-
11. Data: 2009-06-09 11:48:51
Temat: Re: Policja czeka na zwiawiadomienie...
Od: "rezist.com" <r...@s...us>
> a najlepsze jest to ze w artykule z dzisiaj jest napisane ze na
> obdukcji jeszcze nie byla :)
pewnie wyjdzie na koniec, ze to nie trzech tylko jeden,
w dodatku Kurski, i to nie bylo uderzenie w posladek
tylko przyjacielski uscisk :D
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://mylittlesecret.pl
-
12. Data: 2009-06-09 12:18:21
Temat: Re: Policja czeka na zwiawiadomienie...
Od: tomasz karśnicki <t...@w...pl>
>
> Generalnie to ktoś tu mocno ktęci i za jakiś czas wyjdzie, że sprawa
> została wymyślona.
>
przypomina mi się sprawa pewnego prezydenta pewnego miasta na górnym
śląsku, który został pobity przez swoje alter ego ...
tomasz
-
13. Data: 2009-06-09 12:20:53
Temat: Re: Policja czeka na zwiawiadomienie...
Od: tomasz karśnicki <t...@w...pl>
> Na ktoryms z portali (nie pamietam, onet, interia,..) bylo rano napisane, że
> została ciężko pobita i
> po obdukcji poszla do domu.
>
a może ... mąż jej wtłukł, że bawi się w politykę, a w domu nie ma
obiadu. głupio jej teraz donosić tak na ślubnego :)
tomasz
-
14. Data: 2009-06-09 17:10:18
Temat: Re: Policja czeka na zwiawiadomienie...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
VoyteG pisze:
> "Jak dotychczas obdukcji nie ma i nie ma zawiadomienia o przestępstwie
> "
>
> Cały kraj z serwisów interntetowych, wiadomości radiowych i tv wie , a
> policja tego nie wie i czeka aż ja ktoś zawiadomi?
Póki oficjalnie ofiara się nie zgłosi, to oficjalnie policja nic nie wie.
A bez obdukcji to nie wiadomo, czy ścigane z urzędu, czy też z
oskarżenia prywatnego.
Jakbym policja każdą plotkę badała...
-
15. Data: 2009-06-10 10:22:34
Temat: Re: Policja czeka na zwiawiadomienie...
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 9 Cze, 19:10, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:
> VoyteG pisze:
> > Cały kraj z serwisów interntetowych, wiadomości radiowych i tv wie , a
> > policja tego nie wie i czeka aż ja ktoś zawiadomi?
>
> Póki oficjalnie ofiara się nie zgłosi, to oficjalnie policja nic nie wie.
A jakie znaczenie ma czy oficjalnie czy nie oficjalnie? Absurdem jest,
gdy policjant wypowiada się w tv o zagadnieniu z niemal detalami, ale
"nie moze podjac krokow, bo nie zostal zawiadomiony". To nie może
przeczytać pierwszej z brzegu gazety i sam się zawiadomić?
>
> A bez obdukcji to nie wiadomo, czy ścigane z urzędu, czy też z
> oskarżenia prywatnego.
>
> Jakbym policja każdą plotkę badała...
Gdyby badała każda informację o potencjalnym przestępstwie, to wtedy
by takich informacji mniej było, bo ludzie częściej powstrzymywaliby
się od wprowadzania w błąd w obawie przed ewentualnymi konsekwencjami.
Nawet gdybyśmy skupili się na wydarzeniach mocno nagłośnionych przez
media. A tak, to wszyscy wiedza, a policja "nie wie". To co to za
policja?
-
16. Data: 2009-06-10 10:32:44
Temat: Re: Policja czeka na zwiawiadomienie...
Od: spp <s...@o...pl>
VoyteG pisze:
>>> Cały kraj z serwisów interntetowych, wiadomości radiowych i tv wie , a
>>> policja tego nie wie i czeka aż ja ktoś zawiadomi?
>> Póki oficjalnie ofiara się nie zgłosi, to oficjalnie policja nic nie wie.
>
> A jakie znaczenie ma czy oficjalnie czy nie oficjalnie? Absurdem jest,
> gdy policjant wypowiada się w tv o zagadnieniu z niemal detalami, ale
> "nie moze podjac krokow, bo nie zostal zawiadomiony". To nie może
> przeczytać pierwszej z brzegu gazety i sam się zawiadomić?
A jeżeli Twoja żona zabierze Ci pięć stów które otrzymałeś w darowiźnie
z portfela i policjant się o tym dowie od sąsiadki to jest to
wystarczające do wszczęcia postępowania?
Wygląda na to, że całe zajście zostało nieźle rozdmuchane i chyba ktoś
uświadomił kobiecie, że zgłaszanie przestępstwa które nie zostało
popełnione jest karalne.
--
spp
-
17. Data: 2009-06-10 13:23:04
Temat: Re: Policja czeka na zwiawiadomienie...
Od: Matt <m...@g...com>
On 10 Cze, 12:22, VoyteG <V...@h...com> wrote:
> A jakie znaczenie ma czy oficjalnie czy nie oficjalnie? Absurdem jest,
> gdy policjant wypowiada się w tv o zagadnieniu z niemal detalami, ale
> "nie moze podjac krokow, bo nie zostal zawiadomiony". To nie może
> przeczytać pierwszej z brzegu gazety i sam się zawiadomić?
No w tym wypadku detale są aż głowa boli - policjant ma się zawiadomić
o czym? O brutalnym pobiciu, czy kopnięciu w nogę? Które nastąpiło w
piątek czy w sobotę? Po którym poszkodowana udała się do szpitala na
obdukcję czy do fryzjera i udzielić wywiadu?
--
Regards
Matt
-
18. Data: 2009-06-10 15:20:23
Temat: Re: Policja czeka na zwiawiadomienie...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
VoyteG pisze:
>> Póki oficjalnie ofiara się nie zgłosi, to oficjalnie policja nic nie wie.
>
> A jakie znaczenie ma czy oficjalnie czy nie oficjalnie? Absurdem jest,
> gdy policjant wypowiada się w tv o zagadnieniu z niemal detalami, ale
> "nie moze podjac krokow, bo nie zostal zawiadomiony". To nie może
> przeczytać pierwszej z brzegu gazety i sam się zawiadomić?
Nie. Bo może np. otworzyć jakiegoś tabloida i zacząć szukać Yeti albo UFO.
>> A bez obdukcji to nie wiadomo, czy ścigane z urzędu, czy też z
>> oskarżenia prywatnego.
>>
>> Jakbym policja każdą plotkę badała...
>
> Gdyby badała każda informację o potencjalnym przestępstwie, to wtedy
> by takich informacji mniej było, bo ludzie częściej powstrzymywaliby
> się od wprowadzania w błąd w obawie przed ewentualnymi konsekwencjami.
ROTFL
> Nawet gdybyśmy skupili się na wydarzeniach mocno nagłośnionych przez
> media. A tak, to wszyscy wiedza, a policja "nie wie". To co to za
> policja?
Lepsza od ciebie.