Policja mnie wzywa...
Od: "vitek" <v...@s...pl>
> Co się robi w takich wypadkach?
Ogląda film "Symetria" i szkoli z grypsery. Serio.
-
18. Data: 2012-06-01 14:47:17
Temat: Re: Policja mnie wzywa...
Od: Sonn <c...@p...pl>
W dniu 2012-06-01 14:15, witek pisze:
> Sonn wrote:
>> W dniu 2012-05-30 22:50, witek pisze:
>>
>>> ze cie nie wsadza, bo ci nie uwierza, to ci nie moge zagwarantowac.
>>
>> Bałwan jesteś
>>
>
> bardzo tresciwe.
> cos jeszcze znalazles w slowniku poprawnej polszczyzny?
>
Do tego żeby stwierdzić, że jesteś bałwan nie był potrzebny słownik.
Wystarczyła lektura tego co napisałeś i co zacytowałem. Odesłanie do
słownika poprawnej polszczyzny jedynie potwierdza żeś bałwan
--
Sonn
-
19. Data: 2012-06-02 03:45:17
Temat: Re: Policja mnie wzywa...
Od: " Dorota" <d...@W...gazeta.pl>
Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> napisał(a):
> że podobno golf na moich numerach benzynę kradnie. Czy mam się bać i
> czego? Nie mam golfa i mam i zawsze miałem obie tablice, samochód stoi
> na parkingu strzeżonym.
>
> Co się robi w takich wypadkach?
>
> MJ
Wynajmuje dobrego adwokata, spokojnie wyjaśnia sprawę a następnie
konsekwentnie skarży się durną psiarnię cywilnie o odszkodowanie za
zawracanie dupy (adwokat już Ci wyjaśni z jakiego tytułu domagać się
odszkodowania). Konsekwentnie - to znaczy przez wszystkie instancje aż do
Strassburga, jak będzie trzeba. Duża szansa zarobienia paru ładnych groszy na
całej sprawie*.
* Jeśli to faktycznie nie Ty a psiarnia źle zczytała numery z kamery CCTV.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/