Ok. 4 miesiące temu zakupiliśmy parapety zewnętrzne plastikowe, które idealnie
odcieniem pasowały mi do podbitki dachowej (baba ;-) ). Mniej więcej w tym też
okresie zostały zainstalowane (kwiecień br.).
Niestety ostatnio mąż zauważył, że parapety koszmarnie się pokrzywiły tzn. 5 z
7 (te, które nie uległy zniekształceniu znajdują się po stronie północnej).
Mniemam, iż do zniekształceń doprowadziło promieniowanie słoneczne, które
ponoć w naszej strefie klimatycznej nie jest aż tak silne (mieszkam w Polsce).

Moje pytanie dotyczy reklamacji zakupionego towaru. Chciałabym, aby sprzedawca
zajął się ewentualnym demontażem i ponowną instalacją - ewentualnie pokrył
koszty. Z jakiego rodzaju uprawnień mogę skorzystać? Skłaniam się do
niezgodności towaru z umową, bo chyba rękojmi już nie ma. Nie wiem kto jest
producentem parapetów, z resztą łatwiej jednak trafić mi do sprzedawcy.

Co powinno znaleźć się w takim piśmie i jaki powinnam dać termin na ewentualną
ponowną instalację (nie widzę szans na naprawę). Nie wiem też co z parapetami
które jeszcze się nie zniekształciły - czy wymiana a raczej zwrot kosztów
dotyczyć może całej partii parapetów czy też w tym wypadku tylko tych, na
których wady już "wyszły".

Czy do pisma powinnam dołączyć dokumentację foto? Jak przypuszczam lepiej
takie rzeczy przesyłać jednak pocztą?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry